Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zamykanie granic w Schengen zgodne z prawem?

0
Podziel się:

Bruksela doprecyzuje kiedy kraje mogą przywracać kontrole na wewnętrznych granicach w UE.

Zamykanie granic w Schengen zgodne z prawem?
(Money.pl/ Tomasz Brankiewicz)

Komisja Europejska zapowiedziała zmiany w kodeksie dotyczącym układu z Schengen, które rozwieją wątpliwości, kiedy kraje mogą czasowo przywracać kontrole na wewnętrznych granicach w UE. To odpowiedź na francusko-włoski spór o imigrantów z Tunezji.

KE już 4 maja przyjmie pierwsze propozycje w tej sprawie. Zastrzega jednak, że nie chodzi o zmiany rewolucyjne, ale _ wyjaśnienie _ dotychczasowych przepisów, kiedy w nadzwyczajnych okolicznościach kraj członkowski może przywrócić kontrole graniczne na określonym fragmencie wewnętrznej granicy w strefie Schengen.

_ - Nie chodzi w żadnym wypadku o zawieszenie Schengen. To nie jest możliwe, chyba że jakiś kraj chce wyjść z UE. To, co jest możliwe, to czasowe przywrócenie kontroli granicznych, ale tylko w ściśle określonych warunkach _ - oświadczył rzecznik KE Olivier Bailly.

Układ z Schengen zniósł kontrole osób na granicach wewnętrznych między państwami członkowskimi. Do układu z Schengen przystąpiły 22 kraje UE (bez Wielkiej Brytanii, Irlandii, Bułgarii, Rumunii i Cypru) oraz Norwegia, Islandia, Szwajcaria i Liechtenstein.
Podkreślił, że już teraz art. 23 kodeksu Schengen na to zezwala w sytuacjach, kiedy zagrożony jest porządek publiczny.

_ - Należy sprecyzować warunki, kiedy można stosować art. 23; teraz pole politycznej interpretacji jest na tyle duże, że doszło do nieporozumienia między dwoma krajami _ - powiedział Bailly, czyniąc aluzję do Francji i Włoch.

Zmiany - dodał - mają też określić, _ co robić, jeśli kraj nie spełnia obowiązków wynikających z obecności w Schengen albo podejmuje jednostronną decyzję _, a także poprawić koordynację między krajami członkowskimi.

KE przyznała, że zmiany są niezbędne w związku ze sporem francusko-włoskim po tym, gdy rząd we Włoszech zdecydował przyznać tymczasowe prawo pobytu w strefie Schengen około 20 tys. imigrantów, którzy nielegalnie przypłynęli na włoską wyspę Lampedusa. Wielu z nich zapowiedziało, że chce dotrzeć do rodzin we Francji. Zdaniem Paryża, ci imigranci są nielegalni i powinni wrócić do Tunezji.

Premier Włoch Silvio Berlusconi i prezydent Francji Nicolas Sarkozy po spotkaniu we wtorek w Rzymie wystosowali wspólny list do Komisji Europejskiej i Rady Europejskiej z apelem, by włączyły się w rozwiązanie problemu imigracji, głównie fali uciekinierów z Tunezji, i _ przeanalizowały możliwości przywrócenia czasowych kontroli na granicach wewnętrznych _.

Napisali w nim między innymi: _ Sytuacja związana z migracją w rejonie Morza Śródziemnego może błyskawicznie rozwinąć się w prawdziwy kryzys mogący podkopać zaufanie, jakie nasi obywatele pokładają w prawie do swobodnego przemieszczania się _.

Od czasu upadku tunezyjskiego prezydenta Zina el-Abidina Ben Alego w styczniu tego roku do Włoch przybyło nielegalnie ponad 20 tys. Tunezyjczyków. Rząd włoski podpisał 5 kwietnia umowę z władzami Tunezji, zgodnie z którą wszyscy nowi imigranci będą odsyłani z Lampedusy z powrotem do swojego kraju. Umowa nie obejmuje jednak tych imigrantów, którzy przybyli na włoską wyspę przed 5 kwietnia. Właśnie im władze włoskie zaczęły wydawać tzw. pozwolenia humanitarne na sześciomiesięczny pobyt we Włoszech i w strefie Schengen. Warunkiem takiego pozwolenia jest m.in. posiadanie dowodu tożsamości: Francja kwestionuje dokumenty Tunezyjczyków, bo wydały je władze włoskie, a nie kraj pochodzenia.

Przyjmowanie obywateli z państw trzecich należy do kompetencji narodowych. Według unijnych regulacji, to kraj, przez którego granicę imigrant dotarł do UE, powinien zająć się także procedurą ewentualnego udzielenia mu statusu uchodźcy, co stawia w gorszej pozycji kraje na peryferiach UE.

Przywódcy państw UE będą dyskutować o polityce imigracyjnej Unii na szczycie w Brukseli 24 czerwca. Poza imigrantami, którzy docierają do wybrzeży UE, wyzwaniem jest też około 430 tys. uchodźców z Libii, którzy przed przemocą uciekli do Tunezji i do Egiptu.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/194/t123330.jpg ) ] (http://praca.money.pl/wiadomosci/artykul/brytyjskie;tabloidy;strasza;polakami;na;zasilku,212,0,817876.html) Brytyjskie tabloidy straszą Polakami na zasiłku Daily Express wyraża nadzieję, że rosnąca migracja przekona Brytyjczyków do wystąpienia z UE, o co gazeta zabiega.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/223/t85215.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/unia-europejska/wiadomosci/artykul/cameron;nie;dla;masowej;migracji,103,0,812647.html) Cameron: "Nie" dla masowej migracji - _ Rząd nigdy nie zapanuje nad migracją, jeśli nie upora się ze zjawiskiem uzależnienia od systemu opieki socjalnej _ - uważa brytyjski premier.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/106/t41066.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci/artykul/1000;emigrantow;na;kazdy;dzien;czlonkostwa,237,0,446189.html) 1000 emigrantów na każdy dzień członkostwa Fala nowej emigracji zarobkowej liczy około 2,2 miliona osób. Ponad 1,8 miliona z nich wyjechało do krajów Unii.
wiadomości
prawo
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)