Wciąż nie wiadomo, czy trzeba składać oświadczenia lustracyjne. Zgodnie z ustawą, dziś mija termin, a orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego uchylające część zapisów nabiera mocy prawnej dopiero po opublikowaniu go w Dzienniku Ustaw, co jeszcze nie nastąpiło.
Rzecznik rządu Jan Dziedziczak nie rozwiewa wątpliwości - informuje, że orzeczenie zostanie opublikowane dziś lub jutro.
Premier wydał już zgodę na druk, ale jak tłumaczy Dziedziczak, obecnie trwają procedury techniczne. Zaznacza, że druk ustaw w Dzienniku odbywa się zgodnie z ustaloną kolejnością dokumentów wpływających do rządowego Centrum Legislacyjnego.
Dziedziczak zauważa przy tym, że nawet gdyby wyrok Trybunału został opublikowany dopiero jutro, to i tak pobity zostałby rekord szybkości orzeczeń tego organu. Podkreśla, że zwykle okres oczekiwania na publikację orzeczeń wynosi średnio 9 dni.
Według części prawników, gdyby orzeczenie nie zostało opublikowane dzisiaj, to osoby, które nie złożyły oświadczeń lustracyjnych, mogłyby zostać pociągnięte do odpowiedzialności.
ZOBACZ TAKŻE: