Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zabójstwo Jarosława Ziętary. Nowy trop

0
Podziel się:

Prokuratura Apelacyjna w Krakowie ustaliła rysopis mężczyzny, który może mieć związek z zabójstwem poznańskiego dziennikarza.

Jarosław Ziętara
Jarosław Ziętara (PAP/archiwum rodziny J.Ziętary)

Prokuratura Apelacyjna w Krakowie ustaliła rysopis mężczyzny, który może mieć związek z zabójstwem poznańskiego dziennikarza Jarosława Ziętary. Według prokuratury może to być osoba posługująca się językiem rosyjskim.

Jak poinformował w czwartek prok. Piotr Kosmaty z PA w Krakowie, na początku lat 90. ubiegłego wieku mężczyzna był wielokrotnie widywany w Poznaniu w towarzystwie polskiego biznesmena. Prokuratura ustaliła, że pochodził zza wschodniej granicy Polski. Ubierał się w bardzo drogą i elegancką odzież.

Według prokuratury mężczyzna ma wydłużoną, skrajnie szczupłą twarz; w chwili zabójstwa miał 30-35 lat, ok. 180-185 cm wzrostu; był jasnym blondynem o szarych oczach i szczupłej budowie ciała. Znakiem szczególnym poszukiwanego były _ silnie zarysowane okolice krtani _.

_ - Przedstawiony rysopis dotyczy wyglądu mężczyzny z początku lat 90., który mógł ulec zmianie _ - podkreślił Kosmaty. Prokuratura prosi osoby mogące mieć informacje pomocne w identyfikacji mężczyzny o telefoniczny kontakt z numerem 12 615 44 42. Zapewniona jest pełna anonimowość.

Ziętara był dziennikarzem śledczym _ Gazety Poznańskiej _ (wcześniej _ Wprost _ i _ Gazety Wyborczej _). Pisał o aferach gospodarczych. Zaginął 1 września 1992 r. w drodze do pracy.

W 1998 r. poznańska prokuratura uznała, że Ziętara został uprowadzony i zamordowany. Rok później śledztwo umorzono, bo nie udało się odnaleźć ciała. W kwietniu 2011 r. redaktorzy naczelni największych polskich gazet zaapelowali do władz i prokuratury o ujawnienie wszystkich okoliczności zaginięcia Ziętary i śledztwa w tej sprawie. Wcześniej apelowali o to członkowie Społecznego Komitetu _ Wyjaśnić śmierć Jarosława Ziętary _. Spowodowało to analizę śledztwa w Prokuraturze Generalnej.

W połowie czerwca 2011 r. śledztwo podjęto na nowo w poznańskiej prokuraturze i przedłużono; decyzją prokuratora generalnego przekazano je do Krakowa. W toku śledztwa krakowska prokuratura zmieniła kwalifikację prawną śledztwa z uprowadzenia na zabójstwo. Przemawiały za tym - zdaniem prokuratury - analiza materiału dowodowego, przyjęte na tej podstawie wersje śledcze oraz fakt, że nie ustalono miejsca pobytu zaginionego.

W śledztwie prokuratura przesłuchała m.in. członków rodziny oraz członków Komitetu Społecznego _ Wyjaśnić śmierć Jarosława Ziętary _, którzy prowadzili dziennikarskie śledztwo w sprawie zaginięcia kolegi. Zbadano odciski palców, które dotąd nie były badane; zainicjowano też badania biologiczne zabezpieczonych śladów metodami, które nie były znane w 1992 r. Prokuratura poddała też analizie obszerną dokumentację osób, które występują w aktach śledztwa.

W październiku 2011 r. krakowska prokuratura otrzymała dokumenty z Agencji Wywiadu, z których wynika, że dziennikarza chciał zatrudnić ówczesny UOP. Były to nowe dowody w sprawie, ponieważ w toku poprzedniego śledztwa w 1994 r. MSW informowało, że Ziętara _ nie pozostawał w zainteresowaniu UOP i nie figuruje w ewidencji, jak i materiałach archiwalnych UOP _.

Na początku września 2012 r. prokuratura opublikowała wizerunek Ziętary z uwzględnieniem progresji wiekowej, czyli upływu czasu. Jak podkreślała, dopóki nie ustali faktów, zakłada również inne wersje, w tym taką, że Ziętara żyje. W maju 2013 r. opublikowano również portret pamięciowy mężczyzny, który latem 1992 r. kontaktował się z Ziętarą.

Śledczy zbierali także informacje na temat niezidentyfikowanych zwłok znalezionych od września 1992 do grudnia 1993 na terenie województw: wielkopolskiego, warszawskiego, łódzkiego, zachodniopomorskiego, lubuskiego i gdańskiego. Sprawdzono ok. 20 przypadków; w jednym przeprowadzono badania DNA, ale badane zwłoki nie były zwłokami Ziętary.

Czytaj więcej w Money.pl
Od dzisiaj komornicy mają mniejsze prawa Od dzisiaj egzekucji komorniczej nie podlegają przedmioty, które są niezbędne dłużnikowi lub członkowi jego rodziny ze względu na niepełnosprawność.
Zgwałcił niemowlę? Policja zatrzymała jego żonę Kobiecie zarzucono, że swoim zachowaniem naraziła oddane pod jej opiekę dziecko na niebezpieczeństwo utraty życia.
CBA wykazało uchybienia na 3 mln zł. Gdzie? Kontrola Biura wykazała uchybienia, które spowodowały szkodę w wysokości ok. 3 mln zł.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)