Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W PO potrzebna zmiana sposobu przywództwa, a nie "obcinanie skrzydeł"

0
Podziel się:

Żelichowski odniósł się w ten sposób do piątkowej decyzji władz klubu PO o zawieszeniu Żalka w prawach członka sejmowego klubu na trzy miesiące i ukaraniu Jarosława Gowina.

W PO potrzebna zmiana sposobu przywództwa, a nie "obcinanie skrzydeł"
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

PO potrzebuje zmiany sposobu przywództwa, opartego na dialogu i współpracy ze wszystkimi frakcjami, a nie _ obcinania skrzydeł _ - uważa poseł PSL Stanisław Żelichowski. Jego zdaniem, ukaranie przez klub PO Jarosława Gowina i Jacka Żalka nie zagrozi koalicyjnej większości.

Żelichowski odniósł się w ten sposób do piątkowej decyzji władz klubu PO o zawieszeniu Żalka w prawach członka sejmowego klubu na trzy miesiące i ukaraniu Jarosława Gowina karą finansową 1 tys. zł za złamanie przez obu posłów dyscypliny klubowej. Według premiera Donalda Tuska są to kary w pełni uzasadnione. Gowin w akcie solidarności z Żalkiem postanowił jednak sam zawiesić swoje członkostwo w klubie PO na trzy miesiące.

_ - Dzisiejsze wydarzenia w Platformie pokazują, że PO potrzebuje głębokiej refleksji nad zmianą sposobu przywództwa, opartego na dialogu i chęci współpracy ze wszystkimi frakcjami w partii, bo dylemat jest taki, że siła Platformy jest mniejsza niż przed wewnętrznymi wyborami i pozycja premiera nie będzie taka, jaka była przedtem. Trzeba zatem nowego początku _ - powiedział Żelichowski.

_ - Podobnie kiedyś było z Markiem Borowskim i SLD, jak teraz jest z Gowinem. Jeżeli Gowin zrozumie, że jego rolą jest szukanie tego, co go łączy z Platformą, a tych spraw jest dużo, i jeżeli premier zrozumie, że nie da się już tak kierować partią, jak do tej pory, to może mieć to charakter ozdrowieńczy _ - ocenił Żelichowski. W 2004 roku Borowski odszedł z SLD i współtworzył nową partię SdPl.

Zdaniem posła PSL, premier i całe kierownictwo Platformy powinno rozmawiać ze wszystkimi frakcjami i skrzydłami, które były niegdyś siłą tej partii. Natomiast - jak stwierdził poseł ludowców - w tej chwili można zaobserwować próbę _ obcinania skrzydła po skrzydle _.

_ - Jeżeli w PO będzie obcinało się skrzydło po skrzydle, to żaden ptak nie pofrunie. Wiem to jako biolog _ - ironizował Żelichowski.

Podkreślił także, że jeżeli PO pójdzie w kierunku konfrontacji _ kto mocniejszy, kto silniejszy _, to nawet zawieszenie się Gowina nic nie pomoże.

_ - Gowin to jest przecież mądry człowiek i niemożliwe jest, żeby nie przeczytał w regulaminie klubowym, że nie może się sam zawiesić. On tylko dał szansę na rozmowę, bo mógł wystąpić z klubu i wyjść z partii, a tak dał znak, że jest do dyspozycji i gotowy do rozmów _ - powiedział polityk PSL.

Pytany, czy po odejściu we wtorek z PO Johna Godsona i zawieszeniu Żalka oraz Gowina, PSL obawia się utraty większości parlamentarnej przez koalicję, odparł, że _ nie widzi większego zagrożenia _. Po odejściu Godsona oraz zawieszeniu Żalka i Gowina klub PO będzie liczył 202 posłów, razem z PSL (29 posłów) koalicja ma 231 głosów.

_ - Mieliśmy przez długi czas cztery głosy więcej w parlamencie, ale wszystkie ważne głosowania wygrywaliśmy 10-12 głosami, w tym nawet budżetowe. Tutaj wielkiego zagrożenia nie ma, nawet mając 231 mandatów _ - ocenił Żelichowski.

Według niego _ szkoda byłoby takiego polityka, jakim jest Gowin, aby znalazł się na obrzeżach polityki _, bo _ wyciągając wnioski z przeszłości, żadna inicjatywa rozłamowa nie miała sukcesu _. _ Tej także go nie wróżę _ - dodał Żelichowski.

Gowin powiedział w piątek, że zawiesza na trzy miesiące członkostwo w klubie PO. Jak tłumaczył, to akt solidarności z Żalkiem, którego w piątek w prawach członka zawiesiły władze klubu, podczas gdy na Gowina nałożono karę finansową.

Gowin oświadczył, że uważa za niezrozumiałe i niesprawiedliwe, że za złamanie dyscypliny on został ukarany karą finansową, a Żalek karą znacznie surowszą, bo zawieszeniem. _ - Taka dysproporcja jest dla mnie niezrozumiała, nie mogę jej zaakceptować i dlatego w akcie solidarności z Jackiem Żalkiem także zawieszam swoje członkostwo w klubie parlamentarnym PO na trzy miesiące _ - zadeklarował Gowin podczas konferencji prasowej w Sejmie.

Regulamin klubu PO nie daje jednak parlamentarzystom możliwości zawieszenia się w prawach członka klubu. Jest to jedna z sankcji, jakie mogą zostać nałożone na posła w przypadku zachowania, które nie licuje z godnością posła lub senatora, za naruszenie przepisów regulaminu lub nieprzestrzeganie uchwał władz klubu.

Czytaj więcej w Money.pl
Zaskakująca decyzja Jarosława Gowina PO ukarała dzisiaj byłego ministra sprawiedliwości karą finansową. Ten od razu zareagował.
Stabilność koalicji zagrożona? PO-PSL... - _ Nie ma zagrożenia destabilizacją. Koalicja PO-PSL policzy swoje szable w ważnych głosowaniach _ - mówił w Sejmie wicepremier i minister gospodarki Janusz Piechociński.
John Godson podjął decyzję. Odchodzi z PO Godson, podobnie jak Jarosław Gowin i Jacek Żalek dwukrotnie złamał dyscyplinę klubową w ważnym głosowaniu.
wiadomości
wiadmomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)