Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wojna w Syrii. To pierwsze tak ważne słowa

0
Podziel się:

Premier zaapelował do el-Asada, by powstrzymał bezsensowny rozlew krwi, bo i tak przegra.

Wojna w Syrii. To pierwsze tak ważne słowa
(PAP/EPA/TIM BRAKEMEIER)

Premier Kataru szejk * Hamad bin Jassim bin Jabr al Thani *(na zdj. po prawej) wezwał dziś syryjskiego prezydenta Baszara el-Asada, by zaakceptował to, że rebelianci, którzy go próbują obalić, ostatecznie go pokonają. Zaapelował, by Asad ustąpił, aby uniknąć dalszego rozlewu krwi.

_ - Prosimy. Wystarczy tego, co się stało, powinien Pan podjąć (tę) odważną decyzję, by powstrzymać ten rozlew krwi, to zniszczenie; wycofać się i pozwolić Syryjczykom na stworzenie rządu i państwa, które uważają za właściwe _ - powiedział premier i zarazem minister spraw zagranicznych Kataru.

_ - Wynik jest jasny, lecz jak wiele jeszcze krwi muszą przelać Syryjczycy, by osiągnąć swój cel _ - powiedział na konferencji prasowej po spotkaniu Grupy Przyjaciół Syrii, która spotkała się w Marrakeszu, w Maroku.

_ - Mam nadzieję, że syryjskie przywództwo zna prawdę, a sprowadza się ona to tego, że naród wygra _ - dodał as-Sani.

W obliczu syryjskiego konfliktu Katar, podobnie jak Arabia Saudyjska i Turcja, zdecydowanie popiera sunnickich rebeliantów w Syrii.

Wcześniej media podawały, że Grupa Przyjaciół Syrii, która obraduje dziś w Marrakeszu, uznała nową koalicję syryjskiej opozycji za _ prawowitego przedstawiciela narodu syryjskiego _ i wezwała prezydenta Baszara el-Asada do ustąpienia.

Czytaj więcej w Money.pl
To dżihadyści walczą przeciwko rządowi _ To naprawdę bardzo dziwne. Oni mówią wprost, że nie są zainteresowani upadkiem Baszara el-Asada. _
Duży sukces syryjskich rebeliantów Syryjscy rebelianci zestrzelili w środę rano w północno-zachodniej części kraju należący do syryjskiej armii samolot myśliwsko-bombowy
Zdecydowany krok Francji w sprawie Syrii Paryż chce umożliwić dozbrojenie syryjskiej opozycji. Do zniesienia unijnego embarga potrzebna jest jednomyślna decyzja wszystkich członków UE.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)