Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W polskiej ambasadzie może znajdować się sakradziony sprzęt

0
Podziel się:

Ambasada zapewnia, że jest gotowa do współpracy z policją.

W polskiej ambasadzie może znajdować się sakradziony sprzęt
(Pawel Kabanski/CC/Flickr)

Chodzi o tablet i laptop skradzione w trakcie włamania do prywatnego domu w Brukseli - poinformowała belgijska telewizja RTBF. Ambasada zapewnia, że jest gotowa do współpracy z policją.

Materiał o skradzionym sprzęcie, który może znajdować się na terenie polskiej placówki dyplomatycznej, pierwszy kanał belgijskiej telewizji zamieścił w głównym, wieczornym wydaniu programu informacyjnego.

Mieszkająca w Brukseli para, Kenny i Elke, do której domu włamano się w zeszłym tygodniu, twierdzi, że za pomocą systemu geolokalizacji ustaliła miejsce, gdzie znajdują się zabrane przez włamywaczy tablet oraz przenośny komputer.

Pod wskazanym przez sygnał GPS adresem mieści się jednak wydział promocji handlu i inwestycji polskiej ambasady w Królestwie Belgii. A to oznacza, że policja nie ma prawa wejść na teren placówki, a tym bardziej jej przeszukać.

Okradziona para zwróciła się zatem o pomoc do belgijskiego ministerstwa spraw zagranicznych, które skontaktowało się z polską ambasadą. Ambasada zapewniła, że jest w stałym kontakcie z ministerstwem spraw zagranicznych Królestwa Belgii oraz że będzie w pełni współpracowała z belgijską policją. Jeśli będzie to konieczne, policjanci uzyskają dostęp do budynku.

Jak podkreślił rzecznik belgijskiego MSZ Joren Vandeweyer, nie ma całkowitej pewności, że skradziony sprzęt znajduje się na terenie polskiej ambasady, a nie w budynkach obok. - "Sygnał GPS nie jest bardzo precyzyjny i wskazuje raczej otoczenie polskiej placówki dyplomatycznej" - zaznaczył rzecznik, cytowany przez agencję Belga.

Kenny i Elke przyznają, że skradzione komputery mają dla nich nie tylko wartość materialną, bo zapisali na nich tysiące zdjęć trojga swoich dzieci.

Czytaj więcej w Money.pl
Polska to dobry kraj dla inwestorów? Położenie w środku Europy, dynamicznie rozwijająca się gospodarka to dla inwestorów z Belgii atuty Polski - ocenił prezes Belgijskiej Izby Gospodarczej.
Szukają ropy i gazu w dwóch powiatach Badania zostaną przeprowadzone na terenie gmin: Miejsce Piastowe, Chorkówka, Dukla, Iwonicz Zdrój, Krempna i Żmigród.
Polska źle traktuje mniejszość niemiecką Chodzi m.in o promowanie języka niemieckiego na obszarach zamieszkanych przez przedstawicieli mniejszości.
Tutaj mieszkanie kosztuje więcej niż dom Przeciętna cena domu w Belgii to niecałe 200 tys. euro, a mieszkania - prawie 210 tysięcy euro.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)