Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Związki partnerskie. Pełnomocniczka rządu jest bardzo rozczarowana

0
Podziel się:

Nie można całej odpowiedzialności za odrzucenie projektów zrzucać na Platformę Obywatelską.

Związki partnerskie. Pełnomocniczka rządu jest bardzo rozczarowana
(PAP/Radek Pietruszka)

Agnieszka Kozłowska-Rajewicz (na zdj.), posłanka Platformy Obywatelskieji pełnomocnik rządu ds. równego traktowania, krytykuje konserwatywne skrzydło własnej partii za piątkowe głosowanie w sprawie związków partnerskich. - _ Jestem bardzo rozczarowana. Zupełnie nie przewidziałam, że żaden projekt nie przejdzie. Brałam pod uwagę, że jeden lub dwa projekty lewicowe nie przejdą. Nie rozumiem tej decyzji _ - mówiła w audycji _ Sterniczki _ Programu I Polskiego Radia.

Kozłowska-Rajewicz podkreśliła, że decyzja posłów PO, którzy przeważyli w głosowaniu jest tym bardziej niezrozumiała, że głosowanie nie dotyczyło wprowadzenia prawa, ale skierowania projektów do komisji. - _ Bardzo żałuję, że moi koledzy i kilka moich koleżanek zdecydowało się na tak radykalną decyzję. Nie głosowaliśmy poparcia dla konkretnego projektu, tylko czy przeprowadzać debatę parlamentarną, czy projekt od razu odrzucić, uznając że są bezzasadne, szkodliwe, niewłaściwe, niedobre i tak dalej _- mówiła pełnomocnik ds. równego statusu kobiet i mężczyzn.

Dodała, że ani przebieg dyskusji w klubie parlamentarnym PO, ani dyskusji w Sejmie nie wskazywały na to, że konserwatyści utrącą wszystkie projekty. - _ Dużo rozmawialiśmy i byłam zaskoczona tym, że tak wiele głosów było nie tylko za projektem Platformy, ale za tym, żeby wszystkie trzy projekty skierować do dalszych prac w komisji. Również w czasie debaty sejmowej, w której padło wiele kompromitujących wypowiedzi, akurat wypowiedzi posłów Platformy były za tymi projektami, z wyjątkiem jednej wypowiedzi posła, która była bardziej prawoskrzydłowa _ - wyjaśniła Kozłowska-Rajewicz.

Pełnomocniczka zastrzegła jednak, że nie można całej odpowiedzialności za odrzucenie projektów zrzucać na Platformę, ponieważ większość głosów za odrzuceniem projektów pochodziła z Prawa i Sprawiedliwości, Solidarnej Polski i PSL.

Czytaj więcej w Money.pl
Wojna Tuska z Gowinem? "Wizerunkowo przegrał" Szef klubu PO cytuje św. Augustyna. Joachim Brudziński przypomina o prof. Glińskim. Rząd się chwieje?
Ostro w Sejmie. "Premier dostał w twarz" - To jest dla mnie duże rozczarowanie - powiedział poseł RP Robert Biedroń po tym jak Sejm odrzucił wszystkie trzy projekty ws. związków partnerskich
Pyskówka w Sejmie. Przerwane obrady Posłanka opozycji przeszkadzała w wystąpieniu pełnomocniczki rządu. _ Szkoda czasu _.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)