Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Walki na Ukrainie. Wojska rządowe opanowały część Ługańska

0
Podziel się:

Większa część miasta została pozbawiona elektryczności i wody.

Walki w tym regionie toczą się od wielu tygodni
Walki w tym regionie toczą się od wielu tygodni (PAP/EPA)

Mimo katastrofy malezyjskiego samolotu, walki we wschodniej Ukrainie trwają. W raporcie przesłanym prezydentowi minister obrony Ukrainy Walerij Geletiej poinformował, że wojska rządowe odblokowały zostało lotnisko w Ługańsku.

Wcześniej, według miejscowych źródeł, większa część miasta została pozbawiona elektryczności i wody w rezultacie uszkodzenia podstacji elektrycznej. Unieruchomiło to stacje pomp a wciąż trwające starcia uniemożliwiają ekipom naprawczym dotarcie do uszkodzonej podstacji. W czasie walk o miasto ponad 20 osób poniosło śmierć.

Rosyjska agencja prasowa RIA informowała, że w dużej rafinerii ropy naftowej w miejscowości Lisiczańsk, w obwodzie ługańskim, wybuchł pożar. Przyczyny pożaru pozostają niejasne.

Mimo tragicznej katastrofy samolotu pasażerskiego Malaysia Airlines, w której zginęło 298 osób i apeli o rozejm, jakie rozległy się po tej tragedii, walki wojsk ukraińskich z prorosyjskimi separatystami we wschodniej Ukrainie trwają nadal.

Separatyści utrudniają dostęp do miejsca katastrofy a według agencji Interfax Ukraina mieli wywieźć 36 ciał ofiar katastrofy w nieznanym kierunku. Miejscowe źródła oceniają, że _ terroryści chcą w ten sposób utrudnić śledztwo _ mające wyjaśnić okoliczności tragedii.

Ocenia się, że od połowy kwietnia kiedy wojska ukraińskie rozpoczęły działania mające na celu odzyskanie kontroli nad wschodnimi rejonami kraju, ponad 1000 uczestników walk i cywilów poniosło śmierć. Dziesiątki tysięcy osób uciekło przed walkami.

Czytaj więcej w Money.pl
Samolot Malaysia Airlines zestrzelony. Trwają poszukiwania winnych Na pokładzie było 298 osób. Ratownicy poinformowali dziś rano, że udało im się odnaleźć drugą czarną skrzynkę samolotu.
Samolot Malaysia Airlines zestrzelony. Kto jest winny? Na pokładzie było 298 osób, w tym trójka niemowląt.
Polski ksiądz porwany na Ukrainie. Polski MSZ... _ Wiem tylko, że jechał na mszę świętą, został zatrzymany w celu sprawdzenia jakiś informacji _ - mówi duchowny, z którym rozmawiał.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)