Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk przyspiesza. Skład rządu i expose już...

0
Podziel się:

Premier ujawnił dzień, w którym poznamy nowych ministrów.

Tusk przyspiesza. Skład rządu i expose już...
(PAP/Bartłomiej Zborowski)

Premier Tusk poinformował prezydenta Komorowskiego, że jego intencją jest, aby proces tworzenia nowego rządu zakończył się w piątek 18 listopada. Tego dnia wygłosi też expose. Zakończyło się też spotkanie premiera DonaldaTuska z byłym marszałkiem Sejmu, wiceszefem PO Grzegorzem Schetyną oraz szefem klubu parlamentarnego Platformy Rafałem Grupińskim. Dzisiaj Polskie Stronnictwo Ludowe zadecydowało też, że ponownie chce wejść w koalicję z Platformą.

aktualizacja 17.19

- _ Intencją premiera jest, aby 18 listopada zostało wygłoszone expose i odbyło się głosowanie nad wotum zaufania _- poinformował też na Twitterze rzecznik rządu Paweł Graś.

Spotkanie trwało niecałe dwie godziny. Politycy wyjechali z kancelarii premiera nie rozmawiając z dziennikarzami.

Schetyna mówił wczoraj, że będzie rozmawiał z Tuskiem o koordynacji wyborów władz klubu PO i składu nowego rządu, by te same nazwiska nie pojawiły się w propozycjach rządowych i klubowych. Według niego skład gabinetu może być znany w przyszłym tygodniu.

Pytany, jaką funkcję otrzyma od premiera, powiedział: _ Zobaczymy _. Na pytanie, czy nadal on i szef rządu są jak jedna pięść, odparł, że tak.

Rano pojawiły się doniesienia, że Schetyna dostał propozycję pokierowania ministerstwem transportu. Były marszałek Sejmu ma przystać na ofertę premiera, pod warunkiem, że ten powierzy mu też stanowisko wicepremiera.

Premier Donald Tusk zasugerował w rozmowach o koalicji rządowej z PSL, że Stronnictwo mogłoby oddać jeden z resortów kierowanych dotąd przez przedstawiciela ludowców i objąć inny - Ministerstwo Zdrowia. W tym kontekście pojawia się nazwisko Władysława Kosiniak-Kamysza jako potencjalnego kandydata PSL na ministra zdrowia - informację taką podały we _ Fakty _ TVN.

Jeden z członków zarządu krajowego PO potwierdził nieoficjalnie, że ze strony premiera padła propozycja dotycząca objęcia resortu zdrowia przez ludowców, ale - jak podkreślił rozmówca - jest to jeden z kilku rozważanych wariantów i nic jeszcze nie jest przesądzone. W podobnym tonie wypowiadają się również nieoficjalnie ludowcy.

Z kolei ministerstwo sportu miałoby przypaść Sławomirowi Nowakowi.

Nowy rząd dogadany z prezydentem?

Przed spotkaniem z Grzegorzem Schetyną i Rafałem Grupińskim, premier odwiedził Belweder. Spotkał się z prezydentem Bronisławem Komorowskim.

Dyrektor biura prasowego Kancelarii Prezydenta Joanna Trzaska-Wieczorek powiedziała, że spotkanie trwało ponad godzinę i dotyczyło bieżących tematów. Politycy spotkali się na śniadaniu. Na stronie kancelarii premiera poinformowano, że _ prezydent otrzymał od premiera informację, że przedstawiony kalendarz ustalony został z marszałkiem Sejmu Ewą Kopacz i wicepremierem, ministrem gospodarki Waldemarem Pawlakiem _.

Tusk mówił wczoraj podczas posiedzenia Rady Krajowej PO, że będzie rozmawiał z Bronisławem Komorowskim o tym, czy _ w związku z tym, co dzieje się dzisiaj w Europie _ nie należałoby przyspieszyć procesu tworzenia nowego rządu. Wyraził też nadzieję, że PSL podejmie dziś decyzję o koalicji z PO po to, żeby można szybciej, niż zakładał, przedstawić nowy rząd.

Czytaj w Money.pl

Wcześniej Tusk mówił, że być może jeszcze w tym tygodniu przedstawi prezydentowi - w uzgodnieniu z prezesem PSL Waldemarem Pawlakiem - _ pierwszą przymiarkę _ dotyczącą potencjalnych kandydatów na ministrów.

