Żołnierz ukraińskich sił zbrojnych zginął w wyniku eksplozji ładunku wybuchowego w obwodzie donieckim na wschodzie kraju - poinformowało Ministerstwo Obrony Ukrainy. Według wstępnych ustaleń eksplodowała samodzielnie skonstruowana bomba.
W wybuchu ranny został również jeden żołnierz; jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Do zdarzenia doszło, gdy dwaj wojskowi dokonywali obchodu umocnień inżynieryjnych. Ministerstwo Obrony nie podało, gdzie dokładnie doszło do wypadku.
Ukraińskie oddziały zgrupowane są we wschodnich regionach kraju w związku ze wzmożoną aktywnością armii Federacji Rosyjskiej na terenach przygranicznych. Rosjanie twierdzą, że prowadzą tam manewry.
Władze w Kijowie uważają, że wojska rosyjskie mogą szykować się do inwazji na wschodnią Ukrainę, gdzie aktywiści prorosyjscy zajmują budynki państwowe i domagają się referendum w sprawie niepodległości, a nawet przyłączenia obwodów wschodnich do Rosji.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Zamachu na mera dokonali separatyści? Stan mera Charkowa, na północnym wschodzie Ukrainy, jest ciężki - poinformował charkowski ratusz | |
Koziej: "Potrzebne są szybsze decyzje UE" To wniosek wypływający z kryzysu ukraińskiego. | |
Zachód ingerował w sprawy Rosji? Kontrolę przeprowadzono w związku z ustawą o tak zwanych zagranicznych agentach. | |
USA nakładają sankcje na kolejne 17 firm. UE poszerza czarną listę Rosyjski wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Riabkow zaprotestował: _ Z Rosją nikt nie ma prawa rozmawiać językiem sankcji _. |