Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wojna w Iraku. ONZ: sytuacja jest zatrważająca

0
Podziel się:

Obie strony konfliktu - zarówno islamiści jak i rządowa iracka armia, dopuszczają się zbrodni wojennych - podaje Organizacja Narodów Zjednoczonych.

Wojna w Iraku. ONZ: sytuacja jest zatrważająca
(PAP/EPA)

Niemal półtora tysiąca osób zginęło w sierpniu w Iraku - alarmuje ONZ. Rada Praw Człowieka Narodów Zjednoczonych rozmawia o sytuacji w Iraku na nadzwyczajnym posiedzeniu w Genewie. Z informacji przekazanych przez ONZ wynika, że obie strony konfliktu - zarówno islamiści jak i rządowa iracka armia, dopuszczają się tam zbrodni wojennych.

Walki w Iraku zebrały w sierpniu rekordowo wysokie, śmiertelne żniwo. Według ONZ, tylko w jednym miesiącu zginęło co najmniej 1420 osób. Ofiary nie tylko giną bezpośrednio w starciach. To także cywile, którzy z rozmysłem są zabijani przez fanatyków z Państwa Islamskiego.

Radykałowie od ponad trzech miesięcy zdobywają kolejne tereny na północy Iraku. Pod groźbą śmierci zmuszają mieszkańców do przechodzenia na sunnicką wersję islamu. Zastępczyni Wysokiej Komisarz Praw Człowieka ONZ Flavia Pansieri podkreśla, że działania islamistów mogą być zbrodniami wojennymi i zbrodniami przeciwko ludzkości.

- _ Państwo Islamskie na szeroką skalę dokonuje świadomej egzekucji grup etnicznych i religijnych, odzierając je z podstawowych praw takich jak prawo do życia czy wolność wyznania _ - dodała Pansieri.

ONZ twierdzi, że islamiści nie tylko mordują ludzi i palą ich żywcem, ale także gwałcą kobiety i sprzedają je. Spotyka to przede wszystkim mniejszości etniczne i religijne - jazydów, chrześcijan, szyickich Turkmenów. Przedstawiciele ONZ informują, że zbrodni dopuszczają się także żołnierze irackiej armii, którzy próbują wyprzeć islamistów z północy kraju. Jako przykłady podają egzekucję sunnitów w mieście Tal Afar i działania prorządowych bojówek, które w ostatnim czasie otworzyły ogień w jednym z meczetów w Bagdadzie i zabiły 73 osoby.

ONZ prawdopodobnie wyśle do Iraku misję ekspertów, którzy będą badać naruszenia praw człowieka przez obie strony konfliktu. Ocenia się, że w wyniku ofensywy islamistów z domów uciekło ponad milion osób. Sami radykałowie ogłosili w lipcu powstanie islamskiego kalifatu, rozciągającego się od Aleppo w Syrii po północny Irak.

Czytaj więcej w Money.pl
Krwawy zamach w Iraku. Nie żyje 37 osób Zamachowiec wjechał samochodem wyładowanym materiałami wybuchowymi, na teren budowy użytkowany przez policję i wojsko i zdetonował ładunki.
Irackie wojsko atakuje rebeliantów. Zginęło... Przeprowadzony nad ranem atak wymierzony był w więzienie wykorzystywane przez islamistów jako siedziba sądu religijnego i areszt.
Prorządowe bojówki w Iraku prężą muskuły To odpowiedź szyickich bojowników na apel radykalnego duchownego Muktady as-Sadra, który wezwał wiernych do zademonstrowania siły na terenie całego kraju i walki z sunnickimi rebeliantami.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)