Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zatrzymany były wiceminister spraw wewnętrznych trafił do szpitala

0
Podziel się:

Zbigniew R. został wczoraj zatrzymany przez policję. Miał prowadzić samochód w stanie nietrzeźwości, zatrzymać na drodze inne auto oraz oddać kilka strzałów z broni.

Zatrzymany były wiceminister spraw wewnętrznych trafił do szpitala
(jinga80 - Fotolia.com)

Jak poinformowała dzisiaj rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus, Zbigniew R. po zatrzymaniu uskarżał się na złe samopoczucie.

_ - Odwieziono go do szpitala w Nowym Tomyślu, stamtąd trafił do jednego z poznańskich szpitali celem wykonania szczegółowych badań. Chcemy otrzymać od lekarzy informację na temat stanu zdrowia zatrzymanego, we wtorek podejmiemy decyzję o jego dalszych losach _ - podała Mazur-Prus.

Na razie nie wiadomo, jakie zarzuty może usłyszeć R. Według dotychczasowych ustaleń, jadący BMW Zbigniew R. miał w okolicy miejscowości Chrośnica (Wielkopolskie) zajechać drogę jadącemu za nim pojazdowi, którym podróżowało małżeństwo z dzieckiem. Po zatrzymaniu samochodów miał oddać w powietrze kilka strzałów.

Były wiceminister został zatrzymany przez policję w miejscowości Bolewicko (Wielkopolskie). Miał około 1,6 promila alkoholu we krwi. Jak poinformowała Mazur-Prus, sprawę Zbigniewa R. bada wydział śledczy poznańskiej prokuratury. Prokuratorzy przesłuchali policjantów zatrzymujących b. polityka, zapoznali się też z zeznaniami osób, które podróżowały autem jadącym za R.

_ - Mężczyzna został zatrzymany jako kierujący samochodem w stanie nietrzeźwości. Wiemy na pewno, że gdy zajechał drogę innemu pojazdowi, oddał strzały w powietrze _ - podała Mazur-Prus. Rzeczniczka nie powiedziała, ile to było strzałów i czy używana broń była własnością zatrzymanego. Mężczyzna miał zezwolenie na posiadanie broni.

Prokurator poinformowała, że Zbigniew R. złożył zażalenie na zatrzymanie. Zbigniew R. był w 2007 roku przez kilka miesięcy wiceministrem spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.

Czytaj więcej w Money.pl
Bójka w centrum Łodzi. Zarzutów nie będzie Amerykańscy żołnierze wyszli z jednego z lokali i szli główną ulicą Łodzi. Z przeciwnej strony nadchodziła grupa Polaków. Na wysokości pasażu Schillera doszło między nimi do utarczek słownych i przepychanek.
W stołecznym sądzie sprawa o szpiegostwo Oskarżonym jest Aliaksandr L. Rzeczniczka sądu nie ujawniła, jakiego państwa jest obywatelem. Na razie nie ma terminu rozpoczęcia procesu.
Zarzuty dla trzech strażników miejskich Strażnicy w wieku od 28 do 35 lat usłyszeli zarzuty przekroczenia uprawnień i bezprawnego pozbawienia wolności 22-latka. Dwóch z nich usłyszało także zarzut zmuszania przemocą do określonego zachowania.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)