Ministerstwo Finansów wycofało z uzgodnień międzyresortowych nowelizację ustawy hazardowej - pisze _ Puls Biznesu _. Uwagi do projektu zgłosili między innymi szefowie MSWiA, ABW oraz policji.
Gazeta już w połowie maja określiła projekt jako prawny bubel. Chodzi głównie o pomysł dotyczący obowiązujących w branży hazardowej limitów lokalizacyjnych. Zgodnie z nimi lokale tego typu można otwierać tylko w dużych miastach, wedle zasady - jedno kasyno na 250 tysięcy mieszkańców, a salon z automatami na 100 tysięcy.
Ministerstwo Finansów chciało znieść te limity już od 1 stycznia przyszłego roku. Takie rozwiązanie może jednak doprowadzić do przejęcia branży przez mafię i ogromne koszty dla państwa, związane z leczeniem uzależnionych od hazardu - alarmuje dziennik i zwraca uwagę na inne niedoskonałości nowelizacji.