Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Znany aktor ukrywa przynależność do Waffen-SS

0
Podziel się:

Z ujawnionych kilka dni temu archiwów wynika, że Horst Tappert służył w 3. Dywizji Pancernej SS Totenkopf. Ta jednostka była uznawana za jeden z najbardziej fanatycznych oddziałów niemieckiej armii.

Znany aktor ukrywa przynależność do Waffen-SS
(public domain/Wikipedia)

Znany niemiecki aktor Horst Tappert ukrywał swoją przynależność do Waffen-SS. W związku z tymi doniesieniami, niemiecka telewizja ZDF wycofała ze swojej anteny powtórki - znanego także w Polsce - serialu _ Derrick _, gdzie aktor grał tytułową rolę. Horst Tappert zmarł w 2008 roku.

Z ujawnionych kilka dni temu archiwów wynika, że Tappert służył w 3. Dywizji Pancernej SS _ Totenkopf _. Ta jednostka była uznawana za jeden z najbardziej fanatycznych oddziałów niemieckiej armii.

20-letni Horst Tappert walczył w 1943 roku na froncie wschodnim. Po latach niemiecki aktor nie wspominał o mrocznych kartach swojej biografii. W wywiadzie dla tygodnika _ Focus _ w 1998 roku zapewniał wręcz, że jako żołnierz budował w Rosji mosty, a potem został wyszkolony na sanitariusza.

Niemiecka publiczna telewizja ZDF oświadczyła, że nie będzie już pokazywać powtórek serialu _ Derrick _, produkowanych w latach 1974-1998. Horst Tappert był odtwórcą głównej roli - detektywa Derricka. Rzecznik ZDF Peter Bogenschütz powiedział, że stacja jest _ zaszokowana i zakłopotana _ informacjami o przynależności Tapperta do Waffen-SS. _ Nie będziemy honorować aktora, który kłamał w sprawie swojej przeszłości _ - podkreślił Bogenschütz. Podobną decyzję podjęła holenderska telewizja Omroep MAX, która planowała emisję 20 odcinków serialu.

Czytaj więcej w Money.pl
Domagają się ekstradycji zbrodniarza Ekstradycji 98-letniego Csataryego domaga się m.in. społeczność żydowska na Słowacji. W zeszłym roku władze węgierskie zatrzymały go i osadziły w areszcie domowym w Budapeszcie.
Hitler był w porządku? Szokujące wyniki badań 42 proc. Austriaków jest zdania, że nie wszystko za czasów Hitlera było złe; 57 proc. jest przeciwnego zdania - wynika z sondażu opublikowanego dzisiaj w dzienniku Der Standard.
Wykładowcy z UW atakują narodowców Jest miejsce na różnorodność poglądów, ale nie ma miejsca na zachowania nacechowane przemocą.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)