Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Trybunał bada legalność opłat za drugi kierunek studiów

0
Podziel się:

Sędziowie rozstrzygną, czy z konstytucją zgodne są wprowadzone w 2011 r. przepisy obligujące studentów do opłat za studiowanie na drugim kierunku.

Trybunał bada legalność opłat za drugi kierunek studiów
(Reporter)

Rozprawa przed Trybunałem Konstytucyjnym dotycząca odpłatności za drugi kierunek studiów. Sędziowie rozstrzygną, czy z konstytucją zgodne są wprowadzone w 2011 r. przepisy obligujące studentów do opłat za studiowanie na drugim kierunku.

Wniosek do TK złożyli w grudniu 2011 r. posłowie Prawa i Sprawiedliwości. Opłaty za studia na drugim kierunku studiów stacjonarnych w uczelniach publicznych wprowadzone zostały w październiku 2011 r. nowelizacją ustawy Prawo o szkolnictwie wyższym.

Przepisy te zakładają, że prawo do bezpłatnych studiów na drugim kierunku mają tylko te osoby, które uzyskają tam prawo do stypendium rektora. Jednak spełnienie kryteriów przyznawania stypendium nie oznacza zawsze, że można je pobierać, ponieważ inne przepisy ustawy mówią, że stypendium rektora można otrzymywać tylko na jednym kierunku studiów, więc jego zdobycie na drugim w praktyce oznacza tylko zwolnienie z czesnego.

Aby studiować bezpłatnie do końca studiów, kryteria przyznawania stypendium trzeba spełniać co roku. Przy czym nie jest łatwo takie stypendium dostać: przyznawane jest ono najwyżej 10 proc. studentów - tym, którzy wyróżniają się w nauce lub mogą pochwalić się osiągnięciami naukowymi, artystycznymi albo sportowymi. O takie stypendium student może się ubiegać dopiero po zakończeniu pierwszego roku studiów. Tak więc osoby, które podejmują studia na drugim kierunku, przez pierwszy rok nie wiedzą czy uda im się uniknąć opłat za dotychczasową naukę i czy w kolejnych latach takie opłaty będą naliczane.

Autorzy projektu ustawy uzasadniali w 2011 r., że studenci studiujący na kilku kierunkach, blokowali miejsca innym osobom (zwłaszcza pochodzącym ze środowisk o niższym kapitale kulturowym), które dotychczas musiały płacić za studia. Ówczesna minister nauki, Barbara Kudrycka wyszła z założenia, że prawo do bezpłatnych studiów na drugim kierunku powinni mieć tylko najlepsi.

Zdaniem posłów PiS wprowadzenie odpłatności za drugi kierunek łamie m.in. zapisane w ustawie zasadniczej zasady sprawiedliwości społecznej. Jest również niezgodne z przepisem konstytucji, który mówi, że nauka w szkołach publicznych jest bezpłatna, choć ustawa może dopuścić świadczenie niektórych usług edukacyjnych przez publiczne szkoły wyższe za odpłatnością.

_ Racjonalne i zgodne z konstytucyjnym prawem do nauki jest prawo uczelni do pobierania opłat za takie usługi, jak kształcenie studentów na studiach niestacjonarnych, powtarzanie określonych zajęć, studia w języku obcym, studia podyplomowe czy za studia nieobjęte planem studiów. Jednakże studia na drugim kierunku studiów w ramach studiów stacjonarnych nie należą do domeny dodatkowych usług edukacyjnych. Z pewnością stanowią integralną część podstawowej działalności szkoły wyższej i jako takie powinny być bezpłatne _ - napisano w skierowanym do TK wniosku PiS.

_ Wymaganie, aby student znalazł się w grupie osób uprawnionych do stypendium rektora dla najlepszych studentów, stanowiącej nie więcej niż l0 proc. liczby studentów danego kierunku, uzależnia sytuację prawną studenta od okoliczności przyszłych i niepewnych, na które nie ma on wpływu. Takie rozwiązanie jest niezgodne z zasadami sprawiedliwości _ - argumentowali przedstawiciele PiS.

Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego już zapowiedziało pewne zmiany w przepisach dotyczących opłat za drugi kierunek studiów. Nad rządowym projektem tych zmian trwają prace w Sejmie. Resort zaproponował, aby student lub absolwent pierwszego kierunku studiów stacjonarnych w uczelni publicznej mógł jeszcze przed rozpoczęciem studiów na drugim kierunku dowiedzieć się czy będzie do końca studiów zwolniony z opłat. Warunkiem do podjęcia bezpłatnych studiów na drugim kierunku jest to, by znalazł się w grupie 20 proc. najlepszych kandydatów przyjętych na ten kierunek. Nie będzie więc miało znaczenia, jakie wyniki student będzie uzyskiwał na uczelni, tylko jak wypadnie w rekrutacji.

Na zmiany w przepisach zgodzili się już członkowie sejmowej podkomisji ds. nauki i szkolnictwa wyższego. Podkomisja skończyła prace nad projektem pod koniec maja, dziś sprawozdanie z prac podkomisji przekazane ma być sejmowej komisji edukacji, nauki i młodzieży.

Czytaj więcej w Money.pl
Co z opłatami za drugi kierunek studiów? W Polsce przysługuje prawo do bezpłatnej nauki, ale nie w każdej formie - powiedziała minister Lena Kolarska-Bobińska.
Koniec zamawianych kierunków. Co w zamian? Resort nauki zmienia swój sztandarowy program: teraz chce zamawiać kompetencje, a nie studia.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)