Rada Krajowa PO jednogłośnie przyjęła uchwałę w sprawie utworzenia koalicji z PSL. Tusk przekonywał podczas posiedzenia Rady, że ponowna koalicja z PSL pozwoli utrzymać _ bezcenny polityczny stan rzeczy _, jakim - jego zdaniem - _ jest stabilność polityczna, pokój społeczny, elementarne zaufanie pomiędzy obywatelami a władzą _.

Dzisiaj Polskie Stronnictwo Ludowe zadecydowało, że ponownie chce wejść w koalicję z Platformą Obywatelską - poinformowała telewizja TVN 24. Decyzja zapadła w trakcie posiedzenia Rady Naczelnej partii.

_ - Myślę, że jeszcze przedwcześnie określać jakie resorty będą przypisane poszczególnym koalicjantom, bowiem rozmowy szczegółowe będą się jeszcze odbywać. Teraz one nabiorą tempa, a to co właśnie słyszymy to medialne spekulacja _ - mówił jeszcze przed posiedzeniem władz partii, wicemarszałek Sejmu Eugeniusz Grzeszczak.

W jego ocenie uzgodnienia między koalicjantami będą znane bardzo szybko, a poinformuje o nich premier Donald Tusk. Grzeszczak oświadczył, że w umowie koalicyjnej będą określone resorty, za które będą odpowiadać PO i PSL, ale nie będzie w niej nazwisk.

_ - Określimy też priorytety w reformowaniu najważniejszych obszarów i wpiszemy do umowy zasadę wzajemnego zaufania, która się sprawdziła w poprzedniej kadencji _ - podkreślił. Jego zdaniem porozumienie między PO i PSL może być podpisane już w przyszłym tygodniu.

_ - W moim przekonaniu jeszcze tylko jakieś drobne szczegóły odnośnie poszczególnych resortów zostały do ustalenia, co będzie finansowane ze środków publicznych - to są tego typu historie, natomiast co do układu resortowego, to jest to pewne _ - mówił dziennikarzom przed południem polityk PSL Stanisław Żelichowski.

Zobacz opinie ekonomistów o idealnych kandydatach do nowego rządu

_ - My znamy wszystkich szczegółów i nie mamy żadnych zastrzeżeń _ - dodał Żelichowski. Nie chciał jednak powiedzieć, czy jego koleżanka partyjna, szefowa resortu pracy Jolanta Fedak zachowa stanowisko.

Żelichowski przyznał jednak, że stan prawny w Polsce jest taki, że premier ma dość duże uprawnienia w sprawie tworzenia rządu.

_ - Państwo sądzicie, że przy rozmowach koalicyjnych najważniejsze jest kto, na której gałęzi siądzie. Tak nie jest. Rozmawiamy o programie, o tym jak wyjść z zawirowania, w którym się znaleźliśmy i do tego trzeba dobrać ludzi. To jest następny etap _ - przekonywał polityk Stronnictwa.

Zapewniał jednak, że PSL wie, które resorty obejmie, natomiast pierwszy o składzie rządu powinien się dowiedzieć prezydent, a nie dziennikarze. Dopytywany, czy możliwe jest, że Stronnictwo obejmie Ministerstwo Zdrowia powiedział, że on by się z tego cieszył, bo Polakom trzeba trochę optymizmu.

Ze względu na polską prezydencję w Unii Europejskiej, premier i prezydent ustalili wcześniej, że konstytucyjne terminy dotyczące tworzenia rządu zostaną maksymalnie wykorzystane. Taką koncepcję zaproponował Tuskowi Bronisław Komorowski. Początkowo Donald Tusk chciał, by ze względu na przewodnictwo rząd w obecnym składzie pracował do końca roku.

Więcej polityki w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/116/t181620.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/wkrotce;poznamy;ministrow;co;ze;schetyna,127,0,961919.html) Tusk nie powie, bo nie chce sprawić przykrości Premier nie chce zdradzić żadnych nazwisk potencjalnych członków rządu. Żeby nikomu nie zrobić przykrości.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/125/t188541.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/rada;krajowa;po;bez;zaskoczenia;koalicja;z;psl,24,0,962072.html) Zaufanie PO i PSL. Umowa bez drobiazgów Donald Tusk podkreślił, że dobra współpraca z ludowcami w poprzedniej kadencji opierała się na uczciwych, rzetelnych i elastycznych regułach.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/114/t124018.jpg ) ] (http://www.money.pl/archiwum/felieton/artykul/kaczynski;pomogl;tuskowi;wykonczyc;schetyne,167,0,952999.html) Kaczyński pomógł Tuskowi wykończyć Schetynę Lider PiS dał premierowi do ręki pistolecik - pisze Paweł Szygulski.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)