Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wojna w Libii. Wojsko przejmuje kontrolę nad milicjami

0
Podziel się:

Libijskie wojsko przejęło dowództwo nad dwiema najbardziej wpływowymi milicjami w Bengazi na północnym wschodzie kraju.

Wojna w Libii. Wojsko przejmuje kontrolę nad milicjami
(Marcilhacy Cyril/ABACA/EAST NEWS)

Libijskie wojsko przejęło dowództwo nad dwiema najbardziej wpływowymi milicjami w Bengazi na północnym wschodzie kraju. Dotychczas funkcjonowały one poza kontrolą władzy centralnej.

W wyniku negocjacji wojska z milicjami o nazwach 17 Lutego oraz Rafallah al-Sahati na ich czele stanęli dwaj porucznicy, zastępując dotychczasowych dowódców - poinformował pułkownik Salah Buhlaiga.

Informację tę potwierdził inny przedstawiciel armii, pułkownik Hamid Hantisz ze sztabu głównego libijskich sił zbrojnych.

Dotychczasowi przywódcy obu milicji - Fawzi Bukatif oraz Ismail al-Sallabi - należeli do grona najbardziej wpływowych osób we wschodniej Syrii. Teoretycznie ich formacje działały za przyzwoleniem władz w Trypolisie, w rzeczywistości jednak nie poddawały się żadnej kontroli z zewnątrz - pisze Reuters.

Milicja 17 Lutego (od oficjalnej daty wybuchu powstania w ub.r.) oraz Rafallah al-Sahati dysponują pokaźnymi arsenałami oraz siecią więzień, w których przetrzymywały ludzi poza oficjalnym systemem prawa.

Podobne milicje zaczęły powstawać rok temu, wypełniając próżnię władzy po obaleniu reżimu Muammara Kadafiego, i początkowo działały za zgodą nowych, tymczasowych władz. Jednak od pewnego czasu społeczeństwo libijskie coraz mocniej domaga się od rządu, by wcielił opierające się formacje do regularnych sił zbrojnych i uzyskał pełną kontrolę nad nimi - przypomina Reuters.

W minioną sobotę rząd libijski zarządził rozwiązanie wszystkich milicji i zbrojnych ugrupowań niereprezentujących władz państwowych.

Decyzję tę ogłoszono nazajutrz po demonstracjach mieszkańców Bengazi przeciwko milicjom islamskim Abu Slim i Ansar al-Szaria; w rezultacie protestów musiały one opuścić miasto. Ansar al-Szaria jest podejrzewana o udział w antyamerykańskich zamieszkach w Bengazi, w wyniku których zginęło czterech Amerykanów, w tym ambasador.

Czytaj więcej w Money.pl
Cywile mają już dość partyzantów Decyzję opublikowano nazajutrz po demonstracjach mieszkańców Bengazi przeciwko milicjom islamskim, w rezultacie którego musiały one opuścić miasto.
Wydalili byłego szefa wywiadu dyktatora Rząd Mauretanii zgodził się na ekstradycję do Libii Abdullaha al-Senussiego, szefa wywiadu za rządów Muammara Kadafiego.
Z bombami ukrywali się u rolników Libijskie służby bezpieczeństwa zabiły trzech uzbrojonych mężczyzn, podejrzewanych o próby zorganizowania zamachów bombowych
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)