Krakowska prokuratura skierowała do sądu wniosek o uznanie sześćdziesięcioletniej Bożeny T. za niepoczytalną i skierowanie jej na przymusowe leczenie. Kobieta wcześniej przyznała się do zamordowania swojej córki i 14-letniej wnuczki.
Jak przypomniała dzisiaj rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Krakowie Bogusława Marcinkowska, do tragedii doszło w jednorodzinnym domu w Słomnikach 13 lutego tego roku.
Mieszkająca na parterze 83-letnia kobieta zawiadomiła policję, ponieważ niepokoiła się nieobecnością mieszkających na piętrze córki, wnuczki i prawnuczki. Policjanci dostali się do pomieszczeń zajmowanych przez trzy kobiety; znaleźli zwłoki 36-letniej matki i jej 14-letniej córki. Zatrzymali 60-letnią kobietę - matkę i babcię zamordowanych.
Kobieta przyznała się do winy, wskazała także narzędzie zbrodni - nogę od stołu.
Jak wyjaśniła, istniał konflikt między nią a jej córką, która pod koniec 2010 roku wróciła z pracy w kancelarii adwokackiej w Niemczech, ws. wychowywania wnuczki; według podejrzanej córka nadmiernie ograniczała nastolatkę, m.in. zabraniając jej dostępu do internetu. Miało to być powodem depresji obu dorosłych kobiet i zaniedbywania domu, na co agresją reagowała z kolei wnuczka.
Bożena T. podała także, że obawiała się, by wnuczka nie trafiła do domu dziecka lub poprawczaka. Dlatego postanowiła zabić córkę, wnuczkę oraz siebie. W momencie zabójstwa wnuczka spała.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Oskarżyli ich o produkcję 300 kg amfetaminy Na trop wytwórni policja wpadła po przypadkowej kontroli drogowej dwóch samochodów w grudniu 2010 r. w okolicach Węgrowa. | |
Korupcja w policji. Sąd uniewinnił 10 policjantów Chodzi o policjantów, którzy w cywilu konwojowali tiry łódzkiej firmy transportowej. | |
Niesłusznie siedział dwa miesiące w areszcie W 2005 roku Tomasz Hirnle został zatrzymany w wyniku policyjnej prowokacji i trafił na prawie dwa miesiące do aresztu. |