Zarzut wyłudzenia ponad 210 tys. zł dotacji z Urzędu Miasta w Łodzi oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentach przedstawiła łódzka prokuratura trzem członkom zarządu jednej z korporacji prowadzącej kilka placówek oświatowych w Łodzi. Grozi im do 8 lat więzienia.
O zarzutach poinformował rzecznik łódzkiej prokuratury Krzysztof Kopania. Jak wyjaśnił, śledztwo w tej sprawie wszczęte zostało w ub. roku. Z jego dotychczasowych ustaleń wynika, że korporacja prowadziła na terenie Łodzi siedem placówek oświatowych. Zebrane obecnie dowody pozwoliły przedstawić podejrzanym zarzuty związane z dwiema placówkami - policealnymi szkołami o profilu medycznym.
Według prokuratury przestępstwo polegało na uzyskiwaniu dotacji na kształcenie osób, które faktycznie nie były uczniami tych szkół. Stwierdzono m.in., że poszczególne osoby były wykazywane w rozliczeniach równolegle jako słuchacze kilku szkół prowadzonych przez korporację.
W związku z ubieganiem się˙o dofinansowanie, poświadczano nieprawdę w dokumentach dotyczących m.in. liczby uczniów, arkuszach ocen, dziennikach lekcyjnych, czy zaświadczeniach lekarskich dotyczących zdolności do kształcenia się w szkole o profilu medycznym.
Według śledczych przestępstwo trwało prawie pięć lat. W tym czasie podejrzani wyłudzili w sumie ponad 210 tys. zł. Rzecznik prokuratury informuje, że gromadzone są kolejne dowody, ustalany jest krąg słuchaczy poszczególnych szkół, w których byli wykazywani, choć faktycznie nimi nie byli.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Przez pięć lat dostaliśmy z UE ponad 190 mld zł W tym czasie podpisanych zostało blisko sto tysięcy umów o dofinansowanie na kwotę około 400 miliardów złotych - poinformował resort infrastruktury i rozwoju. | |
40 milionów na miejsca dla najmłodszych dzieci Dofinansowanych będzie blisko 5,5 tysiąca miejsc w żłobkach i klubikach dziecięcych |