Komisja Europejska odparła krytykę, z jaką wystąpił wobec unijnych władz rząd Włoch po wczorajszym zatonięciu koło włoskiej wyspy Lampedusa na Morzu Śródziemnym kolejnej łodzi z uchodźcami z Afryki Północnej.
Mimo podjętej przez Włochów akcji ratowniczej w katastrofie tej straciło życie co najmniej 17 ludzi.
_ - Dziękujemy włoskim władzom za ich wysiłki. Muszą nam jednak powiedzieć, czego konkretnie od nas oczekują _ - oświadczył w Brukseli rzecznik unijnej komisarz do spraw wewnętrznych Cecilii Malmstroem.
W reakcji na wczorajszą tragedię minister spraw zagranicznych Włoch Angelino Alfano powiedział: _ Nasze statki wyławiają zmarłych i niosą pomoc żywym, a Europa nam nie pomaga _.
Według rzecznika Malmstroem jeszcze w marcu wysłała ona władzom Włoch list, w którym poprosiła o dalsze informacje na temat problemu nielegalnej morskiej imigracji, ale dotąd nie uzyskała konkretnej odpowiedzi. _ - Zawsze jesteśmy gotowi do wysłuchania, ale trzeba sobie również zdawać sprawę, że nie możemy zająć miejsca włoskich władz _ - podkreślił rzecznik.
Zaznaczył, że z punktu widzenia unijnych władz nie są potrzebne nowe decyzje, lecz więcej dobrej woli w sprawie przyjmowania uchodźców. W ubiegłym roku tylko 11 państw przyjęło łącznie około 5 tys. ludzi, w tym Niemcy 280. Gdyby każdy kraj członkowski przyjął kilka tysięcy uchodźców, sytuacja znacznie by się poprawiła - wskazał rzecznik.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zatonęła łódź z 42 imigrantami z Afryki Do wypadku doszło po wywróceniu się motorówki na Morzu Arabskim u wybrzeży Jemenu. | |
Rośnie fala uchodźców we Włoszech W ubiegłym roku przybyło do Włoch ponad czterdzieści tysięcy nielegalnych imigrantów. | |
Włoska marynarka uratowała ponad 800 osób Włoska marynarka wojenna uratowała 823 imigrantów, którzy płynęli na wyspę Lampedusa na pokładzie czterech małych statków i łodzi. |