Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

II OSK 675/05 - Wyrok NSA z 2006-03-28

0
Podziel się:

Przez pojęcie "innych miejsc publicznych", o których mowa w art. 30 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. /Dz.U. nr 89 poz. 414 ze zm./, nie należy rozumieć dróg niebędących drogami publicznymi w rozumieniu ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych /Dz.U. nr 14 poz. 60 ze zm./.

Tezy

Przez pojęcie "innych miejsc publicznych", o których mowa w art. 30 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. /Dz.U. nr 89 poz. 414 ze zm./, nie należy rozumieć dróg niebędących drogami publicznymi w rozumieniu ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych /Dz.U. nr 14 poz. 60 ze zm./.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej Stanisława Ś. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 28 lutego 2005 r. 7/IV SA 4842/03 w sprawie ze skargi Stanisława Ś. na decyzję Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia 27 października 2003 r. (...) w przedmiocie odmowy stwierdzenia nieważności decyzji - uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania WSA w Warszawie, (...).

Uzasadnienie

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 28 lutego 2005 r. 7/IV SA 4842/03 oddalił skargę Stanisława Ś. na decyzję Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia 27 października 2003 r. (...), utrzymującą w mocy własną decyzję z dnia 29 sierpnia 2003 r. (...) odmawiającą stwierdzenia nieważności decyzji (...) Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia 11 grudnia 2000 r. (...) oraz utrzymanej nią w mocy decyzji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w B.-Z. z dnia 16 października 2000 r. (...).

Powyższą decyzją Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego w B.-Z., na podstawie art. 48 ustawy z dnia 7 lipca 1994 r. - Prawo budowlane /Dz.U. nr 89 poz. 414 ze zm./, dalej zwanej Prawem budowlanym, nakazał Stanisławowi Ś. rozbiórkę ogrodzenia usytuowanego od strony północno-zachodniej działki nr 5 położonej we wsi P. Gmina N.-K., przy drodze oznaczonej w ewidencji gruntu nr 377, będącej własnością Urzędu Miasta i Gminy N.-K.

W odwołaniu od powyższej decyzji S. Ś. zaprzeczał, jakoby od strony gdzie zbudował ogrodzenie była droga. Ogrodzenie zostało zbudowane w 1999 r.

(...) Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego w K. po rozpatrzeniu odwołania decyzją z dnia 11 grudnia 2000 r. utrzymał w mocy zaskarżoną decyzję. Z uzasadnienia decyzji wynika, że działka o nr ewid. 377, przy której wzniesiono sporne ogrodzenie, jest drogą gminną. W związku z powyższym budowa ogrodzenia, zgodnie z art. 30 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego, wymagała zgłoszenia właściwemu organowi. Ponieważ S. Ś. nie dokonał takiego zgłoszenia, należało nakazać rozbiórkę na podstawie art. 48 Prawa budowlanego.

Pismem z dnia 21.02.2003 r. skierowanym do (...) Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w K. S. Ś. złożył wniosek o stwierdzenie nieważności decyzji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w B.-Z. z dnia 16 października 2000 r., na podstawie art. 156 par. 1 pkt 2 Kpa. Zdaniem skarżącego, wątpliwe jest w ogóle istnienie drogi przy jego ogrodzeniu, a jeżeli już, to nie ma żadnego dokumentu świadczącego o tym, że jest to droga gminna, zaliczana do dróg publicznych w rozumieniu ustawy o drogach publicznych. Przedstawiona dokumentacja geodezyjna jest niewiarygodna, bowiem w odniesieniu do tego samego obszaru raz zawiera zapis o istnieniu drogi, a innym razem nie. Sam Urząd Gminy N.-K. stwierdza, że przedmiotowa droga, o ile rzeczywiście istnieje, nie jest drogą publiczną w rozumieniu ustawy. W pozwie do Sądu Rejonowego w B.-Z. (...) ww. Urząd stwierdza, że jest to droga wewnętrzna gospodarcza, zaliczana zgodnie z art. 8 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych, do dróg wewnętrznych /droga
dojazdowa do gruntów rolnych/. W takiej sytuacji, budowa ogrodzenia od strony drogi niepublicznej, nie wymagała zgłoszenia, a więc nakazanie jej rozbiórki na podstawie art. 48 Prawa budowlanego, było sprzeczne z prawem. Ponieważ decyzja z dnia 16 października 2000 r. została utrzymana w mocy decyzją (...) Wojewódzkiego Inspektora Nadzoru Budowlanego w K. z dnia 11 grudnia 2000 r., wniosek o stwierdzenie nieważności decyzji, został przesłany zgodnie z właściwością do Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego, który wszczął postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji wydanej przez organ drugiej instancji /decyzja z dnia 11 grudnia 2000 r./.

Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego po rozpatrzeniu wniosku S. Ś., decyzją z dnia 29 sierpnia 2003 r. odmówił stwierdzenia nieważności decyzji organu II instancji z dnia 11 grudnia 2000 r. i utrzymanej nią w mocy decyzji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w B.-Z. z dnia 16 października 2000 r. Jak wynika z uzasadnienia decyzji, droga od strony której zostało zrealizowane przedmiotowe ogrodzenie, nie jest drogą gminną, gdyż nie została podjęta uchwała Rady Gminy N.-K. zaliczająca tę drogę do jakiejkolwiek kategorii dróg. Droga ta zatem jest w rozumieniu art. 8 ustawy o drogach publicznych drogą wewnętrzną - dojazdową do gruntów rolnych. Jakkolwiek sporne ogrodzenie jest zlokalizowane przy drodze, która nie ma charakteru drogi publicznej, to jednak droga ta jest ogólnodostępna i korzystają z niej okoliczni rolnicy. Wobec czego przedmiotowa droga stanowi miejsce o charakterze publicznym i na jego wykonanie wymagane było zatem w myśl art. 30 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego - zgłoszenie. Istotnie zostały
w postępowaniu zwykłym naruszone przepisy proceduralne, brak ustaleń co do charakteru drogi od stron której zostało zrealizowane ogrodzenie, jednak w sprawie w sposób rażący nie naruszono prawa, co w myśl art. 156 par. 1 Kpa dawałoby podstawę do stwierdzenia nieważności decyzji.

We wniosku o ponowne rozpatrzenie sprawy pełnomocnik S. Ś. podniósł, że błędnie jest rozumiany przez organ nadzorczy przepis art. 30 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego, bowiem nie można twierdzić, że użyte tam pojęcie miejsca publicznego, odnosi się do kategorii dróg, nie zaliczanych do dróg publicznych zgodnie z ustawą o drogach publicznych. W jednym przepisie droga publiczna nie może być wyraźnie określoną kategorią drogi, a jednocześnie innym niż droga publiczna miejscem publicznym. Skoro sporna droga nie jest drogą publiczną w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych, to zbudowanie ogrodzenia przez S. Ś. nie wymagało zgłoszenia i nakaz rozbiórki został wydany bez podstawy prawnej.

Główny Inspektor Nadzoru Budowlanego po ponownym rozpatrzeniu sprawy, decyzją z dnia 27 października 2003 r. utrzymał w mocy swoją decyzję z dnia 29 sierpnia 2003 r., podtrzymując stanowisko zawarte w uzasadnieniu wcześniejszej decyzji.

Stanisław Ś. na powyższą decyzję złożył skargę do Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie /pismo z dnia 28.11.2003 r./, wnosząc o stwierdzenie jej nieważności. W uzasadnieniu skargi wywodzi się podobnie, jak wcześniej, że skoro droga od strony której wzniesiono ogrodzenie, nie jest drogą publiczną tak, jak przyjęły organy orzekające nakaz rozbiórki, to nie było podstaw prawnych do zastosowania art. 48 Prawa budowlanego, bowiem nie istniał obowiązek dokonania zgłoszenia budowy spornego ogrodzenia.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalając skargę wyrokiem z dnia 28 lutego 2005 r. uznał, iż zaskarżona decyzja odpowiada prawu. W uzasadnieniu wyroku Sąd między innymi stwierdził, iż decyzje organu I instancji i II instancji, wydane w postępowaniu zwykłym, nie zawierały stwierdzeń, "iż droga gminna jest drogą publiczną" i "że wymaganie zgłoszenia wynikało z umieszczenia ogrodzenia przy drodze publicznej", zatem zarzuty skargi w tej kwestii są chybione. Zdaniem Sądu, "szczególnej ochronie w przypadku budowy ogrodzeń, podlegają miejsca publiczne, gdyż zagrożenia wywołane ewentualnie wadliwymi procesami budowlanymi są w tym przypadku oczywiście większe. Z tego punktu widzenia bez znaczenia pozostaje, jak takie miejsce publiczne zostanie nazwane, czy będzie to droga publiczna w rozumieniu ustawy o drogach publicznych, czy też zwykła droga gminna, plac lub inne miejsce, do którego swobodny dostęp ma nieograniczona liczba osób. Bezpieczeństwo osób użytkujących miejsca publiczne podlega ochronie przez
obowiązek zgłoszenia budowy ogrodzenia, wyrażony w powołanych wyżej przepisach i to niezależnie od tego jaki kształt, wysokość czy strukturę materiałową przyjmie budowa ogrodzenia". Wypisy z ewidencji gruntów potwierdzały istnienie drogi gminnej, czyli miejsca publicznego użytkowanego przez nieograniczoną liczbę osób. Istniały zatem podstawy materialnoprawne do oceny inwestycji jako samowoli budowlanej i nakazania rozbiórki. Uzasadniona jest więc ocena Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego, że brak jest podstaw do stwierdzenia nieważności decyzji wydanych w postępowaniu zwykłym.

Skargę kasacyjną od powyższego wyroku złożył Stanisław Ś., reprezentowany przez adwokata Stanisława M., zarzucając naruszenie przepisów prawa materialnego przez błędną ich wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, a w szczególności przepisów:

- art. 30 ust. 1 pkt 2 i art. 48 Prawa budowlanego w związku z art. 2 ust. 1 ustawy z dnia 29 marca 1962 r. o drogach publicznych /Dz.U. nr 20 poz. 90 ze zm./ oraz art. 1 ust. 2, art. 2 ust. 1 i art. 8 ust. 1 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych /Dz.U. 2000 nr 71 poz. 838 ze zm./ dalej powołanej jako ustawa o drogach publicznych.

Wskazując na powyższe podstawy pełnomocnik skarżącego wnosi o:

- zmianę zaskarżonego wyroku i stwierdzenie nieważności decyzji Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego z dnia 27 października 2003 r. w całości,

- zasądzenie od strony przeciwnej na rzecz skarżącego kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa adwokackiego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej stwierdza się, że przyjęta przez Sąd I instancji interpretacja przepisu art. 30 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego, jest wręcz sprzeczna z jego treścią. Skoro w przepisie tym wyraźnie odróżnia się drogi publiczne od innych miejsc publicznych, to nie ma podstaw, aby twierdzić, że "innym miejscem publicznym", jest droga inna niż publiczna. W przeciwnym razie niepotrzebne byłoby wymienianie dróg, a użyto by jednego określenia "miejsce publiczne". Bezsporne jest również, że przedmiotowa droga, nie jest droga publiczną, chociaż stanowisko organów wcześniej było inne.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Skarga kasacyjna ma usprawiedliwione podstawy.

Zgodnie z art. 133 par. 1 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi /Dz.U. nr 153 poz. 1270/, "Sąd wydaje wyrok po zamknięciu rozprawy na podstawie akt sprawy (...)". co należy rozumieć, że orzeczenie sądu jest wydawane nie tylko na podstawie zaskarżonej decyzji ale w oparciu o cały materiał dowodowy zgromadzony w trakcie trwania postępowania administracyjnego. Nie może więc Sąd I instancji dokonując oceny prawnej zaskarżonego aktu i formułując wnioski z tego płynące, w uzasadnieniu wyroku odnosić się wyłącznie do sformułowań, zawartych w uzasadnieniach kontrolowanych decyzji, tak, jak to uczyniono w zaskarżonym wyroku. Bowiem z samego stwierdzenia, że w decyzji Powiatowego Inspektora Nadzoru Budowlanego w B.-Z. z dnia 16 października 2000 r. nie ma takiego twierdzenia, "iż droga gminna jest drogą publiczną", jeszcze nic nie wynika. Bezspornym jest natomiast, że organ drugiej instancji w uzasadnieniu decyzji z dnia 11 grudnia 2000 r. przyjął, iż "S. Ś. wybudował
ogrodzenie od strony drogi gminnej nie dokonując wymaganego prawem zgłoszenia budowy, a więc wykonał samowolę budowlaną". I to stwierdzenie, chociaż jak później się okazało nieprawdziwe, stało się podstawą rozstrzygnięcia i akceptacją nakazu rozbiórki, orzeczonej przez organ pierwszej instancji na podstawie art. 48 Prawa budowlanego. Użycie pojęcia "droga gminna" w świetle przepisów ustawy o drogach publicznych /tekst z daty wydania decyzji/, oznacza bowiem, że jest to "droga publiczna". Nie ma natomiast takiego pojęcia, jak "zwykła droga gminna", które to pojęcie występuje na str. 5 uzasadnienia zaskarżonego wyroku.

Sąd kontrolując decyzje wydane w postępowaniu nieważnościowym powinien sprawdzić, czy decyzje administracyjne wydane w postępowaniu zwykłym, które zostały zakwestionowane, nie zostały wydane z naruszeniem prawa, co odpowiadałoby przesłankom wymienionym w art. 156 par. 1 Kpa, w tym przypadku szczególnie przesłance określonej w pkt 2 tego przepisu, jako że ona stanowiła podstawę wszczęcia postępowania nieważnościowego.

W omawianej sprawie, ponieważ decyzja o nakazie rozbiórki, została wydana na podstawie art. 48 Prawa budowlanego, należało przeanalizować stan faktyczny i prawny sprawy pod kątem rażącego naruszenia tego przepisu tzn. czy istniały podstawy prawne do zastosowania tego przepisu. W konsekwencji czego, należało ustalić, czy ogrodzenie zrealizowane przez S. Ś., wymagało pozwolenia na budowę lub zgłoszenia właściwemu organowi, bowiem te okoliczności były istotne przy zastosowaniu art. 48 prawa budowlanego.

Zgodnie z art. 29 ust. 1 pkt 7 Prawa budowlanego, budowa ogrodzeń nie wymagała pozwolenia na budowę. Jednak stosowanie do art. 30 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego wymagała zgłoszenia "budowa ogrodzeń od strony dróg, ulic, placów i innych miejsc publicznych oraz o wysokości powyżej 2,20 m (...)". Z powyższego sformułowania wynika, że chodzi tu o drogi publiczne w rozumieniu ustawy o drogach publicznych, a więc zgodnie z art. 2 ust. 1 tej ustawy do takiej kategorii zalicza się: drogi krajowe, drogi wojewódzkie, drogi powiatowe i drogi gminne. W myśl art. 7 ust. 2 ustawy o drogach publicznych, zaliczenie do kategorii dróg gminnych następuje w drodze uchwały rady gminy po zasięgnięciu opinii właściwej rady powiatu. W omawianej sprawie, jak okazało się później w postępowaniu nieważnościowym, droga od strony której S. Ś. zbudował ogrodzenie, nie była drogą gminną, nie miała więc statusu drogi publicznej. Nie było tym samym wymogu dokonania zgłoszenia, wynikającego z art. 30 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego, co w
konsekwencji prowadzi do wniosku, że nie było też podstaw do zastosowania art. 48 tej ustawy.

Nie można zgodzić się z wykładnią przepisu art. 30 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego, przyjętą przez Sąd a wcześniej przez organ drugiej instancji, zgodnie z którą, zgłoszenia wymaga budowa ogrodzeń od strony "dróg publicznych", ulic, placów i innych miejsc publicznych, przy czym do tej ostatniej kategorii "innych miejsc publicznych", zalicza się wszystkie inne drogi, które nie mają statusu "dróg publicznych". Takie rozumienie tego przepisu jest sprzeczne z zasadami wykładni, jak i z logiką racjonalnego ustawodawcy, bowiem w jednym przepisie, nie można pojęciu "droga", nadawać dwu znaczeń, różnych pod względem zakresu pojęciowego. Jeżeli przyjmuje się, że "droga" w rozumieniu tego przepisu to "droga publiczna" to nie można zaliczać jednocześnie do "innych miejsc publicznych" innych dróg, nie będących "drogami publicznymi" w rozumieniu ustawy o drogach publicznych. Pod pojęciem "innych miejsc publicznych", o których mowa w art. 30 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego, nie należy rozumieć dróg nie będących drogami
publicznymi w rozumieniu ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych, skoro występujący wcześniej w tym przepisie wyraz "dróg", odnosi się do dróg publicznych w rozumieniu tej ustawy. Ponieważ ustawa Prawo budowlane nie ustala w słowniczku własnego rozumienia pojęć zawartych w tym przepisie, należy ustalić znaczenie tych na podstawie innych ustaw - w tym przypadku ustawy o drogach publicznych. Nieostrym i niedookreślonym w tym przepisie jest pojęcie: "innych miejsc publicznych", nie można jednak i tego pojęcia rozumieć zbyt szeroko jako przeciwstawnego do miejsc niepublicznych, biorąc jedynie pod uwagę powszechną dostępność miejsca. To, że do danego miejsca ma swobodny dostęp nieograniczona liczba osób, nie może być głównym kryterium przy ustalaniu rozumienia pojęcia "innych miejsc publicznych", gdyż takie podejście oznaczałoby całkowite odwrócenie zasady wyrażonej w art. 30 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego.

Jak wynika z akt sprawy, droga od strony której skarżący zbudował ogrodzenie, jest drogą dojazdową do gruntów rolnych należących do trzech rolników. Trudno więc z tego faktu, wyciągnąć wnioski, że jest to miejsce powszechnie dostępne i w związku z tym odpowiada w rozumieniu art. 30 ust. 1 pkt. 2 Prawa budowlanego określeniu: "innych miejsc publicznych".

Gdyby tak szeroko rozumieć pojęcie "innych miejsc publicznych", to w warunkach gminnych /wiejskich/ większość terenów spełniałaby te kryteria. W rozpoznawanej sprawie organy i Sąd w stosunku do art. 30 ust. 1 pkt. 2 Prawa budowlanego, zastosowały bardzo elastyczną i "twórczą" wykładnię przyjmując, że skoro droga od strony, której zbudowano ogrodzenie, nie jest drogą publiczną, to jest napewno "innym miejscem publicznym" w rozumieniu tego przepisu. O rozumieniu pojęć użytych w omawianym przepisie, nie powinny decydować elementy stanu faktycznego, lecz uwarunkowania prawne i konsekwencje z tego wynikające.

Dokonując wykładni art. 30 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego, należy w pierwszym rzędzie zauważyć, że z redakcji tego przepisu wynika, iż zasadą jest brak wymogu dokonania zgłoszenia, a wyjątkiem od zasady są przypadki kiedy to zgłoszenie jest wymagane i które zostały wymienione w tym przepisie. Zgodnie zaś z zasadami wykładni, wyjątków nie należy interpretować w drodze wykładni rozszerzającej a wręcz odwrotnie - zawężającej. Poza tym należy sobie zdać sprawę, że powyższy przepis podobnie, jak i wiele innych przepisów Prawa budowlanego, ogranicza konstytucyjnie chronione prawo własności. Zgodnie z ar. 64 ust. 3 Konstytucji RP, jak i art. 140 Kc, własność nie jest prawem absolutnym i może podlegać pewnym ograniczeniom wprowadzanym w drodze ustawy, jednak tylko w takim zakresie, w jakim nie narusza to istoty prawa własności. Powyższe powinno stanowić dyrektywę interpretacyjną przy dokonywaniu wykładni tego typu przepisów, co omawiany art. 30 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego.

Nie można też wymogu dokonania zgłoszenia przy budowie ogrodzeń w przypadkach określonych w ww. przepisie, tłumaczyć jakąś szczególną ochroną, jakiej podlegają miejsca publiczne, czy też zagrożeniami wywołanymi "ewentualnie wadliwymi procesami budowlanymi", gdyż są to poglądy nie znajdujące uzasadnienia w realiach życia codziennego, ani w założeniach ustawy - Prawo budowlane. Przepis art. 30 ust. 1 pkt 2 Prawa budowlanego jest po prostu wyrazem woli ustawodawcy, który z racji użytych tam terminów nie jest do końca jasny i zrozumiały w związku z czym wymaga odpowiedniej wykładni. Niedopuszczalne natomiast jest stwierdzenie, że bez znaczenia jest, jak takie miejsce publiczne zostanie nazwane, czy będzie to droga publiczna w rozumieniu ustawy o drogach publicznych, czy też "zwykła droga gminna..." /str. 5 uzasadnienia zaskarżonego wyroku/. Otóż w tym przypadku ma to podstawowe znaczenie i szkoda, że więcej uwagi temu nie poświęcił Sąd I instancji.

Ponieważ kwestionowane w postępowaniu nieważnościowym decyzje, zostały oparte na przepisie art. 48 Prawa budowlanego, należałoby i temu przepisowi poświęcić nieco więcej uwagi. Powyższy przepis, w brzmieniu obowiązującym do 11 lipca 2003 r., w przypadku tzw. samowoli budowlanej, przewidywał tylko jedną sankcję - nakaz rozbiórki obiektu budowlanego. Jest to bez wątpienia najbardziej dolegliwa konsekwencja prawna, jaką przewidują przepisy Prawa budowlanego. Jest to sankcja administracyjna /kara administracyjna/ za naruszenie przepisów prawa administracyjnego, orzekana przez właściwe organy administracji publicznej. Nie ulega więc wątpliwości, że przepis art. 48 Prawa budowlanego, jest przepisem o charakterze represyjnym i w związku z tym, stosowanie jego, nie może budzić żadnych wątpliwości. Przesłanki zastosowania tego przepisu, zostały ściśle określone w jego treści i nie może być tu mowy o rozszerzającej wykładni tego przepisu bądź też o wątpliwościach, co do przesłanek jego stosowania, czego chyba nie
wziął pod uwagę Sąd pierwszej instancji w swoim orzeczeniu.

W świetle powyższych rozważań, orzeczenie odmawiające stwierdzenia nieważności decyzji organów pierwszej i drugiej instancji, nakazujących rozbiórkę ogrodzenia, było nieuprawnione. Powyżej przedstawiona argumentacja, oparta na materiale zawartym w aktach sprawy, przemawia raczej za stanowiskiem, iż nie było podstaw do zastosowania art. 48 Prawa budowlanego, co rodzi konsekwencje wynikające z art. 156 par. 1 pkt 2 Kpa.

Biorąc powyższe pod uwagę Naczelny Sąd Administracyjny na podstawie 185 par. 1 oraz art. 203 pkt 1 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi orzekł, jak w sentencji.

orzecznictwo nsa
orzecznictwo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)