Wybory prezydenckie w Indonezji. Joko Widodo pokonał autokratycznego polityka

Popularny gubernator Dżakarty Joko Widodo (na zdj.), nazywany Jokowi, zwycięża w wyborach prezydenckich w Indonezji przed byłym generałem i autokratycznym politykiem Prabowo Subianto. Z sondaży exit polls wynika, że Jokowi zdobył 53 proc., a Prabowo 47 proc. głosów.

Oficjalnych wyników środowych wyborów szefa państwa indonezyjskiego należy spodziewać się w ciągu dwóch tygodni.

Ugrupowanie, z ramienia którego startował Joko - Demokratyczna Partia Indonezji - Walka (PDI-P) - ogłosiło już zwycięstwo swego kandydata. _ - Joko Widodo może być ogłoszony prezydentem na lata 2014-2019 _ - oświadczyła szefowa PDI-P Megawati Sukarnoputri na konferencji prasowej, tuż po zamknięciu lokali wyborczych.

Tymczasem obóz generała Prabowo oświadczył, że jest jeszcze zbyt wcześnie, żeby ogłaszać zwycięstwo. _ Jest zbyt wcześnie, żeby mówić, iż wygrał (Jokowi). Wyniki są wciąż na etapie wczesnego liczenia i kilka stacji telewizyjnych ma różne rezultaty. Ostateczne wyniki zostaną ogłoszone przez Komisję Wyborczą do 22 lipca, więc wciąż jesteśmy optymistami, że Prabowo zwyciężył _ - powiedział agencji Reutera wiceszef Partii Ruchu Wielkiej Indonezji (Gerindra), Fadli Zon.

Sam kandydat Gerindry, będący przedstawicielem starej elity politycznej i finansowej Indonezji, powiedział, że wierzy w swoje zwycięstwo.

Joko Widodo uważany jest za kandydata, który będzie kontynuował reformy demokratyczne zainicjowane po okresie rządów prezydenta Suharto, który sprawował władzę w Indonezji w latach 1967-1998. _ Jokowi _, były handlarz meblami, jest pierwszym kandydatem do prezydentury, który nie ma powiązań z autorytarnymi reżimami z przeszłości.

Z kolei Prabowo Subianto, który przyznał się do stosowania represji wobec zwolenników demokratyzacji u schyłku ery Suharto, niedawno oświadczył, że demokracja w stylu zachodnim _ w Indonezji nie przyjęła się _. Nasiliło to obawy, że jego wybór może oznaczać powrót do rządów autorytarnych.