Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Trwa cisza wyborcza. 5 tys. zł za jej złamanie

0
Podziel się:

Plakaty, które zostały rozwieszone przed północą nie muszą być usuwane.

Trwa cisza wyborcza. 5 tys. zł za jej złamanie
(PAP/Lech Muszyński)

O północy zakończyła się kampania wyborcza. Od tej pory do zakończenia głosowania w wyborach samorządowych w niedzielę do 22.00 będzie obowiązywała cisza wyborcza.

Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że zabronione jest w tym czasie prowadzenie agitacji na rzecz kandydatów i list kandydatów, podawanie do publicznej wiadomości wyników sondaży przeprowadzonych bądź w okresie kampanii wyborczej bądź w dniu samego głosowania.

Za złamanie ciszy grożą ustawowe kary. Prowadzenie agitacji w czasie ciszy wyborczej jest bezprawne, stanowi wykroczenie i jest zagrożone karą grzywny do 5 tysięcy złotych. Naruszenie zakazu upublicznienia w okresie ciszy wyborczej sondaży przedwyborczych czy wyborczych, jest przestępstwem zagrożonym karą grzywny wysokości od 500 tysięcy do miliona złotych.

Według PKW, nie stanowi naruszenia ciszy wyborczej pozostawienie materiałów agitacyjnych statycznych, np bilboardów, ogłoszeń w internecie i plakatów. Mogą pozostawać w miejscach, gdzie zostały umieszczone przed ciszą i nie muszą być usuwane.

[ ( http://static1.money.pl/i/h/216/t99032.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/raporty/artykul/czy;polakom;nie;chce;sie;glosowac,194,0,633282.html) Czy Polakom nie chce się głosować?

Przepis ten nie dotyczy lokalu wyborczego czy budynku, w którym lokal wyborczy się znajduje. Jeżeli w pomieszczeniu czy budynku przeznaczonym na lokal wyborczy wcześniej przed ciszą zostały one umieszczone, powinny być usunięte.

Nieprzestrzeganie tego zakazu jest zagrożenia karą o 5 tysięcy złotych. Odpowiada za to komisja wyborcza. Nie jest natomiast naruszeniem ciszy publikowanie sprostowań i wyroków sadowych wydawanych w trybie wyborczym. W konkretnych okolicznościach ocena tego, czy zostało popełnione wykroczenie czy przestępstwo, należy do sądu.

Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że będziemy wybierać 46 809 radnych wszystkich szczebli, oraz 2 479 wójtów, burmistrzów i prezydentów miast. PKW zarejestrowała 34 komitety wyborcze w tym 22 komitety partii politycznych, natomiast komisarze wyborczy przyjęli zawiadomienia o utworzeniu 12 478 komitetów wyborczych. Na własny wniosek do rejestru wyborców dopisało się 403 obywateli Unii Europejskiej, którzy nie są obywatelami polskimi.

Utworzono 23 101 okręgów wyborczych a to oznacza, że tyle samo jest kart do głosowania ( w każdym okręgu są inne nazwiska kandydatów).

Z danych PKW wynika, że wśród kandydatów 69 proc. to mężczyźni, a 31 proc. to kobiety. Wśród kandydatów na wójtów, burmistrzów i prezydentów miast kobiety stanowią 14 proc., a mężczyźni 84 proc.. Najstarszym kandydatem jest kobieta w wieku 97 lat i kandyduje do sejmiku województwa mazowieckiego, najmłodszy kandydat ukończył 18 lat 17 listopada.

Czytaj w Money.pl

wybory
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)