Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

VI SA/Wa 899/09 - Wyrok WSA w Warszawie z 2009-07-08

0
Podziel się:

Dokument będący elementem pełnomocnictwa nie powinien podlegać rygorom dalej idącym niż samo pełnomocnictwo. Jeżeli zatem w art. 37 § 1 zdanie drugie p.p.s.a. jest mowa o uwierzytelnieniu odpisu pełnomocnictwa, pojęcie pełnomocnictwa należy rozumieć całościowo, jako komplet dokumentów niezbędnych dla wykazania umocowania pełnomocnika do działania za mocodawcę.

Tezy

Dokument będący elementem pełnomocnictwa nie powinien podlegać rygorom dalej idącym niż samo pełnomocnictwo. Jeżeli zatem w art. 37 § 1 zdanie drugie p.p.s.a. jest mowa o uwierzytelnieniu odpisu pełnomocnictwa, pojęcie pełnomocnictwa należy rozumieć całościowo, jako komplet dokumentów niezbędnych dla wykazania umocowania pełnomocnika do działania za mocodawcę.

Sentencja

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Dorota Wdowiak (spr.) Sędziowie Sędzia WSA Ewa Frąckiewicz Sędzia WSA Danuta Szydłowska Protokolant Monika Bodzan po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 8 lipca 2009 r. sprawy ze skargi V. z siedzibą w T., S. na postanowienie Głównego Inspektora Transportu Drogowego z dnia [...] lutego 2009 r. nr [...] w przedmiocie stwierdzenia niedopuszczalności odwołania 1. uchyla zaskarżone postanowienie; 2. stwierdza, że uchylone postanowienie nie podlega wykonaniu; 3. zasądza od Głównego Inspektora Transportu Drogowego na rzecz skarżącej V. z siedzibą w T., Słowacja kwotę 340 (trzysta czterdzieści) złotych tytułem zwrotu kosztów postępowania.

Uzasadnienie

Postanowieniem z [...] lutego 2009 r., nr [...] Główny Inspektor Transportu Drogowego, na podstawie art. 134 kpa stwierdził niedopuszczalność odwołania z dnia [...] października 2008 r.

Do wydania powyższego postanowienia doszło w oparciu o następujące ustalenia faktyczne i wywody prawne:

Decyzją nr [...] z [...] września 2008 r. [...] Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego nałożył na przedsiębiorcę W. z siedzibą w T., S. karę pieniężną w wysokości 1550.00 złotych.

Odwołanie od w/w decyzji złożyła W. z siedzibą w T., S., reprezentowana przez pełnomocnika - radcę prawnego J. A. dołączając do odwołania pełnomocnictwo, odpis z rejestru handlowego skarżącego wraz z tłumaczeniem przysięgłym.

Główny Inspektor Transportu Drogowego, działając na podstawie art. 64 § 2 kpa, pismem z [...] grudnia 2008 r. wezwał wnoszącą odwołanie do uzupełnienia braków formalnych odwołania poprzez przedłożenie z odpowiedniego rejestru przedsiębiorstw celem ustalenia, czy osoba, która udzieliła pełnomocnictwa była umocowana do reprezentowania przedsiębiorcy będącego stroną postępowania, w terminie 7 dni pod rygorem pozostawienia bez rozpoznania odwołania.

Żądany uwierzytelniony odpis z rejestru przedsiębiorcy nie został nadesłany. Pełnomocnik skarżącego powiadomiła organ, iż nie może zostać przesłany, albowiem oryginał jest niezbędny przedsiębiorcy. Wnosiła o przedłużenie terminu do przedłożenia oryginału.

Główny inspektor Transportu Drogowego stwierdzając niedopuszczalność odwołania podkreślił, iż termin przewidziany art. 64 § 2 kpa jest terminem ustawowym, a więc nie ma możliwości przedłużania lub skracania tego terminu. Przepisy kodeksu postępowania administracyjnego przewidują jedynie możliwość przywrócenia terminu w przypadku jego uchybienia.

Wobec tego, że strona nie przedstawiła wypisu z właściwego rejestru przedsiębiorstw w wyznaczonym terminie, niemożliwym było ustalenie osoby uprawnionej do reprezentowania przedsiębiorcy. A zatem nie można było bezspornie stwierdzić, czy osoba, która podpisała odwołanie, mogła reprezentować przedsiębiorcę, a tym samym, czy była uprawniona do złożenia odwołania w przedmiotowej sprawie.

Skargę na postanowienie Głównego Inspektora Transportu Drogowego z [...] lutego 2008 r. złożyła W. z siedzibą w T., S. wnosząc o jego uchylenie.

Zdaniem skarżącego organ naruszył art. 134 kpa. Wskazał, iż do przyczyn niedopuszczalności odwołania zalicza się: nieistnienie przedmiotu zaskarżenia, niezaskarżalność określonych rodzajów decyzji administracyjnych, ostateczny charakter decyzji odwoławczej, oczywisty brak decyzji odwoławczej, niezdolność odwołującego do podejmowania czynności prawnych. Do przesłanek niedopuszczalności odwołania doktryna nie zalicza nieuzupełnienie odwołania w wyznaczonym przez organ terminie.

Jako podstawę rozstrzygnięcia przyjął fakt, iż braki formalne odwołania nie zostały uzupełnione przez stronę w zakreślonym terminie. Strona dołączyła poświadczoną kopię wypisu z rejestru. Nie istniały zatem żadne przesłanki, na podstawie których organ mógł powziąć wątpliwość, że osoba udzielająca pełnomocnictwa nie jest uprawniona do reprezentacji strony. Organ nie wykazał okoliczności świadczących o oczywistym braku legitymacji odwoławczej. Tylko taki brak, zgodnie z poglądami judykatury stanowi podstawę orzeczenia o niedopuszczalności odwołania.

Uznanie przez organ, że pełnomocnictwo nie zostało skutecznie udzielone powoduje, że zaskarżone postanowienie zostało wydane z naruszeniem art. 64 § 2 kpa oraz 10 § 1 kpa. Skoro bowiem odwołanie zostało złożone przez osobę, która zdaniem organu, nie była umocowana do działania w imieniu strony, wezwanie do uzupełnienia braków odwołani winno zostać doręczone stronie.

W konsekwencji organ naruszył przepisy art. 7 i 77 kpa, które nakładają na organ obowiązek wszechstronnego rozpatrzenia sprawy i zebrania w sprawie pełnego materiału dowodowego, czego organ zaniechał.

W odpowiedzi na skargę Główny Inspektor Transportu Drogowego wnosił o jej oddalenie.

Powołując się na M.J. i A. W. podkreślił, iż w sytuacji, w której strona nie usunęła braków formalnych odwołania w terminie, organ odwoławczy powinien wydać postanowienie o niedopuszczalności odwołania, stronie lepiej zabezpiecza możność obrony jej praw w postępowaniu odwoławczy niż instytucja pozostawienia podania bez rozpoznania..

Nieprzedłożenie przez stronę oryginału aktualnego odpisu z rejestru handlowego skutkowało brakiem możliwości jednoznacznego i bezspornego ustalenia, czy osoba, która m. in. dzieliła pełnomocnictwa była umocowana do jednoosobowej reprezentacji przedsiębiorcy. Istniała zatem uzasadniona wątpliwość, czy osoba, która złożyła odwołanie w imieniu przedsiębiorcy była do tego upoważniona.

Wojewódzki Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z przepisem art. 1 § 1 i 2 ustawy z dnia 25 lipca 2002 r. - Prawo o ustroju sądów administracyjnych (Dz. U. z 2002 r. Nr 153, poz. 1269 ze zm.) sądy administracyjne sprawują wymiar sprawiedliwości przez kontrolę działalności administracji publicznej, przy czym kontrola ta sprawowana jest pod względem zgodności z prawem, jeżeli ustawy nie stanowią inaczej.

W świetle powołanego przepisu ustawy Wojewódzki Sąd Administracyjny w zakresie swojej właściwości ocenia zaskarżoną decyzję administracyjną z punktu widzenia jej zgodności z prawem materialnym i przepisami postępowania administracyjnego, według stanu faktycznego i prawnego obowiązującego w dacie wydania tej decyzji.

Ponadto, co wymaga podkreślenia, Sąd rozstrzyga w granicach danej sprawy nie będąc jednak związany zarzutami i wnioskami skargi oraz powołaną podstawą prawną (vide: art. 134 § 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi - Dz. U. z 2002 r. Nr 153, poz. 1270 ze zm., dalej także: p.p.s.a.).

