Parlament zakończył prace nad zmianą ustawy dotyczącej upadłości konsumenckiej. Nowe przepisy, które dotyczą wyłącznie osób fizycznych, nie prowadzących działalności gospodarczej, wejdą w życie pod koniec roku. Ustawę musi jeszcze podpisać prezydent.
- _ Ustawa usuwa dotychczasowe bariery w dostępie do oddłużenia, uwzględniając jednocześnie interes wierzycieli _ - powiedziała Ligia Krajewska z PO, sprawozdawca ustawy. Poinformowała, że z ponad 2 tysięcy wniosków o upadłość, sądy do tej pory rozpatrzyły jedynie 60.
Ustawa przewiduje, że sąd będzie mógł oddalić wniosek dłużnika o ogłoszenie upadłości, jeśli doprowadził on do niej umyślnie lub na skutek rażącego niedbalstwa. Likwiduje pewne bariery formalne: sąd będzie mógł pominąć drobne braki we wnioskach i oświadczeniach konsumenta. Zakłada, że gdy majątek dłużnika nie wystarcza na pokrycie kosztów postępowania, to koszty te tymczasowo pokrywa Skarb Państwa. W wyjątkowych wypadkach, np. ciężkiej choroby czy niepełnosprawności, daje możliwość sądowi ogłoszenia upadłości niewypłacalnego, ale rzetelnego dłużnika - bez zaspokajania wierzycieli lub wierzyciela.
Dłużnik uzyskał też możliwość zawarcia układu z wierzycielami, co umożliwi mu np. zachowanie mieszkania lub domu w zamian za ustalony za zgodą większości wierzycieli indywidualny plan spłat, przy czym skrócono z 5 do 3 lat maksymalny czas na oddanie długu w takiej sytuacji. W sytuacji, gdy dłużnik - na potrzeby spłaty zadłużenia - sprzeda nieruchomość, będzie mu przysługiwała większa niż dotychczas kwota na pokrycie kosztów wynajmu nowego lokum - z obecnej 12-krotności do 24-krotności średniego czynszu najmu.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Nowe prawo pozwoli uwolnić się od długów - _ To dostosowanie polskiego prawa upadłościowego do standardów zachodnich _ - mówi przedstawiciel resortu sprawiedliwości. | |
Ochrona roszczeń pracowniczych. Są zmiany Teraz pracownicy będą chronieni, gdy zagraniczny sąd wszczął postępowanie upadłościowe, a ponowne postępowanie ogłosił sąd w Polsce. | |
Bankructwo Ganta. Czy to powód do paniki dla klientów firm deweloperskich? Eksperci radzą, co zrobić, by uniknąć kłopotów przy zakupie mieszkania. |