Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

OSK 340/04 - Wyrok NSA z 2004-09-16

0
Podziel się:

Przepis art. 69 ust. 2 ustawy z dnia 21 lipca 2000 r. Prawo telekomunikacyjne /Dz.U. nr 73 poz. 852 ze zm./ wymienia w sposób pełny zakres danych dotyczących użytkownika, będącego osobą fizyczną, które operator jest uprawniony przetwarzać.

Tezy

Przepis art. 69 ust. 2 ustawy z dnia 21 lipca 2000 r. Prawo telekomunikacyjne /Dz.U. nr 73 poz. 852 ze zm./ wymienia w sposób pełny zakres danych dotyczących użytkownika, będącego osobą fizyczną, które operator jest uprawniony przetwarzać.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej PTC Sp. z o.o. w W. od wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 27 listopada 2003 r. II SA 209/03 w sprawie ze skargi P. T. C. Sp. z o.o. w W. na decyzję Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych z dnia 18 grudnia 2002 r. (...) w przedmiocie przetwarzania danych osobowych - oddala skargę kasacyjną.

Uzasadnienie

Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych decyzją (...) z dnia 18 grudnia 2002 r. utrzymał w mocy swą poprzednią decyzję z 31 października 2002 r. /wydaną po uchyleniu poprzednich decyzji wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 11 grudnia 2001 r. - II SA 2684/00/.

Decyzja z 31 października 2002 r. nakazywała skarżącej PTC Spółka z o.o. w W. przywrócenie w procesie przetwarzania danych osobowych stanu zgodnego z prawem, poprzez zbieranie danych osobowych abonentów, jedynie w zakresie określonym w art. 69 ust. 2 i art. 34 ust. 3 ustawy z dnia 21 lipca 2000 r. - Prawo telekomunikacyjne /Dz.U. nr 73 poz. 852 ze zm./. W uzasadnieniu decyzji organ przytaczając obszernie stan faktyczny sprawy podkreślił, że uwzględnia ona wyrażone w opisanym wyżej wyroku z dnia 11 grudnia 2001 r. oceny prawne, obejmujące stan sprawy jaki istniał przed wejściem w życie Prawa telekomunikacyjnego, a także odpowiada normatywnie określonemu zakresowi przetwarzania danych osobowych abonentów.

W skardze do Naczelnego Sądu Administracyjnego PTC Spółka z o.o. wniosła o uchylenie decyzji z powodu naruszenia art. 69 ust. 1 i 2 oraz art. 34 pkt 1, 3 i 5 oraz art. 26 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych /Dz.U. 2002 nr 101 poz. 926/, a także art. 47 Konstytucji RP i art. 7, art. 9-10 i art. 77 Kpa. Jej zdaniem, Generalny Inspektor nietrafnie pominął możliwość przetwarzania danych osobowych za zgodą strony, niezbędnych do realizacji umowy i usprawiedliwionego celu administratora danych, które wykraczają poza wskazane przez niego unormowania w Prawie telekomunikacyjnym. Dotyczy to przetwarzania danych osobowych do innych celów niż świadczenie usług telekomunikacyjnych, jak np. bezpośredniego marketingu usług operatora, dochodzenia roszczeń z tytułu gromadzonej dokumentacji gospodarczej, świadczenia usług na bazie znajomości lokalizacji stacji abonenckich, czy sprzedaży aparatu telefonicznego, połączonej zwykle z zawarciem umowy o świadczenie usługi telekomunikacyjnej.
W decyzji nie uwzględniono również możliwości pozyskiwania danych osobowych w sposób określony art. 34 ust. 3 Prawa telekomunikacyjnego, a także prawa dysponowania przez obywatela m.in. informacjami o jego osobie, w nawiązaniu do art. 47 Konstytucji RP. Zdaniem skarżącej w decyzji Generalny Inspektor nie uwzględnił ocen prawnych wyrażonych w powyższym wyroku NSA i nie zapewnił ochrony jej interesów, jako strony postępowania wskutek naruszenia wymienionych przepisów Kpa. Do skargi Spółka załączyła m.in. dwie opinie prawne, które miały potwierdzić te zarzuty.

