Turcja nie wyda wiceprezydenta Iraku Tarika Haszimiego - oświadczył dziś premier Turcji Recep Tayyip Erdogan (na zdjęciu). W niedzielę Haszimi został zaocznie skazany przez sąd w Bagdadzie na śmierć za kierowanie szwadronami śmierci. Od kwietnia ukrywa się w Turcji.
_ - Powiem to bardzo wyraźnie. Będziemy gościć Tarika Haszimiego tak długo, jak będzie sobie tego życzył i nie wydamy go _ - powiedział premier Turcji na konferencji prasowej na lotnisku w Ankarze, przed wyjazdem do Azerbejdżanu i Bośni.
Wczoraj na konferencji prasowej w Ankarze Haszimi stwierdził, że niedzielny wyrok skazujący go na śmierć przez powieszenie był umotywowany politycznie. Jego zdaniem jest _ krzywdzący, niesprawiedliwy i politycznie motywowany _, a sam proces był _ spektaklem _. Haszimi nie zamierza uznać werdyktu i twierdzi, że jest niewinny.
Haszimi jest sunnitą. Należy do grupy etnicznej, która rządziła Irakiem za czasów Saddama Husajna, a po obaleniu dyktatora była prześladowana przez rządzących teraz szyitów.
Efektem podziałów etnicznych od kilku lat są zamachy dokonywane głównie przez bojówki sunnickie. Wiceprezydent został oskarżony o wspieranie jednej z takich bojówek, która miała dokonywać zamachów, wymierzonych m.in. w szyickich pielgrzymów. Jej ofiarami padli generał i adwokatka.
Po tym jak sporządzono akt oskarżenia, Haszimi najpierw schronił się w autonomicznym irackim Kurdystanie, a później wyjechał poza granice Iraku i przebywa od kwietnia w Turcji.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Bułgarzy przeprowadzili czystkę etniczną Wyjazd z Bułgarii 340 tys. przedstawicieli mniejszości tureckiej w 1989 roku nie był dobrowolny. | |
Dziennikarzom grozi do 22,5 lat więzienia Proces sądowy 44 dziennikarzy oskarżonych o związki z separatystami z Partii Pracujących Kurdystanu (PKK) rozpoczął się w Stambule. | |
Wiceprezydent Iraku skazany na krę śmierci Po tym jak sporządzono akt oskarżenia, Haszimi najpierw schronił się w autonomicznym irackim Kurdystanie, a później wyjechał do Turcji. |