Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Ukraina w NATO? "Europa zareaguje chłodno"

0
Podziel się:

Polska będzie mostem między Ukrainą a USA i resztą NATO.

Ukraina w NATO? "Europa zareaguje chłodno"
(Kancelaria Prezesa Rady Ministrów / Flickr (CC BY-NC-ND 2.0))

Prezydent Petro Poroszenko - zapowiadając w Warszawie zerwanie z doktryną pozablokowości Ukrainy - liczy, że Polska stanie się mostem między jego krajem a USA i resztą NATO - uważa dyrektor Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych Marcin Zaborowski i prognozuje reakcje mocarstw.

Poroszenko zapowiedział w swoim wystąpieniu w Sejmie, że po powrocie do kraju złoży w parlamencie wniosek o zrzeczenie się przez Ukrainę statusu państwa pozostającego poza blokami wojskowo-politycznymi. Zapewnił, że Ukraina wróci na kurs ku integracji _ z przestrzenią bezpieczeństwa euroatlantyckiego _.

Zdaniem Zaborowskiego taka deklaracja ukraińskiego prezydenta w polskim parlamencie nie jest zaskakująca, bo Poroszenko wielokrotnie wcześniej mówił, że Ukraina będzie się starać o członkostwo w UE i przymierza się do członkostwa w NATO. _ - Nie powiedział tego wprost, ale sądzę, że Ukraina nakieruje się w tej chwili właśnie na starania o członkostwo w Sojuszu Północnoatlantyckim _ - ocenił.

Jak mówił, prezydent Ukrainy ogłosił to w Warszawie, bo wie, że względy bezpieczeństwa i sytuacja na Ukrainie są dla Polski fundamentalne. Dlatego Polska będzie popierać starania tego kraju o członkostwo w NATO.

Według Zaborowskiego, Poroszenko wybrał takie miejsce również ze względu na stosunki, jakie łączą Polskę z USA. Liczy, że Polska będzie mostem między Ukrainą a USA i resztą NATO.

_ - Tak naprawdę o tym, czy Ukraina znajdzie się bliżej NATO czy też nie, będą przede wszystkim decydować Stany Zjednoczone, a Polska jest państwem, które ma z nimi najbliższe w Europie Środkowej relacje w dziedzinie bezpieczeństwa _ - wyjaśnił.

Jak ocenił Polska już wcześniej była adwokatem dążenia Ukrainy do ściślejszej współpracy z NATO. Przykładem takich działań jest podkreślanie przez nasz kraj szczególnego statusu Rady NATO-Ukraina czy powołanie litewsko-ukraińsko-polskiej brygady LITPOLUKRBRIG.

Według dyrektora PISM deklaracja prezydenta Poroszenki z pewnością zostanie przyjęta bardzo negatywnie przez Rosję. Jego zdaniem Rosji nie spodoba się również to, że została wygłoszona w Polsce. _ Wiadomo, że powód, dla którego Ukraina myśli o wstąpieniu do NATO dotyczy przede wszystkim skuteczniejszej obrony przed pełzającą inwazją wschodniej Ukrainy przez Rosję _ - przypomniał.

Zdaniem Zaborowskiego w krajach UE po słowach ukraińskiego prezydenta można spodziewać się reakcji - od wstrzemięźliwych po negatywne. _ - Być może z wyjątkiem Wielkiej Brytanii czy państw północnych, jak Dania, ale poza tym większość Europy zachodniej zareaguje na to chłodno _ - stwierdził.

Ekspert podkreślał, że w wystąpieniu Poroszenki w Sejmie istotne było również nawiązanie i poparcie dla polskiego projektu unii energetycznej w ramach UE, co może zagwarantować większą niezależność energetyczną dla całego kontynentu. Jak mówił, to ważna deklaracja, jeśli pójdą za nią czyny.

Według niego równie ważne były poruszone przez Poroszenkę aspekty historyczne. Prezydent nie unikał odpowiedzialności historycznej za błędy strony ukraińskiej i czarne karty w naszej wspólnej historii.

Zaborowski pozytywnie ocenił też odwołanie się do słów _ wybaczamy i prosimy o wybaczenie _, nawiązujące do orędzia biskupów polskich i niemieckich z 1965 r. Według niego, otwarte mówienie o trudnej przeszłości, która nie powinna dzielić obu narodów, jest istotne zwłaszcza dla Polaków, którzy ucierpieli w latach 40. ub. wieku z rąk nacjonalistów ukraińskich.

W wystąpieniu Poroszenki ekspert zwrócił też uwagę na _ bardzo ciepłe słowa pod adresem marszałka Sejmu Radosława Sikorskiego _ i podziękowania za jego rolę w krytycznych dniach Majdanu oraz na gratulacje za wybór Donalda Tuska na przewodniczącego rady europejskiej, które - jak zauważył - część sali przyjęła owacjami.

Czytaj więcej w Money.pl
NATO wesprze ukraińską armię. Fundusz Szef NATO ostrzegł Rosję, że jeśli nadal będzie ona łamać prawo międzynarodowe i nie będzie przestrzegać integralności suwerennych krajów, to jej izolacja będzie coraz większa.
NATO utworzy fundusz wsparcia Ukrainy? Na spotkanie w tej sprawie nie zaproszono przedstawicieli Moskwy.
Schetyna obiecuje Ukrainie pomoc. Jaką? Zgodnie z ustaleniami Grupy Wyszehradzkiej każdy z jej członków będzie wspierał Kijów na wybranych polach.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)