Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Tusk nie wyśle wojsk do Syrii. Opinie polityków podzielone

0
Podziel się:

Premier został skrytykowany przez posłów PiS i Solidarnej Polski. Poparli go przedstawiciele Ruchu Palikota i SLD.

Tusk nie wyśle wojsk do Syrii. Opinie polityków podzielone
(Stanislaw Kowalczuk/East News)

Politycy PiS i SP krytycznie oceniają wypowiedzi premiera Donalda Tuska w sprawie interwencji w Syrii. Według PO, szef rządu jest w tej sprawie konsekwentny. Tuska wsparła też część opozycji: Ruch Palikota ocenia, że Tusk zachował się profesjonalnie, a SLD - że rozsądnie.

Premier powiedział, że Polska nie przewiduje uczestnictwa w żadnym typie interwencji w Syrii; przekonywał, że atak zbrojny w Syrii nie może przynieść pożądanych efektów, a za takie uważa zatrzymanie fali zbrodni na terenie tego kraju.

Tusk podkreślił wówczas, że rozumie motywację i powody, dla których opinia międzynarodowa i niektóre z państw opowiadają się za interwencją w Syrii, natomiast - jak mówił - nie podziela wiary, czy entuzjazmu tych, którzy sądzą, że taka interwencja przyniesie właściwe efekty czy skutki.

W niedzielę rano na Westerplatte w przemówieniu podczas obchodów 74. rocznicy wybuchu II wojny światowej Tusk powiedział, że _ świat stoi dziś na skraju kolejnego konfliktu _. _ - Być może lada godzina, być może lada dzień rakiety spadną na Syrię. To reakcja na zbrodnię użycia broni chemicznej przeciwko cywilom: reakcja zrozumiała i potrzebna, oby była skuteczna _ - powiedział premier.

Wypowiedzi Tuska w sprawie interwencji w Syrii skrytykowali w niedzielę politycy PiS i Solidarnej Polski. Europoseł SP Jacek Kurski powiedział, że jest mu wstyd za wypowiedzi Tuska. - _ Najpierw za tę pierwszą, stanowczą deklarację na "nie", a potem za chwiejność, która jest niemęska i nie daje poczucia stabilizacji _ - stwierdził.

Dodał, że wolałby, aby premier niczego w sprawie Syrii nie wykluczał. _ - Między zaangażowaniem militarnym, a nie robieniem niczego jest wiele stanów pośrednich. Można zaproponować akcję humanitarną, można zaproponować poparcie polityczne, a nie pakować się militarne _ - ocenił Kurski.

Zdaniem Jacka Sasina (PiS) wypowiedź Tuska o tym, że Polska nie przewiduje uczestnictwa w żadnym typie interwencji w Syrii, była wypowiedzią niemądrą i _ pokazywała, że premier myśli tylko i wyłącznie kategoriami dnia dzisiejszego _.

_ - Jeśli się jest odpowiedzialnym politykiem, przywódcą państwa nie można wykluczać z góry tego, że mogą zajść okoliczności, kiedy Polska będzie zmuszona w jakiejś formie, oczywiście nie czynnej - jak to miało miejsce w Afganistanie, czy Iraku - ale w jakiejś, choćby symbolicznej formie wziąć udział w interwencji _ - stwierdził Sasin. Przyznał jednocześnie, że Polska nie jest w stanie wziąć udziału w interwencji morsko-powietrznej.

Postawy premiera w sprawie Syrii bronią politycy PO i część opozycji: SLD i Ruch Palikota.

Według Andrzeja Rozenka (Ruch Palikota), Tusk zachował się _ nadzwyczaj profesjonalnie _ mówiąc jasno, że Polska nie wyśle wojska na potrzeby operacji przeciw Syrii. _ - Musimy być bardzo roztropni, nie ulegać emocjom, boję się polityków, takich jak Jacek Kurski, bo widzę, że on za chwilę zapuści wąsy, chwyci szablę, wskoczy na koń i będzie atakował Syrię. Trzeba zachować zimną krew. Niewiele wiemy, jak na razie o tej sytuacji _ - ocenił Rozenek.

Jak dodał, nie można być naiwnym i przypuszczać, że USA, czy jakikolwiek inne mocarstwo reaguje na sytuację w Syrii z powodów poszkodowanych cywilów. _ To jest gra interesów _ - przekonywał Rozenek. Podkreślił, że _ na pewno trzeba potępić, to co się wydarzyło w Syrii, bo jest to potworna zbrodnia, ale do wysyłania naszych żołnierzy na Bliski Wschód jest daleka droga i bardzo bym przed tym przestrzegał _.

Również w ocenie polityka SLD Wojciecha Olejniczaka, premier mówiąc, że Polska nie przewiduje uczestnictwa w żadnym typie interwencji w Syrii, zachował się bardzo rozsądnie. - _ Polska nigdy nie miała i nie ma żadnych interesów w tamtym regionie świata _ - zaznaczył.

Z kolei według polityka PO Jacka Protasiewicza, premier - w kwestii interwencji w Syrii - jest bardzo konsekwentny. _ - Polski - nawet gdyby bardzo chciała stać przy Amerykanach - zwyczajnie nie stać na takie uderzenie, nie mamy takiej możliwości militarnej _ - powiedział Protasiewicz.

Jak ocenił, część opozycji w Polsce jest targana negatywnymi emocjami wobec premiera. _ - Tutaj prym wiedzie Kurski i Sasin, z drugiej strony bardzo krytyczni na co dzień Rozenek, czy Olejniczak wypowiadają się bardzo rozsądnie _ - zaznaczył Protasiewicz.

Natomiast poseł PSL Stanisław Żelichowski podkreślił, że sytuacja w Syrii jest niezwykle skomplikowana. - T_ am nie ma sytuacji czarno-białej, nie ma złych i dobrych, niestety ginie cywilna ludność, użycie broni chemicznej było ze wszech miar barbarzyńskie. Winni powinni zostać ukarani, bo jeżeli nie - będziemy mieli eskalację konfliktu, wielu niewinnych ludzi w strasznych męczarniach będzie ginęło. Czy to (interwencja) jednak rozwiąże problem, to ja nie wiem _ - powiedział polityk ludowców.

Prezydent USA Barack Obama oświadczył w sobotę, że zdecydował o uderzeniu militarnym w cele syryjskiego reżimu w reakcji na atak chemiczny z 21 sierpnia na przedmieściu Damaszku. Podkreślił, że użycie broni chemicznej w Syrii było najgorszym tego rodzaju atakiem w XXI wieku.

Następnie prezydent USA przesłał do Kongresu projekt uchwały z prośbą o zgodę na działania militarne wobec Syrii w celu zapobieżenia kolejnym atakom z użyciem broni chemicznej w tym kraju. Obama prosi Kongres o zgodę na użycie siły militarnej w celu _ odstraszenia, zakłócenia, zapobieżenia i osłabienia _ potencjału dalszych ataków chemicznych w Syrii. W projekcie, który nie określa kalendarza działań, mowa jest o tym, że tylko rozwiązanie polityczne może zakończyć kryzys syryjski.

Czytaj więcej w Money.pl
Syria wobec ataku USA jest bez szans? Brytyjski tygodnik _ The Observer _ uważa, że syryjskie wojsko nie wytrzyma powietrznego ataku Stanów Zjednoczonych.
Zaatakujecie Syrię? To odpowiemy! Mocna deklaracja Baszara el-Asada. Kraj będzie się bronić przed agresją.
Największe wpływy w Syrii mają dwa kraje... Interwencja USA w Syrii byłaby "katastrofą dla regionu".
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)