Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Walki w Jemenie. Dziesiątki zabitych i rannych

0
Podziel się:

Do starć doszło niedaleko siedziby lokalnych władz.

Walki w Jemenie. Dziesiątki zabitych i rannych
(AP/FOTOLINK/East News)

Co najmniej 24 osoby zginęły wskutek starć między jemeńską armią i działaczami islamskiej partii Al-Islah a szyickimi rebeliantami z ruchu Huti w mieście Hizm w prowincji al-Dżauf na północy Jemenu - poinformowały źródła plemienne.

Do starć doszło niedaleko siedziby lokalnych władz między wojskiem i działaczami Al-Islah (Jemeńskiej Kongregacji na rzecz Reformy) a szyickimi rebeliantami przybyłymi z północy Jemenu, kiedy ci ostatni chcieli opanować budynki.

Armia broni siedziby z użyciem różnych typów broni - pisze agencja AFP, powołując się na źródła plemienne. Według nich w starciach zginęło ośmiu żołnierzy i szesnastu rebeliantów. Kilkadziesiąt osób po obu stronach zostało rannych.

Wyznający odmianę szyizmu rebelianci z ruchu Huti, domagający się autonomii dla zajmowanych przez siebie terenów na północy Jemenu, w latach 2004-2010 walczyli w zbrojnym powstaniu przeciw władzom w Sanie.

Walki zakończyły się rozejmem, jednak trwająca od kilku miesięcy eskalacja walk między Huti a salafitami, radykalnymi wyznawcami sunnizmu, przekształciło kilka miast na północy kraju w strefy wojny.

Jemen jest jednym z najuboższych państw arabskich i przyczółkiem Al-Kaidy Półwyspu Arabskiego (AQAP) - organizacji od kilku lat uważanej przez USA za najbardziej niebezpieczny odłam tej siatki terrorystycznej. Stanowi też ważny punkt transportu ropy naftowej z Arabii Saudyjskiej, która jest największym producentem tego surowca na świecie.

Czytaj więcej w Money.pl
Pomyłka Amerykanów? 13 cywilów nie żyje W ataku amerykańskiego samolotu bezzałogowego w Jemenie zginęło co najmniej 13 osób udających się samochodami na przyjęcie weselne. Amerykanie wzięli te samochody za konwój Al-Kaidy.
Saudyjczycy stoją za atakiem na ministerstwo Ministerstwo Obrony zapewniło, że odzyskało pełną kontrolę nad terenem resortu, po tym gdy wczoraj kompleks zaatakowali bojownicy związani z Al-Kaidą.
Atak na resort obrony w Jemenie. 52 ofiary Zginęli pracownicy i pacjenci szpitala znajdującego się w kompleksie ministerstwa.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)