Co najmniej jeden rosyjski instruktor wojskowy zginął zastrzelony przez uzbrojonych napastników w stolicy Jemenu, Sanie. Drugi z instruktorów został ranny w tym ataku - poinformowała telewizja Al-Arabija.
Napastnicy poruszający się na motocyklu zaatakowali instruktorów, gdy ci wyszli z hotelu w południowej części miasta. Według agencji Reutera zginęło dwóch Rosjan.
Przedstawiciele rosyjskiej ambasady w Sanie nie byli w stanie potwierdzić tych informacji, jednak według nich w Jemenie nie ma obecnie żadnych rosyjskich instruktorów wojskowych. Trwa wyjaśnianie okoliczności ataku.
Jemeńska armia długo polegała na pomocy zagranicznych doradców w walce z terrorystami w niektórych częściach kraju, ale program stopniowo został wstrzymany; teraz w Jemenie pozostaje garstka instruktorów - twierdzi Reuters.
Na Półwyspie Arabskim bardzo aktywna jest regionalna organizacja Al-Kaidy - AQAP, zaliczana przez zachodnie służby wywiadowcze do najbardziej niebezpiecznych elementów sieci islamskich terrorystów.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Udarmnili spisek Al Kaidy. Terroryści chcieli... Amerykanie prowadzą obławę na terrorystów ukrywających się na pustyniach i w trudno dostępnych górach Jemenu. | |
Płacą złotem za zabijanie Amerykanów. Ile? Za zabicie amerykańskiego ambasadora w Jemenie oferuje równowartość około 60 tys. dolarów w postaci trzech kilogramów złota. | |
Powiesili 12 ludzi, mimo apeli ONZ Wysoka Komisarz ONZ ds. Praw Człowieka uważa, że procesy prawne w Iraku pozostają daleko od spełnienia międzynarodowych standardów. |