Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ustawa deregulacyjna. Jakie zawody obejmie trzecia transza?

0
Podziel się:

Tym razem rząd proponuje zmiany w dostępie do 101 zawodów.

Ustawa deregulacyjna. Jakie zawody obejmie trzecia transza?
(Witold Rozbicki/REPORTER)

Do sejmowej komisji nadzwyczajnej ds. ograniczenia biurokracji trafi trzecia transza deregulacyjna. Żaden z klubów nie sprzeciwił się projektowi, choć opozycja krytykowała rząd uznając, że sztucznie dzieli on niektóre zawody, by osiągnąć efekt propagandowy.

W trzeciej transzy deregulacyjnej rząd proponuje zmiany w dostępie do 101 zawodów, w których wymaga się obecnie posiadania różnego typu uprawnień państwowych. Przewidziano w nim deregulację dostępu do zawodów związanych m.in.: z ochroną przeciwpożarową (np. strażak, inżynier pożarnictwa); rynkiem kapitałowym i towarowym; rzeczoznawstwem w zakresie jakości handlowej artykułów rolno-spożywczych; rzecznika patentowego; rusznikarza; zawodów związanych z konserwacją zabytków; muzealnika; tłumacza przysięgłego oraz geologicznych i górniczych.

Najwięcej, bo około 80 zawodów, do których dostęp ma być ułatwiony, to profesje z branży wydobywczej i geologicznej, które mają osobno opisane w prawie wymogi: dotyczy to zakładów wydobycia węgla kamiennego, brunatnego, metodą odkrywkową i głębinową, zarówno górników strzałowych używających materiałów wybuchowych do wydobywania kopalin, jak i operatorów wiertni, a także osób z dozoru górniczego.

Jak mówił w środę w Sejmie prezentujący projekt wiceminister sprawiedliwości Stanisław Chmielewski, państwo powinno usuwać niepotrzebne lub archaiczne wymogi dostępu do zawodów licencjonowanych, aby - w miarę możliwości i odpowiedzialności - poszerzać rynek oraz ofertę zatrudnienia dla młodych.

Poparł go poseł PO Adam Szejnfeld podkreślając, że ustawy deregulacyjne to tylko część szerszej reformy wprowadzającej więcej wolności w polskiej gospodarce. - _ Dobrze, że finalizujemy ten gigantyczny proces zapoczątkowany w naszym rządzie _ - dodał.

Przedstawiciel PiS Grzegorz Schreiber poparł ideę zwiększenia dostępu do zawodów i przypomniał, że proces ten - otwierając dostęp do profesji prawniczych - zapoczątkował rząd PiS. Dodał jednak, że trzecią transzę deregulacyjną jego klub przyjmuje _ ze zdziwieniem i niepokojem _ ze względu na kryteria, jakimi kierował się rząd wybierając zawody do deregulacji. _ - Będziemy o tym rozmawiać w czasie prac w komisji _ - zapowiedział.

Jak ocenił poseł PiS, _ rząd lekceważy bezpieczeństwo ludzi _ decydując się na rozluźnienie wymogów do wykonywania zawodów w górnictwie i pożarnictwie. Dodał też, że - na potrzeby propagandowe - rząd rozbił dwie profesje górnicze na kilkadziesiąt zawodów, dzięki czemu twierdzi się, że zderegulowane będzie 101 zawodów. _ A tak naprawdę zawodów w tej transzy jest około 30 _ - mówił.

_ - Naszym wspólnym celem jest dojście do jak najlepszego prawa _ - odpowiedział na to Chmielewski. Zaprzeczał też, by intencją rządu było osłabianie poziomu bezpieczeństwa gdy chodzi o wykonywanie zawodów takich jak górnicze czy pożarnicze.

_ - Podchodzimy do tej transzy z bardzo dużą podejrzliwością. Jesteśmy zmęczeni pomysłami na tę deregulację _ - powiedział Piotr Chmielowski (SLD) deklarując zarazem, że nie jest przeciwko pracy nad rządowym projektem. Postulował, by tą transzą - z uwagi na jej zawartość - zajmowali się eksperci z komisji gospodarki (zawody górnicze) i spraw wewnętrznych (pożarnictwo, produkcja broni), a nie posłowie z nadzwyczajnej komisji ds. deregulacji. Jego propozycja nie zyskała jednak poparcia i projekt trafi do tej samej komisji co poprzednie transze.

Łukasz Gibała (TR) uznał, że deregulacja jest potrzebna dla dobra gospodarki rynkowej i zwiększenia szans młodym ludziom. Zapowiedział, że w czasie prac w komisjach jego klub będzie zgłaszał poprawki mające na celu jeszcze szerszą deregulację w niektórych zawodach.

W opinii Józefa Rackiego (PSL) projekt zasługuje na dalszą pracę w komisji nadzwyczajnej ds. projektów ustaw deregulacyjnych. Wyrażał przy tym wątpliwość, czy obniżanie kwalifikacji dla wykonujących niektóre z tych profesji przyniesie pozytywny efekt.

Deregulacja była sztandarowym projektem poprzedniego ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, który na polecenie premiera nadzorował przygotowanie trzech pakietów nowelizacji ustaw. Zmiany miały objąć około 250 zawodów. Pierwsza transza, obejmująca 51 zawodów weszła już w życie. W kwietniu Senat zgłosił poprawki do drugiej transzy dotyczącej 82 profesji technicznych, m.in. architektów i urbanistów oraz 9 zawodów rynku finansowego. Jeśli wszystkie zmiany zostaną uchwalone, deregulacja obejmie 243 zawody.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)