Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis Kodeksu Postępowania Karnego pozwalający prokuratorowi na zarządzenie zatrzymania i doprowadzenia osoby podejrzanej jest niezgodny z konstytucją.
W ustnym uzasadnieniu sędzia sprawozdawca Marian Grzybowski zwrócił uwagę na fakt, że przepis nie zawiera przesłanek, na podstawie których prokurator mógłby takie zatrzymanie zarządzić.
Na wniosek prokuratury Trybunał Konstytucyjny odroczył wejście w życie orzeczenia o 12 miesięcy uzasadniając, że w niektórych przypadkach zatrzymanie przez prokuratora osoby podejrzanej może okazać się konieczne. Sędzia Grzybowski zaznaczył, że przez ten czas przepis powinien zostać znowelizowany.
Przepis zaskarżył Rzecznik Praw Obywatelskich. Reprezentujący Rzecznika Piotr Sobota, powiedział, że uwagę na tę sprawę zwróciło zatrzymanie byłego ministra skarbu Emila Wąsacza, które póżniej sąd uznał za bezzasadne. Sobota zaznaczył, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego jest dla Rzecznika Praw Obywatelskich satysfakcjonujące.
Reprezentujący Sejm poseł Ryszard Kalisz, również wyraził zadowolenie z orzeczenia Trybunału, jednak jego zdaniem przepis powinien od razu zniknąć z obowiązującego porządku prawnego, ponieważ artykuł 244 Kodeksu Postępowania Karnego umożliwia zatrzymanie osoby przez policje, jeśli zachodzi uzasadnione podejrzenie, że popełniła ona przestępstwo.
ZOBACZ TAKŻE: