Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

FSK 891/04 - Wyrok NSA z 2005-01-06

0
Podziel się:

Jeśli sąd administracyjny, rozstrzygający spór w I instancji, nie przeprowadził postępowania dowodowego, to w kasacji nie można zarzucać mu błędów w tym zakresie.

Tezy

Jeśli sąd administracyjny, rozstrzygający spór w I instancji, nie przeprowadził postępowania dowodowego, to w kasacji nie można zarzucać mu błędów w tym zakresie.

Sentencja

Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu w dniu 6 stycznia 2005 r. na rozprawie w Izbie Finansowej skargi kasacyjnej "G.-E." Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. od wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Warszawie z dnia 5 czerwca 2003 r. III SA 2214/01 wydanego w sprawie ze skargi "G.-E." Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w W. na decyzję Izby Skarbowej w W. z dnia 2 lipca 2001 r. (...) w przedmiocie podatku od towarów i usług za styczeń, luty, marzec, kwiecień, czerwiec, lipiec, sierpień, wrzesień, październik, listopad i grudzień 1996 r. - oddala skargę kasacyjną; (...).

Uzasadnienie

Wyrokiem z dnia 5.06.2003 r., III SA 2214/01 Naczelny Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił skargę Spółki "G.-E." Sp. z o. o. w W. na decyzję Izby Skarbowej w W. z dnia 2.07. 2001 r., (...), którą uchylono zaskarżoną decyzję Inspektor Kontroli Skarbowej z dnia 30.10.2000 r. w przedmiocie określenia zobowiązania podatkowego w podatku od towarów i usług za miesiące styczeń - kwiecień oraz za czerwiec i sierpień- grudzień 1996 r. i orzeczono co do istoty sprawy.

W uzasadnieniu tego rozstrzygnięcia nawiązano w pierwszej kolejności do okoliczności faktycznych sprawy, odwołując się w tym zakresie w szczególności do treści postanowień umów jakie podatniczka zawarła z "G.-C." oraz do dotychczasowego toku postępowania w sprawie.

Przechodząc dalej do przedstawionego w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji ostatecznej meritum sprawy zauważono, że w ocenie organu odwoławczego ma ona dwa, wzajemnie ze sobą powiązane, wątki. Pierwszy, jak podkreślono, dotyczył charakteru usług świadczonych przez Spółkę udokumentowanych fakturami zaś drugi uznania tych usług - niezależnie od ich charakteru - za eksport. Wskazano przy tym, że jak wynikało z faktur strona opodatkowywała usługi stawką "0" procent uznając je pierwotnie za usługi w zakresie rzeczoznawstwa świadczone w warunkach uprawniających do stosowania tejże stawki podatku na podstawie przepisów wykonawczych do ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym, to jest par. 43 ust. 2 i 3 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 8 grudnia 1994 r. /Dz.U. nr 133 poz. 688 ze zm./ a od 1.02.1996 r. par. 70 ust. 2 i 3 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 21 grudnia 1995 r. /Dz.U. nr 154 poz. 797/, których treść przywołano. W toku postępowania ustalono, iż warunki te zostały spełnione.

Nie podzielono natomiast zarzutów odwołania, co do naruszenia art. 18 ust. 3 ustawy o podatku od towarów i usług. Na poparcie tego stanowiska podano, iż aby dana czynność mogła być uznana za eksport usług, musi przede wszystkim odpowiadać definicji zawartej w art. 4 pkt 6 ustawy. Ponadto w myśl art. 18 ust. 3 in fine ustawy zastosowanie preferencyjnej stawki podatku uzależnione zostało od prowadzenia przez podatnika ewidencji, o której mowa w art. 27 ust. 4 ustawy z dnia 8 stycznia 1993 r. o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym /Dz.U. nr 11 poz. 50 ze zm./, to jest zawierającej dane służące do prawidłowego sporządzenia deklaracji, w tym m.in. dane niezbędne do określenia przedmiotu i podstawy opodatkowania.

W przypadku dowodu w postaci skorygowanych deklaracji Izba pozostawiła je bez komentarz a w przypadku pozostałych dowodów w ocenie Izby wynikało z nich jedynie bezspornie, że pracownicy Spółki wyjeżdżali w kontrolowanym okresie poza granice RP a sama Spółka przyznała /w skierowanym do inspektora piśmie z dnia 24.08.2000 r./, że opisanie, kto w jakim celu i jakie czynności wykonywał jest niemożliwe. Ponadto o słuszności stanowiska zajętego przez inspektora utwierdziło organ odwoławczy również i to, że w prowadzonej dla potrzeb podatku od towarów i usług ewidencji przedmiotową sprzedaż Spółka ewidencjonowała jako "sprzedaż krajową" ze stawką "0" procent a nie jako eksport.

Niezależnie od tego wskazano, że udział pracowników podatnika w realizacji projektów połączony z wykonywaniem przez nich pewnych prac poza państwową granicą RP nie jest tożsamy z eksportem usług przez podatnika. Do uznania bowiem świadczonych usług za eksport niezbędne jest, aby były one wykonywane przez podatnika poza tą granicą. Powyższe, w ocenie organu odwoławczego, nie zostało jednak przez Spółkę udokumentowane i udowodnione.

Ponadto zwrócono uwagę na swego rodzaju sprzeczność w wywodach Spółki, gdyż z jednej strony starała się ona wykazać, że świadczone przez nią na rzecz "G.-C." usługi należały do usług w zakresie rzeczoznawstwa a przez to pośrednio udowodnić, że spełniały warunki do opodatkowania stawką "0" procent na podstawie przepisów rozporządzenia, z drugiej zaś, że stanowiły, opodatkowany "zerową" stawką eksport usług w rozumieniu art. 4 pkt 6 ustawy o VAT. Podano także, że zdaniem Izby, w sprawie nie zostały naruszone przepisy postępowania podatkowego, a w szczególności art. 191 Ordynacji podatkowej.

W dalszej kolejności przedstawiono skargę jaką Spółka zaskarżyła powyższy wyrok do Naczelnego Sądu Administracyjnego. W skardze tej, opartej o zarzuty naruszenia prawa procesowego, w szczególności art. 120-122, art. 180 par. 1, art. 187 par. 1, art. 191 i art. 210 par. 4 Ordynacji podatkowej, które miało istotny wpływ na wynik sprawy oraz materialnego przez błędną interpretację i niewłaściwe zastosowanie w szczególności art. 18 ust. 3 w zw. z art. 4 pkt 6 ustawy o VAT oraz par. 43 ust. 2 i 3 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 8 grudnia 1994 r. w sprawie wykonania przepisów ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym /Dz.U. nr 133 poz. 688 ze zm./ jak też par. 70 ust. 2 i 3 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 21 grudnia 1995 r. w sprawie wykonania przepisów ustawy o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym /Dz.U. nr 154 poz. 797/.

Uzasadniając skargę podniesiono, że zdaniem skarżącej bezsporne, było że w 1996 r. Spółka na podstawie umowy świadczyła na rzecz swego zagranicznego kontrahenta lub podmiotów przez niego wskazanych usługi poza państwową granicą Rzeczypospolitej Polskiej. Zdaniem skarżącego w sprawie istniały dostateczne dowody do uznania w sposób jednoznaczny, że Spółka dokonała eksportu usług co zdaniem strony potwierdzają dowody.

Ponadto wytknięto, że organy podatkowe obu instancji, z naruszeniem przepisów art. 18 ust. 3 w zw. z art. 4 pkt 6 ustawy o VAT oraz wskazanych wyżej przepisów wykonawczych zakwestionowały charakter świadczonych przez Spółkę usług.

Nadto powołano się na zarzut nie wyjaśnienia przez organy podatkowe wszystkich istotnych dla rozstrzygnięcia niniejszej sprawy okoliczności faktycznych. Wyrażono też pogląd, iż Izba Skarbowa za jedyny wiarygodny dowód w sprawie uznała wybraną przez siebie opinię klasyfikacyjną Urzędu Statystycznego, pominęła zaś inne dowody, wskazywane przez Spółkę, w tym odmienne opinie klasyfikujące tego samego Urzędu.

W odpowiedzi na skargę Izba Skarbowa w W., jak zaznaczono, wniosła o jej oddalenie podtrzymując dotychczasowe twierdzenia z decyzji.

Odnosząc się w tym stanie rzeczy do argumentacji skarżącej podniesiono, że zastosowanie stawki podstawowej w podatku od towarów i usług /22 procent i 7 procent/ o czym mowa w art. 18 ust. 1 i ust. 2 ustawy o VAT następuje z mocy prawa, niezależnie od tego czy podatnik udokumentował wykonywaną czynność, prowadził ewidencję oraz czy złożył deklarację dla potrzeb podatku od towarów i usług. Natomiast zastosowanie stawki preferencyjnej /"0" procent/, o czym mowa w art. 18 ust. 3 ustawy o VAT, jest uzależnione od spełnienia przez podatnika dodatkowych warunków np. prowadzenia ewidencji określonej w art. 27 ust. 4 ustawy.

Wskazane przepisy nakładają bowiem na podatnika określone obowiązki dowodowe polegające na tym, że to podatnik powinien wykazać, iż w sprawie zaistniały warunki do zastosowania preferencyjnej stawki opodatkowania a jak wynika z przedstawionej na żądanie Izby Skarbowej w toku postępowania odwoławczego ewidencji /potwierdzone kopie/ za szczególne okresy rozliczeniowe 1996 r. omówionych wyżej wymogów nie spełnia, a mianowicie wynika z niej, iż dokonaną sprzedaż Spółka ewidencjonowała jako "sprzedaż krajową" ze stawką "0" procent /sprzedaż usług w zakresie doradztwa/, a nie jako eksport usług. Ponadto z ewidencji nie wynikały dane do potraktowania całości usług wykonywanych na rzecz "G.-C.", jako eksportowych tak jak to zrobiono w autokorekcie deklaracji VAT-7 z sierpnia 1997 r.

Jak przy tym nadmieniono Spółka sama przyznaje, że tylko część usług, w zakresie "doradztwa w zakresie systemów i problemów technicznych" świadczona była za granicą a w sytuacji gdy prowadzona przez nią ewidencja nie spełniała wymogów z art. 27 ust. 4 ustawy o VAT, to warunek, o którym mowa w art. 18 ust. 3 ww. ustawy do zastosowania "0" procent stawki opodatkowania nie został spełniony.

W przypadku opinii klasyfikacyjnych organów /jednostek/ statystyki zdaniem Sądu I instancji można mówić o dwóch stanowiskach w orzecznictwie Sądu administracyjnego, a mianowicie o stanowisku wyłączności organów statystycznych i stanowisku, że opinie i interpretacje z zakresu klasyfikacji statystycznych są w postępowaniu administracyjnym dowodem, który powinien odpowiadać warunkom z art. 180 Ordynacji podatkowej /art. 75 Kpa/ i który podlega ocenie organu stosującego prawo. W przedmiotowej sprawie Sąd I instancji opowiedział się za tym, iż opinie i interpretacje z zakresu klasyfikacji statystycznych są w postępowaniu administracyjnym dowodem.

Zaaprobowano także pogląd Izby Skarbowej zaprezentowany w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji, iż sprawa miała dwa powiązane ze sobą wątki, z których pierwszy dotyczy charakteru usług świadczonych przez Spółkę na rzecz Korporacji udokumentowanych 12 fakturami, a drugi uznania, iż były to w całości usługi eksportowe. Prowadzona ewidencja nie spełniała wymogów wskazanych przez ww. przepisy o czym zdaniem Sądu świadczy sporządzone w sierpniu 1997 r. autokorekty deklaracji VAT-7, w której potraktowano całość usług wykonywanych na rzecz korporacji jako usługi eksportowe, podczas, gdy np. ze skargi wynika, iż Spółka "nie twierdziła, że wszystkie świadczone przez nią w 1996 r. usługi miały charakter eksportowy" (...), a charakter taki miały jedynie "usługi doradztwa w zakresie systemów i problemów technicznych", które były świadczone zarówno w kraju, jak i za granicą. Skoro więc z dostarczonej przez Spółkę ewidencji wynikało jedynie, że Spółka ewidencjonowała świadczone usługi w całości jako "sprzedaż krajowa" ze
stawką "0" procent, to ewidencja ta nie dawała podstaw do zakwalifikowania tej sprzedaży jako eksport usług też ze stawką "0" procent.

Natomiast zgłoszone przez Spółkę zarzuty dotyczące kluczowego zagadnienia z punktu widzenia możliwości zastosowania preferencyjnej stawki opodatkowania na podstawie art. 18 ust. 3 ustawy o VAT uznano za sformułowane na takim poziomie ogólności, iż praktycznie rzecz z tej racji nie można było merytorycznie się do nich odnieść.

Z tych zatem powodów skargę na opisaną wyżej decyzję Izby Skarbowej w W. oddalono.

Wyrok ten zaskarżony został skargą kasacyjną Spółki "G.-E." Sp. z o. o. w W., którą wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpatrzenia Wojewódzkiemu Sądowi Administracyjnemu w Warszawie oraz zwrot kosztów postępowania kasacyjnego.

Skargę tę oparto przy tym o zarzuty naruszenie przepisów postępowania: art. 122, art. 187 par. 1 oraz art. 191 Ordynacji podatkowej w zw. z art. 59 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym, przez błędne uznanie, że:

- prowadzona przez Spółkę w 1996 r. ewidencja, o której mowa w art. 27 ust. 4 ustawy o podatku od towarów i usług /w brzmieniu obowiązującym w 1996 r./, nie spełniała wymogów określonych w tym przepisie, w sytuacji gdy okoliczność ta nie została stwierdzona w zaskarżonej decyzji, ani w poprzedzającej ją decyzji organu I instancji;

- organy podatkowe nie były związane treścią opinii Urzędu Statystycznego z dnia 13.09.2000 r.

Naruszenie tych przepisów postępowania miało przy tym, jak podkreślono, istotny wpływ na wynik sprawy, bowiem do wadliwego rozstrzygnięcia, polegającego na uznaniu, że Spółka nieprawidłowo stosowała stawkę "0" procent podatku od towarów i usług, doszło bezpośrednio w wyniku błędnych ustaleń opisanych powyżej.

Nadto zarzucono naruszenie art. 328 par. 2 Kpc w zw. z art. 59 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym, które to naruszenie miało istotny wpływ na wynik sprawy, ponieważ uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie zawiera wyjaśnienia podstawy prawnej tego wyroku i nie spełnia w istocie ustawowego obowiązku poinformowania strony o przesłankach, którymi kierował się Sąd przy rozstrzyganiu sprawy oraz zdaniem strony Sąd nie wskazał bowiem jakich wymogów, określonych w art. 27 ust. 4 ustawy o podatku od towarów i usług nie spełniała ewidencja prowadzona przez Spółkę.

Na poparcie powyższych zarzutów podniesiono w uzasadnieniu skargi kasacyjnej, że ewidencji prowadzonej przez Spółkę nie można zarzucić nierzetelności lub wadliwego prowadzenia, ponieważ zawierała ona wszystkie dane niezbędne do sporządzenia deklaracji podatkowej. Ponadto zdaniem skarżącej Organy podatkowe nie stwierdziły, że ewidencja VAT była prowadzona przez Spółkę nierzetelnie lub w sposób wadliwy a w szczególności organy nie sporządziły protokołu badania tej ewidencji i nie określiły na podstawie art. 193 par. 6 Ordynacji podatkowej za jaki okres i w jakiej części nie uznały jej za dowód tego, co wynika z zawartych w niej zapisów. Zdaniem bowiem Spółki ewidencja ta stanowiła zgodnie z art. 193 par. 1 w zw. z art. 3 pkt 4 Ordynacji podatkowej dowód tego, co wynikało z zawartej w niej zapisów, korzystając tym samym z domniemania prawdziwości.

Podniesiono dalej, że Sąd nie mógł uznać, iż ewidencja nie zawierała danych określonych w art. 27 ust. 4 ustawy w związku z czym Sąd - orzekając na podstawie akt sprawy w niewyjaśnionym stanie faktycznym - nie mógł uznać tej ewidencji za prowadzoną nierzetelnie lub w sposób wadliwy co w konsekwencji powodowało, że Sąd nie mógł również uznać, że Spółka w sposób nieprawidłowy stosowała stawkę "0" procent podatku od towarów i usług.

Odnośnie mocy dowodowej opinii Urzędu Statystycznego podniesiono natomiast, że Sąd całkowicie pominął okoliczność, iż w toku postępowania podatkowego dowód z pierwszej opinii klasyfikacyjnej został przeprowadzony z urzędu, na żądanie Inspektora Kontroli Skarbowej, a treści opinii Urzędu Statystycznego miał zasadnicze znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy przez organ I instancji. Zdaniem bowiem Spółki opinię tę Urząd Statystyczny wydał na podstawie fragmentu umowy nadesłanego przez Inspektora, bez wyszczególnienia jakie usługi świadczy Spółka a wniosek do Urzędu Statystycznego Inspektor poparł dodatkowymi informacjami udzielonymi telefonicznie. Tymczasem w opinii Skarżącej nie była ona nie tylko poinformowana o wystąpieniu Inspektora Kontroli Skarbowej do Urzędu Statystycznego, ale i nie zostało w tym wystąpieniu przedstawione stanowisko Spółki co zdaniem Skarżącej skutkuje tym, iż dokonując dodatkowych ustaleń telefonicznych Inspektor naruszył zasadę pisemności postępowania. W ocenie Spółki, zważywszy na spór
co do prawidłowości zaklasyfikowania określonej usługi, Izba Skarbowa powinna była wystąpić o zajęcie stanowiska przez właściwą służbę statystyki publicznej i podać wszystkie okoliczności dotyczące tego zagadnienia, w tym również stanowisko podatnika oraz wcześniej wydane opinie statystyczne /wyrok NSA z dnia 14. marca 2000 r., III SA 1145-1156/99/.

Odnośnie zarzutu naruszenia art. 328 par. 2 Kpc w zw. z art. 59 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym podniesiono, że w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku nie wyjaśnił on dlaczego prowadzona przez Spółkę w 1996 r. ewidencja, o której mowa w art. 27 ust. 4 ustawy o VAT, nie spełniała wymogów określonych w tym przepisie oraz dlaczego organy podatkowe nie były związane treścią opinii Urzędu Statystycznego z dnia 13.09.2000 r. Tym samym więc taki stan rzeczy miał istotny wpływ na wynik sprawy, ponieważ uzasadnienie zaskarżonego wyroku nie zawierało wyjaśnienia podstawy prawnej rozstrzygnięcia jak też nie spełniało w istocie ustawowego obowiązku poinformowania strony o przesłankach, którymi kierował się Sąd przy rozstrzyganiu sprawy.

Na rozprawie w dniu 6.01.2005 r. pełnomocnik skarżącej podtrzymał swą dotychczasową argumentację i wnioski procesowe.

Pełnomocnik Izby Skarbowej zaś wniósł o oddalenie skargi kasacyjnej wskazując, iż zgłoszone zarzuty nie dają podstaw do zakwestionowania zaskarżonego wyroku.

Naczelny Sąd Administracyjny po rozpoznaniu stwierdził, co następuje:

Skarga kasacyjna uzasadniona nie jest w związku z czym brak było podstaw do uwzględnienia zawartych w niej wniosków.

Zauważyć bowiem trzeba w punkcie wyjścia, że strona skarżąca oparła podstawę wniesionej skargi kasacyjnej wyłącznie o przepis art. 174 pkt 2 ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi /Dz.U. nr 153 poz. 1270 ze zm./, tj. o zarzut naruszenia przepisów postępowania, które to uchybienie mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

Nawiązując zatem do tak sformułowanej podstawy kasacyjnej wskazać należy, iż skarżąca w pierwszej kolejności powołuje się na fakt naruszenia przez Naczelny Sąd Administracyjny orzekający w sprawie przepisów art. 122, art. 187 par. 1 i art. 191 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Ordynacja podatkowa /Dz. Nr 137 poz. 926 ze zm./ w zw. z art. 59 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. /Dz.U. nr 74 poz. 368 ze zm./. Zarzut ten jest jednak bezpodstawny.

Zgodnie bowiem z utrwalonym już stanowiskiem doktryny i judykatury tylko przepisy naruszone przez Sąd stanowić mogą skuteczną podstawę kwestionowania wyroku /szerzej orzeczenia kończącego postępowanie/ wydanego w postępowaniu sądowoadministracyjnym /por. m.in.: J. P. Tarno - "Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi. Komentarz", Wyd. Praw. LexisNexis W-wa 2004 r., str. 247; wyrok NSA z dnia 1 czerwca 2004 r., GSK 73/04 - Monitor Prawniczy 2004 nr 14 str. 632/.

Rozwijając zatem powyższą myśl wyjaśnić trzeba, iż co prawda obowiązujący z 2003 r. przepis art. 59 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym /Dz.U. nr 74 poz. 368 ze zm./. Nie można jednak zapominać o tym, iż regulacja ta nakazywała stosować w postępowaniu sądowoadministracyjnym określone w nim przepisy Ordynacji podatkowej, w tym też przywołane w zarzucie skargi kasacyjnej, odpowiednio. Oznacza to, że Sąd wskazane przepisy prawa nie mógł stosować bezpośrednio lecz przy uwzględnieniu specyfiki postępowania sądowoadministracyjnego. Specyfika ta polega zaś w głównej mierze na tym, że Sąd administracyjny dokonywał pod rządami wskazanej wyżej ustawy kontroli zaskarżonych aktów organów administracji publicznej pod względem ich zgodności z prawem /art. 21 cyt. wyżej ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym/ oraz, że Sąd ten orzekał co do zasady na podstawie akt sprawy przekazanych przez wymienione organy i mógł z urzędu lub na wniosek uczestnika postępowania przeprowadzić dowody
uzupełniające z dokumentów o ile było to niezbędne do wyjaśnienia istotnych wątpliwości i nie powodowało nadmiernego przedłużenia postępowania w sprawie /art. 52 ustawy o NSA/. Należy więc wskazać, że Sąd nie ustalał we własnym zakresie stanu faktycznego istniejącego w sprawie ani też nie przeprowadzał postępowania dowodowego tak jak to czynią sądy powszechne obowiązane wprost stosować przepisy Kodeksu postępowania cywilnego. Sąd administracyjny obowiązany był bowiem w świetle powołanej ustawy wyłącznie do kontroli legalności przeprowadzonego przez właściwe organy administracji publicznej postępowania, w tym prawidłowości i zupełności zgromadzonego przez te organy materiału dowodowego, adekwatności ustalonego na jego podstawie stanu faktycznego i prawidłowości jego oceny oraz zasadności zastosowania w sprawie przepisów prawa materialnego.

Skoro więc orzekający w sprawie Sąd nie prowadził własnego postępowania dowodowego to tym samym nie mógł naruszyć przywołanych w skardze kasacyjnej przepisów Ordynacji podatkowej, które co do zasady regulują materię związaną z gromadzeniem i oceną dowodów, która prowadzona jest w celu ustalenia stanu faktycznego sprawy. Nie dotyczy ona zatem oceny dokonywanej przez Sąd administracyjny w ramach kontroli legalności zaskarżonych aktów i czynności administracyjnych, która prowadzona była na podstawie przywołanej wyżej ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym.

Na tle dotychczasowych uwag marginalnie tylko zauważyć się godzi, iż wywody skarżącej poświęcone naruszeniu wyżej wskazanych przepisów procesowych zmierzały w istocie rzeczy do wykazania naruszenia prawa materialnego, tj. przepisu art. 27 ust. 4 ustawy z dnia 8 stycznia 1993 r. o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym /Dz.U. nr 11 poz. 50 w brzmieniu znajdującym zastosowanie w sprawie/. Zarzutu naruszenia tego przepisu jednak nie postawiono zaś regulację tą przywołano jedynie w kontekście wadliwych ustaleń faktycznych. Tych zaś - jak wyżej nadmieniono - Sąd nie prowadził przez co tut. Sąd nie miał możliwości aby kwestię tą /naruszenia ww. przepisu prawa materialnego/ ocenić.

Odnosząc się natomiast do zarzutu naruszenia przepisu art. 328 par. 2 Kpc to stwierdzić trzeba, że skarżąca Spółka nie wykazała ażeby wytknięte w tym zakresie uchybienia mogły mieć istotny wpływ na wynik sprawy, do czego była ona zobowiązana po myśli art. 174 pkt 2 Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi /por.: wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z dnia 1 czerwca 2004 r., GSK 73/04 - Monitor Prawniczy 2004 nr 14 str. 632/. Swoją zaś drogą w tym zakresie na poprawność uzasadnienia wpływ ma przede wszystkim jego prawna zawartość oceniana pod kątem realizacji przesłanek art. 328 par. 2 Kpc w zw. z art. 59 ustawy o NSA. Skoro więc w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku przedstawiono stanowisko organów podatkowych orzekających w sprawie jak też zaprezentowano prawem wymaganą ocenę stanu faktycznego i prawnego sprawy to tym samym uwzględniając uwagi poczynione wyżej uznać trzeba, iż przedmiotowy zarzut uzasadniony nie jest.

Reasumując zatem dotychczasowe uwagi dotyczące zgłoszonych w przedmiotowej skardze zarzutów stwierdzić trzeba, przy uwzględnieniu wcześniejszych uwag dotyczących podstawowych, specyficznych cech postępowania sądowoadministracyjnego, iż Naczelny Sąd Administracyjny nie dopatrzył się podstaw do przyjęcia, że zaskarżony wyrok naruszał wskazane w skardze kasacyjnej przepisy postępowania i to w sposób mogący mieć istotny wpływ na wynik sprawy.

W konsekwencji tego kierując się przedstawionymi wyżej względami Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, z mocy art. 184 i art. 204 pkt 1 powołanej wcześniej ustawy - Prawo o postępowaniu przed sądami administracyjnymi, jak w wyroku.

orzecznictwo nsa
orzecznictwo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)