Polskie Stronnictwo Ludowe będzie miało kandydata w wyborach prezydenckich. Dziś po południu, około godziny ok. 14.00, wskaże go wstępnie Naczelny Komitet Wykonawczy PSL.
Ostateczna decyzja należy do Rady Naczelnej, która zbierze się pod koniec stycznia lub na początku lutego.
Sam prezes Janusz Piechociński do startu się nie pali, ale wymienia nazwiska kolegów.
- _ Wybory samorządowe potwierdziły jakość najmłodszego pokolenia. Obok Władka Kosiniaka, Antoniszyn-Klik, Hetmana czy Jarubasa, pojawili się nowi ludzie _- mówi Piechociński.
Szef klubu Jan Bury dopisuje do tej listy urzędującego prezydenta. - _ Kandydat PSL to może być Janusz Piechociński, Adam Jarubas, Adam Struzik, czy Bronisław Komorowski _ - mówi Bury.
Prezydent jeszcze nie potwierdził, że będzie się ubiegał o drugą kadencję. Nie został też jeszcze ogłoszony termin wyborów. Dlatego poseł Stanisław Żelichowski uważa, że nie ma się co spieszyć.
- _ Pani Ogórek startuje, bo wiosna się zbliża. Natomiast PSL posieje i czeka, co mu wyrośnie. Nie ma w naturze chłopskiej działania ad hoc, od razu _ - mówi.
Wybory prezydenckie odbędą się w maju.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
W lutym PO ustali, co dalej z Komorowskim - _ Podjęliśmy decyzję o zaangażowaniu się w kampanię prezydencką, łącznie z zaangażowaniem finansowym _ - powiedział wiceszef PO Cezary Grabarczyk. | |
Po co Kaczyńskiemu prawybory prezydenckie? Partia jako druga w historii chce przeprowadzić wewnętrzne głosowanie zanim wystawi kandydata w wyborach. | |
Szef PSL mówi o kandydacie na prezydenta _ Polską politykę trzeba odświeżyć. Będzie kandydat PSL w wyborach prezydenckich _ - zapowiada Janusz Piechociński. |