Wnosząc o oddalenie skargi, Generalny Inspektor posłużył się motywami decyzji w szczególności podkreślając, że powołane przepisy Prawa telekomunikacyjnego uwzględniają interesy obu stron o świadczenie usług telekomunikacyjnych i mają w tym zakresie bezwzględnie obowiązujący charakter. Ponadto dopuszczone w jego art. 34 ust. 3 urzędowe potwierdzenie danych użytkownika nie obejmuje kserokopii wybranych stron dowodu osobistego i innych dokumentów potwierdzających tożsamość osoby, a zarzucane mu pominięcie ocen prawnych Sądu i naruszenie przepisów Kpa, nie miały miejsca.

Oddalając powyższą skargę wyrokiem z dnia 27 listopada 2003 r. /II SA 209/03/ Naczelny Sąd Administracyjny stwierdził, iż decyzje uchylone poprzednio wyrokiem z dnia 11 grudnia 2001 r. /II SA 2684/00/ dotyczyły przetwarzania danych osobowych według obowiązującego wówczas stanu prawnego, diametralnie różniącego się od unormowań późniejszych. Sąd przypomniał, że ustawa o ochronie danych osobowych rozwinęła art. 47 i art. 51 Konstytucji RP, według których prywatność obywatela zaliczono do praw i wolności osobistych, a zakres i tryb ochrony danych osobowych zastrzeżono do wyłącznej regulacji ustawowej z jednoczesnym sformułowaniem zakazu pozyskiwania, gromadzenia i udostępniania innych informacji o obywatelach niż niezbędne w demokratycznym państwie prawnym. Do czasu wejścia w życie tej ustawy, zakres pozyskiwania danych osobowych zależał w głównej mierze od woli stron dokonującej określonej czynności prawnej, a podstawowym środkiem możliwym do wykorzystania przez obywatela było powództwo o ochronę jego dóbr
osobistych z art. 23 Kodeksu cywilnego. W tym okresie, podobnie zresztą jak po wejściu w życie tej ustawy, liczne są wypadki określone w szeregu ustaw dopuszczalnych wykazów danych osobowych, jakie gromadzi się, przechowuje i wykorzystuje do celów ściśle wyodrębnionych, powtarzalnych czynności lub potrzeb określonych podmiotów. Tego rodzaju unormowania eliminują możliwość zajmowania się oceną np. adekwatności danych osobowych do celów w jakich są one przetwarzane. Przykładowo w art. 11 ust. 1, art. 15 ust. 1a, art. 44a ust. 2 i art. 44a ust. 7 ustawy z dnia 10 kwietnia 1974 r. o ewidencji ludności i dowodach osobistych /Dz.U. 2001 nr 87 poz. 960 ze zm./, określono liczące po kilkanaście pozycji wykazy danych osobowych, jakie bezwzględnie muszą być przetwarzane do celów: zameldowania, wymeldowania, zbioru danych stałych mieszkańców i zbioru PESEL. Sąd przywołał art. 92 par. 1 pkt 4 ustawy z dnia 14 lutego 1991 r. - Prawo o notariacie /Dz.U. 2002 nr 42 poz. 369/, w którym podano także obowiązujący bezwzględnie
zakres danych osobowych, jakie zamieszcza się w sporządzanym akcie notarialnym. W art. 20 ust. 2 ustawy z dnia 6 kwietnia 1990 r. o Policji /Dz.U. 2002 nr 7 poz. 58 ze zm./ zamieszczono natomiast upoważnienia do pobierania, przetwarzania i wykorzystywania przez Policję w zasadzie wszelkich danych osobowych, jeżeli to jest potrzebne do prowadzonego postępowania przygotowawczego.

Przed wejściem w życie Prawa telekomunikacyjnego, Generalny Inspektor nie mógł więc określać jednolitego dla wszystkich operatorów, dopuszczalnego zakresu danych osobowych, jakie można było przetwarzać na potrzeby umów o świadczenie usług telekomunikacyjnych, ponieważ jest to sfera wyłącznych uprawnień ustawodawcy. Z tego głównie powodu wyrokiem z dnia 11 grudnia 2001 r. zostały uchylone decyzje, z hasłowym jedynie nawiązaniem do Prawa telekomunikacyjnego, które wprawdzie już było ogłoszone, ale jeszcze nie obowiązywało.

W zaskarżonych w tej sprawie decyzjach, Generalny Inspektor uwzględnił zawarte w wyroku oceny prawne i trafnie odstąpił od nakazania skarżącej uporządkowanie zbiory danych osobowych, tworzonych w okresie obowiązywania innego stanu prawnego - co musiałoby przy wątpliwych efektach spowodować znaczne nakłady organizacyjne i finansowe - koncentrując się na aktualnych jej obowiązkach jako operatora, wynikających z powołanych przepisów Prawa telekomunikacyjnego. W art. 69 ust. 2 w związku z art. 34 ust. 2 pkt 3 tej ustawy określono zakres przetwarzania danych osobowych przez operatora, którego przy zawieraniu umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych nie wolno rozszerzać. Taki sposób rozumienia tych przepisów nie jest również kwestionowany w obu załączonych do akt sprawy przez skarżącą opiniach prawnych. W decyzjach Generalnego Inspektora jednoznacznie stwierdza się, że chodzi o zakres przetwarzania danych osobowych abonenta, a więc - w rozumieniu art. 2 pkt 1 Prawa telekomunikacyjnego, który jest stroną umowy
o świadczenie usług telekomunikacyjnych zawartej na piśmie z operatorem lub z podmiotem udostępniającym usługi telekomunikacyjne.

Sąd wyraził pogląd, że w innych stosunkach prawnych pomiędzy stronami będą miały zastosowanie przepisy ustawy o ochronie danych osobowych, lub przeniesienia na ich stan faktyczny uproszczeń selektywnie dokonanych przez ustawodawcę, podobnie jak w ukazanych przykładach rozwiązań normatywnych. W takich stosunkach trzeba będzie każdorazowo oceniać, czy przetwarzanie danych osobowych następuje np. z uwzględnieniem jej art. 26 ust. 1 pkt 3, a więc w sposób merytorycznie poprawny i adekwatny do realizowanego celu.

Skargę kasacyjną od powyższego wyroku wniosła do Naczelnego Sądu Administracyjnego Polska Telefonia Cyfrowa Spółka z o.o. Zaskarżając wyrok w całości wniosła o jego uchylenie i rozpoznanie skargi w trybie art. 188 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi /Dz.U. nr 153 poz. 1270/ oraz uchylenie obu decyzji.

Zaskarżonemu wyrokowi postawiono zarzut naruszenia prawa materialnego przez błędną wykładnię art. 69 ust. 2 ustawy z dnia 21 lipca 2000 r. - Prawo telekomunikacyjne polegającą na:

a/ przyjęciu, że ograniczenie zakresu danych osobowych, których przetwarzanie jest dozwolone, zawarte w art. 69 ust. 2 Prawa telekomunikacyjnego, znajduje zastosowanie do wszystkich stosunków prawnych łączących operatora publicznego z abonentem, w tym do stosunków prawnych nie polegających na świadczeniu usług telekomunikacyjnych;

b/ przyjęciu, że art. 69 ust. 2 Prawa telekomunikacyjnego określa katalog danych osobowych, których dopuszczalność przetwarzania uzależniona jest dodatkowo od spełnienia przesłanek określonych w ustawie z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych /Dz.U. 2002 nr 101 poz. 926 ze zm./, w tym przesłanki adekwatności;

c/ nieuwzględnieniu w procesie wykładni art. 69 ust. 2 Prawa telekomunikacyjnego treści przepisu art. 34 ust. 2 pkt 3 tej ustawy;

d/ nieuwzględnieniu w procesie wykładni art. 69 ust. 2 Prawa telekomunikacyjnego następujących przepisów Konstytucji:

- art. 31 ust. 1 i 2 w związku z art. 8 ust. 2 Konstytucji RP,

- art. 32 ust. 1 w związku z art. 8 ust. 2 Konstytucji RP,

- art. 47 w związku z art. 8 ust. 2 Konstytucji RP,

w związku z zasadą wykładni prawa w zgodzie z Konstytucją.

W uzasadnieniu skargi podniesiono, iż skarżący, świadczący usługi telekomunikacyjne gromadzi dane osobowe także dla innych celów niż świadczenie tych usług. Operator, co sygnalizowano wcześniej wchodzi z abonentami w inne stosunki prawne w szczególności: wynikające ze sprzedaży aparatów telefonicznych w tym na warunkach promocyjnych, świadczenie innych usług np. lokalizacyjnych, informacyjnych, wynikające z prowadzenia działań marketingowych wobec abonentów za ich zgodą, wynikające z windykacją zaległości PTC od abonentów. Odrębny charakter tych stosunków znajduje potwierdzenie w ustawie. Zgodnie z treścią zaskarżonej decyzji, również w tych innych stosunkach prawnych zachodzących pomiędzy operatorem i abonentem, dopuszczalny zakaz przetwarzania danych określa art. 69 ust. 2 ustawy. Organ przyjmuje więc interpretację rozszerzającą tego przepisu, zakładającą, że dla zastosowania normy z art. 69 ust. 2 wystarczające jest spełnienie tylko kryteriów podmiotowych, polegających na tym, że stronami stosunku
prawnego są operator i abonent.

Zdaniem skarżącego uprawniona jest interpretacja ścisła przyjmująca, że do danego stosunku prawnego konieczne jest występowanie cechy podmiotowej /operator - abonent/ oraz cechy przedmiotowej wyrażającej się w treści stosunku prawnego polegającego na świadczeniu usług telekomunikacyjnych.

Taka teza wynika z pewnych fragmentów uzasadnienia wyroku Sądu, w których Sąd odnosi się do sytuacji dotyczących innych stosunków. Skarżąca nie mając pewności co do rozumienia tego sformułowania wniosła o dokonanie wykładni wyroku. W skardze rozważa się możliwość na tle tej sprawy i treści uzasadnienia wyroku, przyjęcie obu wariantów wykładni dochodząc do wniosku, iż powstały sprzeczności pomiędzy treścią zaskarżonej decyzji, a rozstrzygnięciem i uzasadnieniem wyroku Sądu.

Zdaniem skarżącej Spółki treść art. 69 ust. 2 dotyczy wyłącznie zakresu przetwarzania danych osobowych dla celów świadczenia usługi telekomunikacyjnej, a więc nie odnosi się do innych stosunków prawnych. Dodatkowo przemawia za tym zdanie drugie, zgodnie z którym przetwarzanie informacji lub danych w innych celach jest dopuszczalne jedynie na podstawie przepisów ustawowych. Ten inny cel to niezwiązany ze świadczeniem usług telekomunikacyjnych. Prawo telekomunikacyjne odsyła w tym zakresie do innych ustaw, w tym ustawy o ochronie danych osobowych. Przyjęcie odmiennej wykładni art. 69 ust. 2, że ograniczenia w tym przepisie mają zastosowanie do wszelkich relacji łączących operatora z abonentem, w sposób nieuzasadniony dyskryminuje operatora w stosunku do innych podmiotów gospodarczych, uprawnionych do przetwarzania danych spełniających kryterium celowości i adekwatności w rozumieniu ustawy o ochronie danych osobowych.

Skarżący podnosi jako zarzut błędnej interpretacji prawa materialnego, sprzeczność pomiędzy stanowiskiem organu, a uzasadnieniem wyroku Sądu, polegającą na tym, iż w zaskarżonej decyzji prezentuje się pogląd, że prawna dopuszczalność przetwarzania danych osobowych, określonych art. 69 ust. 2, uzależniona jest dodatkowo od przesłanek ogólnych, określonych w ustawie o ochronie danych osobowych, w tym w szczególności przesłanki adekwatności. W uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przedstawiony jest pogląd zbieżny z argumentacją skarżącego, a jednocześnie sprzeczny z poglądem Generalnego Inspektora.

W decyzjach organu i wyroku nie wzięto pod uwagę przy wykładni art. 69 ust. 2 treści art. 34 ust. 2 pkt 3 Prawa telekomunikacyjnego, w myśl którego operator nie może uzależniać zawarcia umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, a także świadczenie tych usług od /-/ udzielania informacji lub danych innych niż określone w art. 69 ust. 1 i 2.

Zestawienie dla tych przepisów potwierdza, iż art. 69 ust. 2 odnosi się wyłącznie do danych przetwarzanych na potrzeby świadczenia usługi telekomunikacyjnej, a ponadto przyjęcie szerokiej wykładni pozbawia sensu przepis art. 34 ust. 2 pkt 3 co jest niezgodne z założeniem interpretacyjnym racjonalnego ustawodawcy.

Rozszerzająca wykładnia art. 69 ust. 2 zmierzająca do objęcia hipotezą wszystkich stosunków prawnych, których stronami są abonent i operator, stoi w sprzeczności z wymienionymi w zarzutach skargi przepisami Konstytucji, narusza swobody kontraktowania, prawo do decydowania o życiu osobistym i dysponowania informacjami w sposób zgodny z wolą osoby i interesem ekonomicznym.

W skardze kasacyjnej zawarto obszerne wywody uzasadniające to stanowisko.

W odpowiedzi na skargę kasacyjną Generalny Inspektor wniósł o jej oddalenie, podzielając argumenty przedstawione w uzasadnieniu, a zarzuty skargi ocenił jako powtórzone w skardze na decyzję ostateczną.

W ocenie organu, w przepisie art. 69 ust. 2 Prawa telekomunikacyjnego i jego ust. 2a, który został dodany już po zaskarżeniu przez Spółkę decyzji ostatecznej, określony został maksymalny zakres danych osobowych użytkowników, do przetwarzania którego operatorzy są uprawnieni. Zakres ten może być modyfikowany jedynie w granicach określonych wskazanym przepisem. Stanowisko takie znajduje potwierdzenie w literaturze przedmiotu. S. Piątek w komentarzu do ustawy - Prawo telekomunikacyjne stwierdza, iż "w przypadku osób fizycznych maksymalny zakres danych osobowych, których można żądać, wyznacza art. 69 ust. 2. Nie oznacza to, że w każdym przypadku należy żądać wszystkich danych osobowych wymienionych w tym przepisie". /S. Piątek, Prawo telekomunikacyjnej. Komentarz, C.H. Beck, Warszawa 2001, str. 303-305/. Decydujące dla określenia zakresu informacji żądanych przez operatorów są czynniki związane z ryzykiem świadczenia usług telekomunikacyjnych przez operatorów. Ocena powyższa musi być w każdym przypadku
dokonywana indywidualnie z uwzględnieniem zakresu, przedmiotu i rodzaju świadczonej usługi. Inny więc będzie zakres przetwarzania danych osobowych w ramach systemu pre-paid, a inny w ramach systemu abonamentowego. W wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 11 grudnia 2001 r. /II SA 2684/00/ podkreśla się, iż przy ocenie wymogu przetwarzania danych adekwatnie do celów, w jakich są przetwarzane, winny być brane pod uwagę sposoby kształtowania obowiązków stron umów zawieranych w systemie promocji, przedpłat i zwrotnej kaucji. Nie ulega więc wątpliwości konieczność zróżnicowania zakresu przetwarzania danych ze względu na określoną w art. 26 ust. 1 pkt 3 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych /t.j. Dz.U. 2002 nr 101 poz. 926 ze zm./ zasadę adekwatności przetwarzanych danych.

Jednakże zagadnienie świadczenia usług telekomunikacyjnych powinno być postrzegane w szerszym kontekście. Prowadzenie bowiem takiej działalności niesie nie tylko ryzyko gospodarcze, ale powoduje również zagrożenia dla osób nawiązujących stosunek prawny z podmiotem /profesjonalistą/ o mocnej pozycji rynkowej. Klient /abonent, konsument/ w takim stosunku prawnym powinien więc być chroniony jako słabsza strona. Dlatego też ustawodawca zdecydował się na wprowadzenie szczegółowych regulacji w tym względzie. Skala prowadzonej działalności powoduje bowiem niebezpieczeństwo polegające na możliwości tworzenia ogromnych baz danych osobowych klientów, stąd też konieczność wprowadzenia ustawowych gwarancji ochrony ich praw i wolności w zakresie przetwarzania danych osobowych, w szczególności prawa do prywatności. Takie rozumowanie nawiązuje do konstytucyjnej gwarancji ochrony danych osobowych. Na tej podstawie "Nikt nie może być obowiązany inaczej niż na podstawie ustawy do ujawniania informacji dotyczących jego osoby"
- art. 51 ust. 1 Konstytucji RP. W treści skargi kasacyjnej wskazuje się, iż nie ma żadnego uzasadnienia dla ograniczania uprawnień podmiotów sektora telekomunikacyjnego. Podzielając ten pogląd należy jednak wskazać, iż celem regulacji prawnych z tej dziedziny nie jest ograniczanie prowadzenia działalności gospodarczej, a stworzenie ram prawnych, w których może być ona prowadzona. Taka interpretacja stanowiska Generalnego Inspektora w kontekście art. 69 ust. 2 nie może być rozpatrywana jako naruszenie zasady swobody kontraktowania.

W taki też sposób należy traktować relację przepisów art. 69 ust. 2 i art. 34 ust. 2 pkt 3 Prawa telekomunikacyjnego. Parafrazując więc wyżej przytoczoną tezę Skarżącej można stwierdzić, iż nie ma żadnego powodu, aby klienci firm telekomunikacyjnych korzystali z mniejszej ochrony prawnej od ogółu obywateli. Przyjęcie stanowiska Generalnego Inspektora gwarantuje zachowanie nakazu jednakowego traktowania podmiotów prawa w obrębie określonej klasy /kategorii/, czyli konstytucyjnej zasady równego traktowania.

Przyjęcie argumentu Skarżącej, iż przepis art. 69 ust. 2 powinien być interpretowany ściśle jako odnoszący się wyłącznie do świadczenia usług telekomunikacyjnych i nie obejmujący innych aspektów działalności operatorów telekomunikacyjnych, prowadziłoby do sytuacji, w której każdy z operatorów mógłby rozszerzać zakres danych klientów w związku np. z prowadzoną działalnością marketingową, dla doraźnych potrzeb. W takim przypadku należałoby poddać w wątpliwość zasadność tworzenia jakichkolwiek regulacji prawnych odnoszących się do sfery działalności gospodarczej, skoro mogą one podlegać płynnej interpretacji rozszerzającej. W skrajnych sytuacjach mogłoby to doprowadzić do pozyskiwania takich danych jak np. informacje o stanie zdrowia w związku z oferowaną usługą szybkiego kontaktu z lekarzem.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna nie zawiera usprawiedliwionych podstaw, które prowadziłyby do uchylenia zaskarżonego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 27 listopada 2003 r.

Jako wniesiona w ustawowym terminie podlegała ona rozpoznaniu przez Naczelny Sąd Administracyjny na podstawie art. 101 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Przepisy wprowadzające ustawę - Prawo o ustroju sądów administracyjnych i ustawę - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi /Dz.U. nr 153 poz. 1271 ze zm./.

Przepis ten przewiduje możliwość wniesienia kasacji do Naczelnego Sądu Administracyjnego w terminie do 31 marca 2004 r. w sprawach zakończonych prawomocnym wyrokiem NSA przed dniem 1 stycznia 2004 r., jeśli nie upłynął termin do wniesienie rewizji nadzwyczajnej do Sądu Najwyższego.

We wszczętym skargą kasacyjną postępowaniu przed Naczelnym Sądem Administracyjnym, jako sądem odwoławczym, kontroli podlega zaskarżony wyrok sądu pierwszej instancji.

Stąd też zarzuty naruszenia prawa materialnego, w tym mieszczący się w tej podstawie zarzut niewłaściwej interpretacji prawa, winien być skierowany przeciwko wyrokowi Sądu nie zaś przeciwko stwierdzeniom zawartym w decyzjach organu. Cechą postępowania kasacyjnego, różniącego to postępowanie od postępowań przed sądem pierwszej instancji jest to, iż Naczelny Sąd Administracyjny rozpoznaje sprawę w granicach skargi kasacyjnej. Z urzędu pod uwagę bierze tylko nieważność postępowania, co wynika w sposób nie budzący wątpliwości z art. 183 par. 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi /Dz.U. nr 153 poz. 1270 ze zm./. Zdaniem Sądu, w sprawie tej nie zachodziła żadna z przesłanek z art. 183 par. 2 powołanej ustawy, a więc zakres kognicji Sądu ogranicza się do badania zarzutów naruszenia prawa materialnego - przepisów wskazanych w zarzutach skargi.

Z obszernego uzasadnienia skargi kasacyjnej wynika, iż skarżący upatrując sprzeczności pomiędzy sformułowaniami zamieszczonymi w decyzjach Generalnego Inspektora, a uzasadnieniem wyroku, wywodzi stąd zarzut naruszenia prawa materialnego przez Sąd przez niewłaściwą wykładnię przepisów art. 69 ust. 2 i art. 34 ust. 2 pkt 3 ustawy z dnia 21 lipca 2000 r. Prawo telekomunikacyjne /Dz.U. nr 73 poz. 852 ze zm./.

Zdaniem Sądu, zarzut ten nie jest zasadny.

W zaskarżonym wyroku Sąd dał wyraz swemu stanowisku, iż przepis art. 69 ust. 2 ustawy Prawo telekomunikacyjne stanowi lex specialis w stosunku do przepisów ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych /Dz.U. 2002 nr 101 poz. 926/ i poświęcił temu obszerny fragment swych wywodów.

Sąd w składzie rozpoznającym tę sprawę poglądy te podziela. Sporny przepis art. 69 ust. 2 ustawy Prawo telekomunikacyjne należy rozpatrywać w łączności z przepisem art. 69 ust. 1, co także uczynił, chociaż w sposób wyraźny tego nie akcentując, sąd w zaskarżonym wyroku.

Przepis art. 69 ust. 1 - z zastrzeżeniem ust. 2, dozwala na zbieranie, utrwalanie, przekazywanie, opracowywanie, zmienianie, usuwanie lub udostępnianie informacji lub danych objętych tajemnicą telekomunikacyjną tylko wówczas, gdy czynności te zwane w ustawie "przetwarzaniem", dotyczą usługi telekomunikacyjnej, albo są niezbędne do jej wykonania. To ten przepis w końcowej części zawiera odniesienie się do przetwarzania informacji lub danych w innych celach /a więc nie dotyczących świadczonej usługi użytkownikowi lub niezbędnych do jej wykonania/ i dopuszcza to przetwarzanie jedynie na podstawie przepisów ustawowych. Przepis art. 69 w ust. 2 wymienia w sposób pełny zakres danych dotyczących użytkownika, będącego osobą fizyczną, które operator jest uprawniony przetwarzać. Treści tego przepisu nie można oderwać od materii, która podlegała regulacji w ustawie Prawo telekomunikacyjne. Ustawa ta w art. 1 prezentując przedmiot regulacji akcentuje, iż określa w niej m.in. zasady wykonywania i kontroli działalności
polegającej na świadczeniu lub udostępnianiu usług telekomunikacyjnych oraz eksploatacji sieci telekomunikacyjnej, zaś jako cel w art. 1 ust. 3 pkt 2 wymienia ochronę interesów użytkowników telekomunikacji.