W ocenie Sądu analizowana pod tym kątem skarga spółki W. w T. S. zasługuje na uwzględnienie, albowiem zaskarżone postanowienie Głównego Inspektora Transportu drogowego z [...] lutego 2009 r. narusza prawo.

Zgodnie z art. 134 kpa organ odwoławczy stwierdza w drodze postanowienia niedopuszczalność odwołania oraz uchybienie terminu do wniesienia odwołania.

Treść art. 134 wskazuje dwie przesłanki skutecznego złożenia odwołania. Jedna z nich ma charakter konkretny i dotyczy zachowania terminu do wniesienia środka prawnego. Drugiej, ujętej w sformułowaniu "niedopuszczalność odwołania", należy przypisać cechę ogólnej. Poza taką formułą kodeks nie określa bliżej, jakie warunki decydują o dopuszczalności bądź niedopuszczalności odwołania. Wynikają one jednak z innych jego przepisów stanowiących o przedmiocie zaskarżenia, toku postępowania, a także określających podmioty uprawnione do wniesienia środków prawnych (komentarz do art. 134 kodeksu postępowania administracyjnego (Dz.U.00.98.1071), [w:] G. Łaszczyca, A. Martysz, A. Matan, Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz. Tom II. Komentarz do art. 104-269, LEX, 2007, wyd. II).

Odwołanie jest niesformalizowanym co do treści środkiem prawnym. Powinno ono jednak spełniać formę pisma procesowego (art. 63). W przypadku, gdy odwołanie zawiera braki formalne, o których mowa w art. 64, powstaje problem, czy organ odwoławczy powinien pozostawić odwołanie bez rozpoznania, czy też wydać w takich przypadkach postanowienie o niedopuszczalności odwołania.

Niedopuszczalne jest rozpatrzenie odwołania, które nie zawiera podpisu strony, jej adresu, a nie ma możności ustalenia tego adresu na podstawie posiadanych danych (praktycznie odnosić się to będzie do stron, które nie uczestniczyły w postępowaniu przed organem pierwszej instancji i nie były znane temu organowi) oraz gdy strona nie usunęła braków odwołania w terminie (art. 64 § 2). Organ odwoławczy powinien zatem w tych przypadkach wydać postanowienie o niedopuszczalności odwołania, co lepiej zabezpiecza stronie możność ochrony jej praw w postępowaniu odwoławczym niż instytucja pozostawienia podania bez rozpoznania (komentarz do art. 134 kodeksu postępowania administracyjnego (Dz.U.00.98.1071), [w:] M. Jaśkowska, A. Wróbel, Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz, Zakamycze, 2005, wyd. II).

Niedopuszczalne jest zatem pozostawienie odwołania bez rozpoznania z powodu nieusunięcia jego braków w terminie. W takim wypadku winno być wydane postanowienie o niedopuszczalności odwołania (art. 134 w zw. z art. 64 § 2 k.p.a.), gdyż nieuzupełnione w terminie braki formalne odwołania stanowią jedną z przyczyn jego niedopuszczalności.

W świetle powyższych rozważań forma i treść rozstrzygnięcia wątpliwości nie budzi.

Zasadne są natomiast zarzuty skargi dotyczące, przyjętej przez organ, podstawy niedopuszczalności odwołania, a więc merytorycznego rozstrzygnięcia.

W ocenie Głównego Inspektora Transportu Drogowego, nieprzedłożenie przez stronę oryginału aktualnego odpisu z rejestru handlowego skutkowało brakiem możliwości jednoznacznego i bezspornego ustalenia, czy osoba, która m. in. udzieliła pełnomocnictwa była umocowana do jednoosobowej reprezentacji przedsiębiorcy. Istniała zatem uzasadniona wątpliwość, czy osoba, która złożyła odwołanie w imieniu przedsiębiorcy była do tego upoważniona.

