Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tysiące uwięzionych jazydów! Co się z nimi stanie?

0
Podziel się:

ONZ ocenia, że z Sindżar uciekło co najmniej 400 tysięcy osób.

Tysiące uwięzionych jazydów! Co się z nimi stanie?
(PAP/EPA)

Kilkadziesiąt tysięcy irackich jazydów jest uwięzionych na granicy Iraku i Syrii i potrzebuje natychmiastowej pomocy - alarmuje ONZ. Po tym jak bojownicy z Państwa Islamskiego opanowali miasto Sindżar, mieszkańcy uciekli w popłochu i teraz koczują w górach, nie mając dalszej drogi ucieczki.

ONZ ocenia, że z Sindżar uciekło co najmniej 400 tysięcy osób. Większość z nich znalazła schronienie w irackim Kurdystanie - w kościołach, meczetach, parkach czy prywatnych domach. Ale co najmniej 20 tysięcy osób koczuje teraz w górach, bez wody i jedzenia. Wiele z takich osób przez kilka dni w upale pieszo pokonywało wiele kilometrów.

_ - Warunki życia tych ludzi pogarszają się z dnia na dzień. Są narażeni na życie w bardzo trudnym miejscu, w dodatku bez wody, a ich potrzeby są ogromne. Dlatego staramy się dostarczyć pomoc tak szybko jak to tylko możliwe _ - wyjaśnia rzecznik agendy ONZ do spraw uchodźców Adrian Edwards.

Armia Stanów Zjednoczonych, która w ostatnim czasie bombarduje pozycje sunnickich islamistów, zaczęła też dostarczać pomoc humanitarną do potrzebujących jazydów. Pomoc płynie też z Wielkiej Brytanii, Francji i samego Iraku. Po południu w górach rozbił się iracki śmigłowiec wiozący pomoc. Pilot zginął na miejscu.

Od kilku miesięcy sunniccy rebelianci zdobywają kolejne miasta na północy Iraku. Ogłosili już też powstanie kalifatu czyli religijnego państwa islamskiego. Ich ofensywa to skutek polityki szyickich władz Iraku, oskarżanych o dyskryminowanie mniejszości sunnickiej.

Wczoraj, wywodzący się z kurdyjskiej autonomii prezydent Iraku mianował nowego premiera tego kraju. Został nim Hajder al-Abadi. Zmiana premiera miałaby pomóc uspokoić napięcia między szyitami a sunnitami.

Czytaj więcej w Money.pl
Islamiści zabili około 500 jazydów w Iraku Sunniccy rebelianci spalili żywcem niektóre ze swych ofiar, w tym kobiety i dzieci - dodał iracki minister ds. praw człowieka Muhammad Szija as-Sudani Poinformował także, że do niewoli islamistów trafiło około 300 kobiet.
Kolejny nalot na Irak. Islamiści grożą Ameryce Ataki miały na celu ochronę przedstawicieli mniejszości jazydów, którzy uciekli przed islamistami w góry na północy kraju.
Kazali obrzezać kobiety. ONZ reaguje _ - Jesteśmy poruszeni faktem, że wskutek tego nakazu może ucierpieć do czterech milionów kobiet i dziewcząt - _ dodała przedstawicielka ONZ.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)