W art. 2 ustawy, stanowiącym słowniczek, ustawodawca określił m.in. co należy rozumieć pod pojęciami: abonent /podmiot, który jest stroną umowy o świadczeniu usług telekomunikacyjnych, zawartej na piśmie z operatorem lub podmiotem udostępniającym usługi telekomunikacyjne/, operator /przedsiębiorca uprawniony na podstawie odrębnych przepisów, prowadzący działalność polegająca na eksploatacji sieci publicznej lub świadczeniu usług telekomunikacyjnych w sieci publicznej/, usługa telekomunikacyjna /działalność gospodarcza polegająca na transmisji lub kierowaniu sygnałów w sieciach telekomunikacyjnych/, użytkownik /podmiot korzystający z usług telekomunikacyjnych lub żądający ich świadczenia albo udostępniania takich usług/.

Analiza omawianych przepisów, z uwzględnieniem użytych w ustawie określeń, prowadzi do wniosku, iż przepis art. 69 ust. 2 wprowadzający ograniczenia zakresu danych do przetwarzania, których uprawniony jest operator, dotyczy stosunków pomiędzy tym operatorem /a więc przedsiębiorcą świadczącym usługi telekomunikacyjne/, a abonentem /a więc stroną umowy o świadczenie takiej usługi/.

Ściślej rzecz ujmując art. 69 ust. 2 posługuje się określeniem użytkownik, co zostało zdefiniowane w art. 2 pkt 38 ustawy i jest szerszym pojęciem, gdyż obejmuje także osobę żądającą świadczenia albo udostępnienia takich usług, a więc jeszcze nie związaną stosunkiem obligacyjnym.

W kontekście użytego w ustawie pojęcia "użytkownik" należy przywołać przepis art. 34 ust. 2 pkt 3 ustawy, traktujący o zakazie zawierania umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych, a także świadczenia takich usług od udzielenia informacji lub danych, innych niż określone w art. 69 ust. 1 i 2 ustawy.

Trafnie zatem Sąd, jako zgodną z prawem ocenił decyzję Generalnego Inspektora, nakazującą skarżącemu przywrócenie w procesie przetwarzania danych osobowych, stanu zgodnego z prawem poprzez zbieranie danych abonentów w zakresie w jakim stanowią przepisy art. 69 ust. 2 i art. 34 ust. 3 ustawy z 21 lipca 2000 r. Prawo telekomunikacyjne.

W zaskarżonym wyroku Sąd ocenia zgodność zaskarżonej decyzji z prawem obowiązującym w dacie jej wydania. Stąd też obowiązki adresata takiej decyzji, odwołującej się do konkretnych przepisów prawa, ulegają zmianie w przypadku zmiany stanu prawnego.

Wobec związania sądu odwoławczego granicami skargi kasacyjnej, Sąd nie mógł oceniać zaskarżonego wyroku, a pośrednio i podlegającej ocenie sądu pierwszej instancji decyzji administracyjnej w aspekcie zgodności z przepisami prawa procesowego.

Z tych względów uznając, iż skarga nie zawiera usprawiedliwionych podstaw, Sąd oddalił ją na podstawie art. 184 ustawy Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Sąd orzekł jak w sentencji.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)