Brytyjski minister spraw zagranicznych William Hague w rozmowie z szefem MSZ Rosji Siergiejem Ławrowem zaapelował o deeskalację sytuacji na Krymie. Skrajne zaniepokojenie doniesieniami o ruchach wojsk na Krymie wyraziła Francja.
Na Twitterze Hague poinformował też, że zaapelował do Ławrowa o poszanowanie suwerenności i niepodległości Ukrainy. Dodał, że rozmawiał z pełniącym obowiązki prezydenta Ukrainy Ołeksandrem Turczynowem.
W piątek brytyjski resort dyplomacji informował, że Hague uda się w niedzielę do Kijowa, aby spotkać się z nowymi ukraińskimi władzami.
Z kolei szef francuskiej dyplomacji Laurent Fabius podkreślił w komunikacie, że Francja _ jest skrajnie zaniepokojona doniesieniami o znacznych ruchach wojsk _. _ Wzywamy wszystkie strony do powstrzymania się od aktów, które mogłyby zaostrzyć napięcie i naruszyć integralność terytorialną Ukrainy _ - zaapelował.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
"Niesłychana agresja Rosji na Krymie" Kliczko określił działania podejmowane przez Rosję mianem prowokacji. | |
Ukraina dementuje. Siedziba MSW Krymu nie została zaatakowana To rosyjskie MSZ twierdziło, że uzbrojona grupa z Kijowa chciało zając rządową siedzibę. | |
"Rosja skierowała wojsko na Krym" Pełniący obowiązki prezydenta Ukrainy nie ma wątpliwości: To przypomina scenariusz abchaski. Co na to Obama? |