Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

I OSK 667/05 - Wyrok NSA z 2005-10-04

0
Podziel się:

Nie można podzielić przekonania, że art. 509 par. 1 Kc zezwala na przetwarzanie danych, gdyż zezwolenie musi być wyraźne i nie podlega domniemaniu, natomiast powołany przepis zezwala tylko na dokonanie czynności cywilnoprawnej, zresztą warunkowo, z odniesieniem do innych ustaw i nie zajmuje się zagadnieniem przetwarzania danych, które jest przedmiotem innej regulacji.
Zezwolenia na przetwarzanie danych nie można również wywodzić z art. 3 ustawy z dnia 14 lutego 2003 r. o udostępnianiu informacji gospodarczych /Dz.U. nr 50 poz. 424 ze zm./, który określa wyjątki od zasady, że udostępnianie informacji gospodarczych następuje wyłącznie za pośrednictwem biur informacji gospodarczej, wyjątki zaś nie podlegają interpretacji rozszerzającej.
Błędne jest rozumowanie, że zezwolenie na udostępnienie danych osoby fizycznej w ramach ogłoszenia publicznego o sprzedaży wierzytelności, obejmuje zarazem zezwolenie na udostępnianie danych w ramach umowy przelewu zawieranej bez ogłoszenia publicznego.

Tezy

Nie można podzielić przekonania, że art. 509 par. 1 Kc zezwala na przetwarzanie danych, gdyż zezwolenie musi być wyraźne i nie podlega domniemaniu, natomiast powołany przepis zezwala tylko na dokonanie czynności cywilnoprawnej, zresztą warunkowo, z odniesieniem do innych ustaw i nie zajmuje się zagadnieniem przetwarzania danych, które jest przedmiotem innej regulacji.

Zezwolenia na przetwarzanie danych nie można również wywodzić z art. 3 ustawy z dnia 14 lutego 2003 r. o udostępnianiu informacji gospodarczych /Dz.U. nr 50 poz. 424 ze zm./, który określa wyjątki od zasady, że udostępnianie informacji gospodarczych następuje wyłącznie za pośrednictwem biur informacji gospodarczej, wyjątki zaś nie podlegają interpretacji rozszerzającej.

Błędne jest rozumowanie, że zezwolenie na udostępnienie danych osoby fizycznej w ramach ogłoszenia publicznego o sprzedaży wierzytelności, obejmuje zarazem zezwolenie na udostępnianie danych w ramach umowy przelewu zawieranej bez ogłoszenia publicznego.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu w dniu 4 października 2005 r. na rozprawie w Izbie Ogólnoadministracyjnej skargi kasacyjnej "A." sp. z o.o. w W. od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 3 czerwca 2004 r. II SA/Wa 226/04 w sprawie ze skargi "A." sp. z o.o. w W. na decyzję Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych z dnia 2 kwietnia 2003 r. (...) w przedmiocie ochrony danych osobowych uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania WSA w Warszawie;

Uzasadnienie

Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych decyzją z dnia 8 października 2003 r. (...), nakazał "A." Sp. z o.o. w W., nieudostępnianie danych osobowych Agnieszki M., przetwarzanych w związku z przelewem wierzytelności bez spełniania warunków określonych w art. 385[1] par. 1 w związku z art. 385[3] pkt 5 Kc, tj. bez jej zgody, i utrzymał w mocy swą decyzję decyzją z dnia 31 grudnia 2003 r. (...), natomiast Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 3 czerwca 2004 r. II SA/Wa 226/04 oddalił skargę Spółki.

Sąd podzielił stanowisko organu ochrony danych, że "(...) "A." Sp. z o.o. przekazywała dane osobowe Agnieszki M. Spółce E. S.A. nie wypełniając żadnej z przesłanek, o których mowa w art. 23 ust. 1 ustawy /z dnia 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych - Dz.U. 2002 nr 101 poz. 926 ze zm./, a udostępnianie danych na podstawie art. 509 Kc - niepoprzedzone jej zgodą - wykazuje cechy klauzuli abuzywnej".

Sąd uznał, że w sprawie nie znajdował zastosowania, ani art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy o ochronie danych osobowych - ponieważ art. 509 Kc zezwala tylko na przelew wierzytelności, lecz nie stanowi samoistnej podstawy przekazywania danych osobowych - ani art. 23 ust. 1 pkt 5 w związku z art. 23 ust. 4 pkt 2 tej ustawy, ponieważ przetwarzanie danych jest wprawdzie dopuszczalne, gdy jest to niezbędne do wypełnienia prawnie usprawiedliwionych celów administratora danych, za jaki uważa się właśnie dochodzenie roszczeń z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej, jednak nie może naruszać praw i wolności osoby, której dane dotyczą.

Sąd uznał w szczególności, że "umowa przelewu wierzytelności, podobnie jak działalność gospodarcza w zakresie windykacji, może powodować, że powstaje usprawiedliwiony cel administratora danych", lecz nie może prowadzić do pogorszenia sytuacji prawnej właściciela danych, zwłaszcza w świetle przepisów dotyczących umów konsumenckich.

Sąd uznał bowiem, że - chociaż umowa pomiędzy Spółką, a Agnieszką M., o przekazywanie sygnału telewizji kablowej, została rozwiązana w 1999 r., do przelewu zaś wierzytelności Spółki z tytułu tej umowy na rzecz E. doszło w 2001 r. - w każdym razie umowa ta nie została wykonana do dnia 1 lipca 2000 r. gdyż istniały jej skutki w postaci długu za nieuregulowaną należność, i dlatego znajdowały zastosowanie przepisy ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny /Dz.U. nr 22 poz. 271 ze zm./, w tym art. 385[1] par. 1 Kc w brzmieniu nadanym tą ustawą oraz dodany tą ustawą art. 385[3] Kc.

Sąd stwierdził, że - tak, jak organ ochrony danych - "jeżeli ustawa nie dopuszcza wprowadzenia do stosunków umownych klauzul zezwalających na przeniesienie praw i przekazanie obowiązków bez zgody konsumenta w sytuacji, gdyby to było sprzeczne z dobrymi obyczajami i w sposób rażący naruszało jego interesy, to tym bardziej nie może dojść do przeniesienia praw w sytuacji, gdy umowa na ten temat milczy".

W skardze kasacyjnej A. zarzuciła rażące naruszenie prawa materialnego, w szczególności art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy o ochronie danych osobowych przez błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie, art. 3 ustawy z dnia 14 lutego 2003 r. o udostępnianiu informacji gospodarczych /Dz.U. nr 50 poz. 424 ze zm./ poprzez niezastosowanie art. 23 ust. 1 pkt 5 ustawy o ochronie danych osobowych poprzez błędną wykładnię, art. 385[1] par. 1 Kc w związku z art. 385[3] pkt 3 Kc poprzez błędne zastosowanie oraz błędną wykładnię, a ponadto naruszenie prawa procesowego, w szczególności art. 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi /Dz.U. nr 153 poz. 1270 ze zm./ oraz art. 2 par. 1 Kpc i art. 97 par. 1 pkt 4 Kpa.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono, że - w rozumieniu art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy o ochronie danych osobowych, w pierwotnym brzmieniu obowiązującym w chwili wydania zaskarżonej decyzji - zezwalającym na przetwarzanie danych przepisem prawa jest właśnie art. 509 Kc, gdyż uprawnienie do przelewu wierzytelności zawiera uprawnienie do udostępnienia danych osobowych dłużnika, ponadto zezwolenie takie wynika również z art. 3 ustawy o udostępnieniu informacji gospodarczych, który dopuszcza do udostępnienia informacji gospodarczych obejmujących dane osoby fizycznej w celu sprzedaży wierzytelności przez ogłoszenie publiczne; wolno więc udostępnić dane określonemu adresatowi, jeżeli wolno je udostępnić nieokreślonemu kręgowi adresatów.

Z kolei, co do art. 23 ust. 1 pkt 5 ustawy o ochronie danych osobowych, podniesiono, że Sąd nie wskazał, jakie prawa czy wolności konsumenta zostały naruszone w wyniku przelewu wierzytelności, przy czym sam przelew odpowiada pojęciu "prawnie usprawiedliwionego celu", gdyż znajduje podstawę prawną /prawne usprawiedliwienie/ w art. 353 par. 1 Kc oraz art. 471 Kc.

Ponadto podniesiono, że art. 385[1] par. 1 Kc oraz art. 385[3] pkt 5 Kc nie znajdowały zastosowania w sprawie, gdyż nie tylko w umowie łączącej Spółkę z konsumentem nie było żadnego postanowienia dotyczącego przejęcia praw i obowiązków, lecz zarazem w chwili dokonania przelewu - obejmującego już tylko wierzytelność z tytułu odszkodowania - nie istniała już sama umowa, która została rozwiązana z winy konsumenta 1 kwietnia 1999 r., natomiast powołane przepisy zostały wprowadzone do Kodeksu cywilnego ustawą z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów (...) /art. 18 pkt 4 i 5/, która weszła w życie 1 lipca 2000 r. mając zastosowanie do umów zawartych, lecz w tym dniu niewykonanych /art. 21 w związku z art. 18 pkt 1-5/ tj. do stosunków zobowiązaniowych, które nie zostały zakończone.

Sąd zatem nie dostrzegł, że czym innym jest zobowiązanie do świadczenia umownego, a czym innym odpowiedzialność z tytułu niewykonania lub nienależytego wykonania umowy, pomiędzy stronami zaś nie istniał już umowny stosunek prawny, nie można więc w takiej sytuacji dopatrywać się klauzuli abuzywnej oraz stosować regulację prawną wprowadzoną dopiero po rozwiązaniu umowy.

W uzasadnieniu skargi kasacyjnej podniesiono również, że - w świetle literalnego brzmienia art. 385[3] pkt 5 Kc - za niedozwolone postanowienia umowne uważa się klauzule zezwalające, bez zgody konsumenta na przeniesienie praw i przekazanie obowiązków łącznie, co jednak pominął sąd administracyjny, który w istocie działał z naruszeniem art. 2 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, gdyż do rozpoznawania spraw cywilnych są powołane sądy powszechne /art. 2 par. 1 Kpc/, i do czasu rozstrzygnięcia przez sąd powszechny, czy przelew wierzytelności był prawnie skuteczny, należało zawiesić postępowanie w sprawie /art. 97 par. 1 pkt 4 Kpa/.

W odpowiedzi na skargę kasacyjną Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych wniósł o jej oddalenie.

Naczelny Sąd Administracyjny zważył, co następuje:

Stosownie do art. 23 ust. 1 pkt 2 ustawy o ochronie danych osobowych /w brzmieniu obowiązującym w chwili wydania zaskarżonej decyzji/, przetwarzanie danych jest dopuszczalne, gdy zezwalają na to przepisy prawa.

Jak zaś stanowi art. 509 par. 1 Kc, wierzyciel może bez zgody dłużnika przenieść wierzytelność na osobę trzecią /przelew/, chyba że sprzeciwiałoby się to ustawie, zastrzeżeniu umownemu lub właściwości zobowiązania.

Nie można więc podzielić przekonania, aby art. 509 par. 1 Kc zezwalał na przetwarzanie danych, gdyż zezwolenie musi być wyraźne i nie podlega domniemaniu, natomiast powołany przepis zezwala tylko na dokonanie czynności cywilnoprawnej - zresztą warunkowo, z odniesieniem do innych ustaw - i nie zajmuje się zagadnieniem przetwarzania danych, które jest przedmiotem innej regulacji.

Zezwolenia na przetwarzanie danych w tej sprawie nie można również wywodzić z art. 3 ustawy o udostępnieniu informacji gospodarczych, który określa wyjątki od zasady, że udostępnianie informacji gospodarczych następuje wyłącznie za pośrednictwem biur informacji gospodarczej, wyjątki zaś nie podlegają interpretacji rozszerzającej.

Błędne jest zatem rozumowanie, że zezwolenie na udostępnienie danych osoby fizycznej w ramach ogłoszenia publicznego o sprzedaży wierzytelności, obejmuje zarazem zezwolenie na udostępnianie danych w ramach umowy przelewu zawieranej bez ogłoszenia publicznego.

Nie można również podzielić przekonania, aby - w rozumieniu art. 23 ust. 5 pkt 5 ustawy o ochronie danych osobowych - prawnie usprawiedliwionym celem administratora danych był każdy cel mający podstawę prawną, gdyż wówczas art. 23 ust. 4 tej ustawy byłby pozbawiony normatywnego znaczenia.

Przepis ten, przykładowo przedstawiający jakie cele uważa się za prawnie usprawiedliwione, właśnie dowodzi, że usprawiedliwionym nie jest każdy cel dozwolony prawem, lecz tylko cel, który - ze względu na swą wagę - uzasadnia odstąpienie od zakazu przetwarzania danych.

Za taki cel uważa się m.in. dochodzenie roszczeń z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej /art. 23 ust. 4 pkt 2/, gdyż słuszny interes administratora danych oczywiście usprawiedliwia potrzebę przetwarzania danych dłużnika, lecz przelew wierzytelności ma zupełnie odmienny charakter dlatego, że prowadzi do pozbycia się roszczeń, i zagadnienie, czy przelew jest prawnie usprawiedliwionym celem, o jakim mowa w art. 23 ust. 1 pkt 5, wymaga dodatkowej oceny, której sąd nie dokonał zajmując się głównie analizą przepisów konsumenckich.

Wprawdzie nietrafny jest także zarzut, aby sąd tym samym przekroczył swą właściwość i rozpoznał sprawę cywilną, jednak skarga kasacyjna ma usprawiedliwioną podstawę, gdyż art. 385[1] Kc, w brzmieniu nadanym art. 18 pkt 4 ustawy z dnia 2 marca 2000 r. o ochronie niektórych praw konsumentów oraz o odpowiedzialności za szkodę wyrządzoną przez produkt niebezpieczny, oraz art. 385[3] Kc, w brzmieniu nadanym art. 18 pkt 5 tej ustawy, nie miały zastosowania w sprawie.

Jak stanowi art. 21 powołanej ustawy, przepisy art. 18 pkt 1-5 stosuje do umów zawartych i niewykonanych w dniu jej wejścia w życie, tj. w dniu 1 lipca 2000 r.

Ustawa bowiem, i wprowadzone nią do Kodeksu cywilnego przepisy konsumenckie, odnoszą się wyłącznie do umów niewykonanych lecz nadal wiążących strony w dniu 1 lipca 2000 r., podczas gdy w tej sprawie chodzi o umowę niewykonaną, lecz właśnie dlatego rozwiązaną w 1999 r., i nieobowiązującą w dniu wejścia w życie ustawy.

Wobec powyższego orzeczono jak w sentencji na mocy art. 185 par. 1 i art. 203 pkt 1 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)