Na 5 tygodni przed wyborami samorządowymi, wyznaczonymi na 30 marca, sąd w Ankarze upoważnił policję do przeprowadzania w pięciomilionowej stolicy kraju takich rewizji w mieszkaniach, samochodach i biurach oraz do przeszukiwania przechodniów na ulicy.
Jak podkreślił dziennik _ Hurriyet _, ta inicjatywa czyni ze wszystkich mieszkańców Ankary _ osoby podejrzane _. Wynika to z oficjalnego uzasadnienia decyzji sądu. Podkreśla się w nim, że celem rewizji jest _ zapewnienie bezpieczeństwa narodowego, ładu i moralności publicznej oraz zapobieganie przestępstwom _.
Członek kierownictwa Kolegium Adwokackiego Ankary, Erol Aras, w wypowiedzi dla cytowanego dziennika określił nadzwyczajne uprawnienia, jakich udzielono policji, _ jako __ jawne pogwałcenie prawa _.
Sama turecka policja i aparat wymiaru sprawiedliwości przed podjęciem akcji policyjnej w Ankarze zostały poddane wielkiej czystce. Nastąpiła ona po tym, gdy w połowie grudnia ub.r. aresztowano pod zarzutem korupcji dziesiątki osób z otoczenia premiera Recepa Tayyipa Erdogana, w tym synów trzech ministrów, którzy podali się potem do dymisji.
Zarzuty dotyczyły głównie czynów korupcyjnych w sektorze nieruchomości i niejasnych interesów z Iranem. W kilka dni później rząd oskarżył zwolenników islamskiego duchownego Fethullaha Gulena, przebywającego od 1990 r. w USA, że to on stoi za dochodzeniami w sprawie rzekomej korupcji w sferach rządowych.
Gulen, niegdyś sprzymierzeniec polityczny Erdogana, zyskał ogromne wpływy w tureckim społeczeństwie i ma w ojczyźnie miliony zwolenników. Zarówno analitycy, jak i rząd turecki twierdzą, że infiltrował on policję, sądownictwo i wywiad turecki.
Rząd usunął od tego czasu ponad 6000 policjantów oraz blisko 300 sędziów i prokuratorów, którzy kierowali dochodzeniami w sprawach korupcyjnych. Przedwyborcza akcja rewizji policyjnych w Ankarze interpretowana jest przez turecką opozycję jako _ podwójny sprawdzian _: po pierwsze ma na celu rozbicie organizacji zwolenników Gulena, a po drugie sprawdzenie w działaniu samej policji po czystce przeprowadzonej w jej szeregach. Rewizje i kontrole w Ankarze są także - według _ Hurriyet _ - przygotowaniem do wyborów powszechnych 2015 roku.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Wojna o ropę. Kurdystan walczy o niezależność Władze autonomicznego irackiego Kurdystanu zgodziły się na eksport ropy za pośrednictwem państwowej agencji do spraw sprzedaży surowca. | |
Turcja kontroluje internet. Nie ma wolności Premier Turcji Recep Tayyip Erdogan wezwał młodzież, by nie stawała się niewolnikami nowoczesnej technologii. | |
Tysiące Kurdów starły się z policją W sklepach opuszczono żaluzje na znak protestu, a tysiące ludzi wyszły na ulice z fotografiami uwięzionego lidera. |