W sytuacji, kiedy niewątpliwe jest, że wnoszący odwołanie nie czyni tego we własnym imieniu, lecz w imieniu innej osoby (strony postępowania), pamiętać należy, że odwołanie składa strona, jedynie działająca przez pełnomocnika, wobec czego niezłożenie przez pełnomocnika stosownego upoważnienia winno skutkować wezwaniem samej strony do podpisania odwołania (art. 63 § 3 k.p.a.) w terminie i pod rygorem zastrzeżonymi w art. 64 § 2 k.p.a.(wyrok wsa w Szczecinie 2009.02.11 I SA/Sz 691/08 LEX nr 484188).

W przedmiotowej sprawie stroną jest W. z siedzibą w T., S., działającą przez pełnomocnika - radcę prawnego J. A.

Skoro więc, zdaniem organu, odwołanie zostało złożone przez osobę, co do której istnieje uzasadniona wątpliwość, czy była upoważniona do działania w imieniu przedsiębiorcy, to należało wezwać samą stronę do podpisania odwołania. Niewezwanie strony do uzupełnienia braku formalnego odwołania przez jego podpisanie powoduje zarzut skargi zasadnym. Organ, w okolicznościach sprawy niniejszej, nie mógł orzec o niedopuszczalności odwołania, bez uprzedniego wezwania strony do jego podpisania.

Główny Inspektor Transportu Drogowego nie wskazał przede wszystkim w postanowieniu, dlaczego nie uznał, iż kopia odpisu z rejestru oraz oryginał tłumaczenia na język polski odpisu z rejestru nie zasługują na uwzględnienie, ale zaakcentował, iż nieprzedstawienie przez stronę oryginału wypisu z rejestru przedsiębiorców skutkowało brakiem możliwości bezspornego i jednoznacznego ustalenia osoby uprawnionej do reprezentowania przedsiębiorcy, w tym udzielenia pełnomocnictwa. Wprawdzie odpis z rejestru skarżącego został złożony w kopii, ale dołączono oryginał tłumaczenia na język polski. Brak jakiegokolwiek odniesienia się organu do tak udokumentowanego pełnomocnictwa.

Bliższa próba oceny charakteru złożonych przez skarżącą dokumentów znajduje się dopiero w odpowiedzi na skargę.

Nie budzi wątpliwości, że kserokopia dokumentu nie jest dowodem. Kserokopia dokumentu jest odzwierciedleniem oryginału metodą nowoczesną. Nie można uznać za dowód niedoświadczonych urzędowo kserokopii dokumentów urzędowych. Co do zasady organem uprawnionym do poświadczenia dokumentów jest notariusz. Nie mają takich uprawnień pełnomocnicy procesowi stron, a tym bardziej sama strona.

W przedmiotowej sprawie chodziło o ustalenie bezsporne i jednoznaczne osoby uprawnionej do reprezentowania przedsiębiorcy, w tym udzielania pełnomocnictwa. Organ wezwał pełnomocnika skarżącej do przesłania oryginału lub urzędowo uwierzytelnionego odpisu z rejestru handlowego skarżącego oraz oryginału lub urzędowo poświadczonego tłumaczenia na język polski w/w rejestru.

Oryginał tłumaczenie skarżąca dołączyła.

Pełnomocnictwo dla radcy prawnego J. A. nie budziło wątpliwości. Pełnomocnik skarżącej dołączył wprawdzie kopie odpisu z rejestru, ale przedstawił oryginał pełnomocnictwa oraz oryginał tłumaczenia odpisu z rejestru.

Organ nie wskazał, dlaczego nie uznał, iż tak udokumentowane pełnomocnictwo skutkowało brakiem możliwości bezspornego i jednoznacznego ustalenia osoby uprawnionej do reprezentowania przedsiębiorcy, w tym udzielania pełnomocnictwa, zwłaszcza wobec dołączenie oryginału tłumaczenia na język polski odpisu z rejestru.

Zgodnie z art. 37 § 1 p.p.s.a pełnomocnik obowiązany jest przy pierwszej czynności procesowej dołączyć do akt sprawy pełnomocnictwa z podpisem mocodawcy lub uwierzytelniony odpis pełnomocnictwa. Adwokat, radca prawny, doradca podatkowy i rzecznik patentowy mogą sami uwierzytelniać odpis udzielonego im pełnomocnictwa.

Kwestia wymagająca rozstrzygnięcia sprowadza się do udzielenia odpowiedzi na pytanie, jakim wymaganiom powinien czynić zadość dokument wykazujący ustalenie osoby uprawnionej do reprezentowania przedsiębiorcy udzielającego pełnomocnictwa, w szczególności, czy pełnomocnik będący radcą prawnym może sam uwierzytelnić kopię tego dokumentu.

Regulacja art. 37 p.p.s.a. nie sprzeciwia się przyjęciu, że pełnomocnik będący adwokatem, radcą prawnym lub rzecznikiem patentowym może sam uwierzytelnić odpis (kopię) dokumentu potwierdzającego umocowanie przedsiębiorcy udzielającego pełnomocnictwa. Kompetencja taka wynika z treści art. 37 § 1 zdanie drugie p.p.s.a. oraz kwalifikacji dokumentu (wypisu z rejestru) wykazującego umocowanie przedsiębiorcy, który udzielił pełnomocnictwa. Dokument ten stanowi element pełnomocnictwa i jest z nim równoważny.

Uzasadniony jest w tej sytuacji pogląd, że dokument będący elementem pełnomocnictwa nie powinien podlegać rygorom dalej idącym niż samo pełnomocnictwo. Jeżeli zatem w art. 37 § 1 zdanie drugie p.p.s.a. jest mowa o uwierzytelnieniu odpisu pełnomocnictwa, pojęcie pełnomocnictwa należy rozumieć całościowo, jako komplet dokumentów niezbędnych dla wykazania umocowania pełnomocnika do działania za mocodawcę.

Skoro pełnomocnik jest obowiązany dołączyć do pisma procesowego pełnomocnictwo z podpisem mocodawcy lub wierzytelny odpis pełnomocnictwa, to - dla wykazania umocowania przedsiębiorcy udzielającego pełnomocnictwa - może on dołączyć zarówno wydany przez sąd odpis z właściwego rejestru, który ma walor oryginału, jak i uwierzytelniony przez siebie odpis czy kopię (w tym kserokopię) tego dokumentu. Organ zażądał oryginału lub urzędowo uwierzytelnionego odpisu z rejestru handlowego.

Stronie wezwanej do usunięcia braków formalnych złożonego pisma nie przysługuje jakikolwiek margines interpretacyjny odnośnie do sposobu wykonania wezwania, jeżeli zawiera ono w sposób szczegółowy i wyraźny czynności, których dopełnienie jest wymagane do nadania sprawie dalszego biegu. I FSK 536/08 postanowienie NSA W-wa 008.09.05 LEX nr 440115.

Radca prawny (oprócz adwokata, doradcy podatkowego i rzecznika patentowego) może sam uwierzytelnić odpis udzielonego mu pełnomocnictwa, przez co należy rozumieć także odpis z właściwego rejestru sądowego, który należy traktować jako element pełnomocnictwa procesowego. Dopiero w razie wątpliwości Sąd może zażądać urzędowego poświadczenia podpisu strony (art. 37 § 1 zd. 2 p.p.s.a.) II FSK 615/06 postanowienie NSA W-wa 2007.04.27 LEX nr 340187. Zatem wystarczyłoby wezwać skarżącą do uwierzytelnienia odpisu z rejestru przez pełnomocnika skarżącej, czego organ nie uczynił, zadając oryginału dokumentu lub urzędowo uwierzytelnionego odpisu z rejestru.

Rozpoznając ponownie sprawę organ uwzględni powyższe uwagi.

Rzeczą organu będzie więc ocena, czy wystarczającym jest dołączenie oryginału tłumaczenia na język polski wypisu z rejestr dla ustalenia osoby uprawnionej do reprezentowania przedsiębiorcy, w tym udzielania pełnomocnictwa, czy też niezbędny jest oryginał lub uwierzytelniony odpis (dokonany także przez radcę prawnego) z rejestru handlowego. Po ustaleniu, że pełnomocnictwo nie zostało skutecznie udzielone, należy wezwać samą stronę do podpisania odwołania.

Mając powyższe na uwadze i na zasadzie art. 145 § 1 pkt1) c) ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi orzekł jak w pkt 1 wyroku.

O wykonalności uchylonego postanowienia sąd orzekł na podstawie art. 152 p.p.s.a.

O kosztach postępowania sąd orzekł na podstawie art. 200 p.p.s.a.

orzecznictwo nsa
orzecznictwo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)