Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

W 2012 r. służby wnioskowały o podsłuchy wobec 4,2 tys. osób

0
Podziel się:

Z mocy prawa służby mają obowiązek niszczenia nieprzydatnych lub wykorzystanych w postępowaniu m.in. podsłuchów, a także informować o tym prokuraturę.

W 2012 r. służby wnioskowały o podsłuchy wobec 4,2 tys. osób
(Bartosz Krupa/East News)

Spada liczba wniosków o stosowanie przez służby kontroli operacyjnej, m.in. podsłuchów. W 2012 r. policja, ABW, CBA, SG, ŻW i Generalny Inspektor Kontroli Skarbowej skierowały do prokuratury wnioski wobec 4206 osób. To blisko tysiąc mniej niż rok wcześniej.

Statystyczną informacją prokuratora generalnego dotyczącą liczby wniosków o stosowanie m.in. podsłuchów w zeszłym roku przedstawiła w senackiej komisji praw człowieka wiceprokurator generalna Marzena Kowalska.

W 2012 r. wszystkie uprawnione organy (policja, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Centralne Biuro Antykorupcyjne, Straż Graniczna, Żandarmeria Wojskowa i Generalny Inspektor Kontroli Skarbowej) skierowały wnioski o podsłuchy, przeglądanie sms-ów i mms-ów łącznie wobec 4206 osób (rok wcześniej było ich 5188). Prokurator nie wyraził zgody na wnioski o taką kontrolę wobec 225 osób (w 2011 r. - 286). Z danych prokuratury wynika, że większość wniosków - ok. 80 proc. - składała policja.

Z mocy prawa służby mają obowiązek niszczenia nieprzydatnych lub wykorzystanych w postępowaniu m.in. podsłuchów, a także informować o tym prokuraturę. Kowalska podkreśliła, że w obecnym stanie prawnym Prokuratura Generalna nie ma podstaw do udzielania publicznej informacji o liczbie podsłuchów, które zostały zniszczone jako nieprzydatne lub już wykorzystane w postępowaniu.

Przypomniała, że w czerwcu 2011 r. zmienił się Kodeks postępowania karnego, ustawa o policji i inne ustawy dotyczące technik operacyjnych w innych służbach. Zmiany zaostrzyły wymogi dotyczące uzasadnień do wniosków i wzmocniły nadzór prokuratora nad stosowaniem przez służby technik operacyjnych.

Zgodnie z ustawą o policji kontrola operacyjna polega na niejawnym kontrolowaniu treści korespondencji i zawartości przesyłek oraz podsłuchiwaniu rozmów telefonicznych. Może być ona zarządzona wyłącznie, gdy inne środki okazały się bezskuteczne albo nieprzydatne.

Kontrola operacyjna może być stosowana przez trzy miesiące, sąd może ją przedłużyć o kolejne trzy miesiące, gdy zaś pojawią się nowe okoliczności _ istotne dla zapobieżenia lub wykrycia przestępstwa _ sąd może wydać postanowienie o kontroli na czas oznaczony po upływie tych okresów.

Przepisy pozwalają stosować podsłuch jeszcze przed zgodą sądu, ale wymagający uzyskania potem jego _ zgody następczej _. W wypadkach _ niecierpiących zwłoki _, kontrolę i utrwalanie rozmów telefonicznych może zarządzić prokurator, który obowiązany jest zwrócić się w terminie trzech dni do sądu z wnioskiem o zatwierdzenie postanowienia. Sąd wydaje postanowienie w w terminie pięciu dni na posiedzeniu bez udziału stron. Sąd zarządza zniszczenie utrwalonych zapisów, gdy nie zatwierdził postanowienia prokuratora.

Zgodnie z ustawą roczna informacja PG powinna być przedstawiona Sejmowi i Senatowi do 30 czerwca roku następnego.

Czytaj więcej w Money.pl
Tak podsłuchują Polaków. CBA ujawniło dane W ciągu trzech lat od Centralnego Biura Korupcyjnego do sądu trafiły setki wniosków o tzw. _ kontrolę operacyjną _.
Do spółki Elewarr weszło CBA. Sprawdzi wydatki zarządu - _ To będzie najbardziej prześwietlona spółka, jaką tylko można sobie wyobrazić _ - grozi premier.
Wytoczył proces CBA. Ma szansę wygrać? Sprawę sięgania przez tajne służby po dane telekomunikacyjne dziennikarzy ujawniono dwa lata temu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)