Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina w Unii Europejskiej. Aleksander Kwaśniewski nie traci nadziei

0
Podziel się:

Były prezydent pytany, czy jego zdaniem prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz jest szantażowany przez Rosję ocenił, że w jakimś sensie tak.

Ukraina w Unii Europejskiej. Aleksander Kwaśniewski nie traci nadziei
(PAP/Radek Pietruszka)

W sprawie umowy Ukraina-UE nie wszystko jeszcze stracone. Nawet ewentualne niepodpisanie jej w Wilnie na szczycie Partnerstwa Wschodniego nie kończy sprawy - uważa były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Według niego Unia musi pamiętać, że presja Rosji na Kijów będzie rosła.

_ - Nawet, jeżeli w Wilnie umowa nie zostanie podpisana, to przecież historia się nie kończy. Będziemy mieli kolejne miesiące. Jest pytanie, czy można z Ukrainą wrócić do stołu negocjacji przed wyborami europejskimi _ - powiedział w Radiu Zet Kwaśniewski, który wraz z byłym szefem PE Patem Coksem prowadził misję UE na Ukrainie.

Zdaniem byłego prezydenta, gdyby udało się w ciągu kilku miesięcy, wykorzystując istniejące również w rządzie Ukrainy siły proeuropejskie, doprowadzić do powrotu do rokowań i poważnej rozmowy na temat stowarzyszenia, _ jakaś szansa _ na podpisanie umowy jest. Podkreślił jednocześnie, że należy przy tym pamiętać, że presja rosyjska na Kijów będzie się zwiększać.

Kwaśniewski zaznaczył przy tym, że _ kalendarz układa się niekorzystnie _ z punktu widzenia losów umowy Ukraina-UE. Zwrócił uwagę, że w przyszłym roku _ Unia będzie zajmować się sobą _ ze względu na wybory do Parlamentu Europejskiego i tworzenie nowej Komisji Europejskiej. _ - Z kolei w 2015 roku odbędą się wybory prezydenckie na Ukrainie, więc znowu trudny czas dla negocjacji _ - dodał.

Zdaniem Kwaśniewskiego należy sądzić, że Rosjanie dokonają w tym czasie wszelkich wysiłków, żeby wprowadzić Ukrainę w orbitę swoich wpływów, przede wszystkim jako pełnego członka Unii Celnej, w której obecnie Kijów ma status obserwatora.

Pytany, czy jego zdaniem prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz jest szantażowany przez Rosję ocenił, że _ w jakimś sensie tak _. _ - Rosjanie walcząc o Ukrainę użyli metod bardzo twardych, żeby nie powiedzieć bezwzględnych. Od lata trwa blokada eksportu ukraińskiego, to jest dla Ukrainy prawie 40 proc. obrotu handlowego _ - powiedział.

Dodał, że część branż ważnych dla ukraińskiej gospodarki - takich jak przemysł hutniczy, elektromaszynowy, spożywczy - przeżywa głęboki kryzys; ceny gazu są ciągle bardzo wysokie. - _ Ukraina jest w niezwykle trudnej sytuacji ekonomicznej. Rosjanie są istotnym sprawcą tego dramatu ekonomicznego jaki przeżywa Ukraina i wykorzystują ten fakt naciskając tak silnie, że Janukowycz i premier Mykoła Azarow, rząd ukraiński, ugięli się _ - powiedział Kwaśniewski.

Pytany czy czuje się ojcem fiaska w negocjacjach Ukrainy z UE, Kwaśniewski odpowiedział, że _ w żaden sposób _. _ - Myślę, że Pat Cox i ja zrobiliśmy nawet więcej niż sto procent. Nasze zadanie było bliskie do skończenia, tylko... prezydent Putin i brak jasnej reakcji UE _ - mówił. Jak dodał, Unia _ stara się teraz stworzyć jakiś pakiet ekonomiczny, który byłby pomocą dla Ukrainy, tylko jest zbyt późno _.

Zdaniem Kwaśniewskiego, gdyby UE już latem, gdy zaczęły się ekonomiczne naciski Rosji na Ukrainę, _ w sposób rozsądny _ przemyślała, co może być konsekwencją, niewykluczone, że obecnie sytuacja byłaby inna.

_ - Musimy jako Europa powiedzieć sobie, czy chcemy pomóc Ukrainie wyjść ze wschodniej strefy wpływów rosyjskich, czy nie. Jeżeli Rosjanie stosując bardzo brutalne metody powodują straty w gospodarce ukraińskiej sięgające kilkudziesięciu miliardów dolarów, to powstaje pytanie, w jaki sposób może Europa czy świat pomóc _ - powiedział. Według niego, to jest istotne pytanie i do UE, i do Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Oczekiwano, że umowa o stowarzyszeniu Ukrainy z UE zostanie podpisana na szczycie Partnerstwa Wschodniego, który odbędzie się w czwartek i piątek Wilnie. Władze w Kijowie ogłosiły jednak w ubiegłym tygodniu, że wstrzymują przygotowania do zawarcia tego porozumienia. Rząd wyjaśnił, że UE nie zaproponowała stronie ukraińskiej wystarczającego zadośćuczynienia za straty, które Ukraina poniosłaby w związku z pogorszeniem relacji handlowych z Rosją, sprzeciwiającą się zbliżeniu Kijowa z Brukselą.

W odpowiedzi na tę decyzję na Ukrainie rozpoczęły się pod koniec tygodnia masowe demonstracje zwolenników integracji europejskiej. W niedzielę w marszu na rzecz poparcia umowy z UE uczestniczyło w Kijowie 100 tysięcy ludzi. W poniedziałek doszło w stolicy Ukrainy do starć policji ze zwolennikami integracji europejskiej Ukrainy, protestującymi przeciwko wstrzymaniu przygotowań do podpisania umowy stowarzyszeniowej z UE.

Czytaj więcej w Money.pl
Kwaśniewski znów pojedzie na misję? Były prezydent i były szef Parlamentu Europejskiego są specjalnymi wysłannikami, wyznaczonymi przez europosłów.
Kwaśniewski o Ukrainie: nie tracimy nadziei Jest jeszcze szansa na podpisanie umowy stowarzyszeniowej na szczycie Partnerstwa Wschodniego w Wilnie - uważają specjalni wysłannicy UE.
Protasiewicz wierzy w umowę z Ukrainą Wiceprzewodniczący Parlamentu Europejskiego powiedział, że prawdopodobieństwo zawarcia umowy szacuje na 51 procent.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)