Iracka armia chce odbić z rąk dżihadystów Tikritu na północy kraju. Wojsko próbuje odzyskać to miasto od ponad dwóch tygodni, jednak dotychczasowe ataki były odpierane przez siły Państwa Islamskiego.
Sunnicy rebelianci zdobyli Tikrit, leżący około 160 km na północ od Bagdadu, 12 czerwca. Miasto uznawane jest za bastion zwolenników byłego dyktatora Iraku Saddama Husajna i jego partii Baas, którzy masowo wstąpili w szeregi radykalnych ugrupowań sunnickich walczących z władzami centralnymi w Bagdadzie.
Informatorzy agencji Reutera podkreślają, że siły rządowe rozpoczęły natarcie z wioski położonej około 8 km od Tikritu. Wojsko uderzyło na pozycję dżihadystów na południu miasta i stopniowo wypiera ich na północ.
Na razie nie ma informacji o ofiarach walk między wojskiem a dżihadystami.
Od około miesiąca trwa na północy i zachodzie Iraku ofensywa sunnickich dżihadystów z Państwa Islamskiego. Dążą oni do obalenia rządu w Bagdadzie, a niedawno ogłosili utworzenie kalifatu na zdobytych terenach w Syrii i Iraku.
| Czytaj więcej w Money.pl | |
|---|---|
| Poważny problem w Iraku. Winny jeden spór Parlament Iraku nie zdołał przełamać politycznego impasu w sprawie utworzenia nowego rządu w obliczu nasilającej się islamistycznej rebelii zbrojnej. | |
| Terroryści zdobyli materiały radioaktywne Władze irackie ostrzegają, że dżihadyści mogą użyć tych materiałów do działań terrorystycznych - informuje agencja Reutera. | |
| W Afganistanie gorzej niż przed rokiem. Dowód Po raz pierwszy więcej ludzi zginęło na skutek starć z islamistami oraz ostrzału moździerzowego i rakietowego, niż przez przydrożne bomby i zamachy samobójcze. |
