MSZ Rosji oświadczyło, że amerykański sąd _ wypełniał polityczne zamówienie _ skazując na 25 lat więzienia handlarza bronią, Rosjanina Wiktora Buta (na zdj.). MSZ będzie zabiegał o powrót Buta do Rosji, a jego sprawa będzie wśród priorytetów w relacjach z USA.
44-letni But, były oficer armii radzieckiej, nazywany _ handlarzem śmiercią _, uchodził za największego i najbardziej poszukiwanego przemytnika broni na świecie. Sąd w Nowym Jorku skazał go w czwartek na 25 lat więzienia i grzywnę w wysokości 15 mln dolarów. Prokuratura domagała się dożywocia.
MSZ Rosji oznajmiło, że wyrok jest _ nieuzasadniony i stronniczy _; baza dowodowa budziła wątpliwości, a samo aresztowanie Buta w Tajlandii z udziałem agentów amerykańskich służb specjalnych było bezprawne.
Według rosyjskiego MSZ zarzuty wobec Buta _ opierały się wyłącznie na przypisywanej mu intencji _ popełnienia przestępstwa. Stąd też - jak twierdzi resort dyplomacji - próbowano _ wymusić na nim przyznanie się do winy poprzez stworzenie mu nieznośnych warunków w więzieniu, nacisków fizycznych i psychologicznych _. Przeciwko Butowi - zdaniem MSZ - rozpętała się w amerykańskich mediach _ kampania oszczerstw _.
Resort zapowiedział, że _ podejmie wszelkie niezbędne starania _ by doprowadzić do powrotu Buta do Rosji, _ wykorzystując w tym celu wszystkie możliwe mechanizmy _ prawa międzynarodowego. _ - Temat ten bez wątpienia pozostanie wśród naszych priorytetów w agendzie amerykańsko-rosyjskiej _ - podsumowuje komunikat MSZ.
Żona Buta, Ałła, nazwała wyrok zwycięstwem. _ - Minimalna kara, którą mu wymierzono, świadczy o słabości argumentów prokuratury _ - mówiła w Pierwszym Kanale rosyjskiej telewizji.
_ - Dla Buta to nie jest koniec, wszystko dopiero się zaczyna. Mamy mocne argumenty i jesteśmy pewni, że prawda zwycięży _ - zapewniał adwokat Rosjanina Albert Dayan, cytowany przez agencję Interfax. Zapowiedział, że obrona złoży apelację.
But został zatrzymany w Bangkoku w 2008 roku w wyniku operacji agentów amerykańskiej Administracji ds. Walki z Narkotykami (DEA). Udawali oni wysłanników lewicowej rebelianckiej organizacji FARC w Kolumbii i deklarowali chęć kupienia broni. Aresztowali Buta i wydali go władzom Tajlandii.
Rosjanin został oskarżony o spisek, którego celem było zabicie obywateli USA. Chodziło o próbę sprzedaży broni dla FARC, którą ta miała wykorzystać przeciw amerykańskim agentom, współpracującymi z władzami w Bogocie w walce z kartelami narkotykowymi. Według raportu ONZ z 2001 roku, But _ dostarczał sprzęt wojskowy do wszystkich stref konfliktów zbrojnych w Afryce _. Dysponował ogromnymi środkami na ten cel, m.in. prywatnymi samolotami wojskowymi z czasów ZSRR.
Starania o ekstradycję Buta z Tajlandii do USA, do której doszło ostatecznie w listopadzie 2010 roku, wywołały napięcia między Waszyngtonem a Moskwą. Zdaniem obserwatorów Rosja obawiała się, że But może zawrzeć układ z prokuratorami, aby uzyskać łagodniejszą karę, i ujawnić swoje powiązania z obecnymi elitami władzy na Kremlu.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
"Handlarz śmiercią" wróci do ojczyzny? Wiktor But został uznany przez amerykańskich sędziów przysięgłych za winnego stawianych mu zarzutów próby sprzedaży broni lewicowym rebeliantom z organizacji FARC w Kolumbii. | |
Szokujący wyrok w sprawie Chodorkowskiego Sąd Najwyższy Rosji uznał, że były szef koncernu naftowego Jukos, był bezprawnie przetrzymywany w areszcie. | |
Rosyjski szpieg skazany na trzy lata To prawomocny już wyrok wobec obywatela rosyjskiego Tadeusza J., uznanego za "uśpionego agenta" wywiadu wojskowego Rosji. |