Z planem, by zabronić dostępu do miejsc publicznych, np. basenów, boisk czy bibliotek, osobom ubiegającym się o azyl w Szwajcarii wystąpiły niektóre tamtejsze miasta. Obrońcy praw człowieka uznali pomysł za rasistowski - podał portal BBC News.
Ubiegający się o azyl w Szwajcarii mają mieszkać w specjalnych ośrodkach, najczęściej dawnych koszarach. Pierwszy taki ośrodek otworzono w mieście Bremgarten. W tym właśnie mieście dla starających się o azyl niedostępne mają być kościoły.
Przedstawiciele władz argumentują, że ograniczenia w dostępie do miejsc publicznych mają zapobiec napięciom między mieszkańcami a ubiegającymi się o azyl.
Roman Staub, burmistrz miasta Menzingen, uważa, że ubiegający się o azyl nie powinni mieć dostępu do _ szczególnych obszarów _, jakimi są np. okolice szkół. _ To z pewnością jest bardzo trudny obszar, bo tutaj ubiegający się o azyl mogą spotkać naszych uczniów - dziewczęta lub chłopców w wieku szkolnym _ - powiedział Staub.
Planowane restrykcje wzbudziły jednak protesty organizacji zajmujących się obroną praw człowieka, które uznały je za rasistowskie - relacjonuje BBC.
Biuro Wysokiego Komisarza ds. Uchodźców (UNHCR) oświadczyło, że w zasadzie osoby ubiegające się o azyl powinny mieć swobodę przemieszczania się. Ludzie ci _ są w Szwajcarii legalnie i nie popełnili przestępstwa _ - powiedział rzecznik UNHCR Dan McNorton.
_ W wielu przypadkach chodzi o dzieci, kobiety i mężczyzn, którzy uciekli przed wojną i prześladowaniami, i pragną, jak to tylko możliwe, powrócić do normalnego życia _ - dodał rzecznik. Zauważył, że uchodźcy i osoby starające się o azyl ze swej strony powinny _ przestrzegać prawa kraju, w którym przebywają _.
Władze szwajcarskie przekonują, że planowane przepisy nie są formalnie ograniczeniem swobody poruszania się. Przyznały jednak, że rządowy departament ds. imigrantów uzgodnił restrykcje z radami miejskimi.
Dwa miesiące temu Szwajcarzy ogromną większością głosów opowiedzieli się w referendum za zaostrzeniem ustawy dotyczącej azylu. Nowe przepisy m.in. skróciły z 30 do 10 dni czas, który przysługuje osobom występującym o azyl na odwołanie się od odmowy jego przyznania.
Przez ostatnie 30 lat wszystkie inicjatywy prawne mające na celu utrudnienie pobytu cudzoziemców w Szwajcarii akceptowane były bez trudu. Według oficjalnych statystyk liczba przestępstw popełnianych przez osoby ubiegające się o azyl w Szwajcarii wzrosła w 2012 r. o 38 proc.
Obecnie przebywa tam 48 tys. cudzoziemców, którzy starają się o prawo azylu. Szwajcaria przyjmuje dziś proporcjonalnie 4-5 razy więcej uchodźców niż Francja, Niemcy czy Włochy. Jedna osoba ubiegająca się o azyl przypada na 332 mieszkańców Szwajcarii, przeciętna dla Europy to jedna taka osoba na 625 mieszkańców.
W ubiegłym roku najwięcej osób ubiegających się azyl w Szwajcarii pochodziło z Erytrei, Nigerii, Tunezji, Serbii i Afganistanu.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Kolizja pociągów pod Lozanną, 44 rannych Rzecznik kantonu Olivier Gaudard powiedział, że jedna osoba musi jeszcze zostać wydobyta z uszkodzonego pociągu | |
Uciek złodziej z gangu Różowych Panter Wspólnicy staranowali bramę i obezwładnili strażników, strzelając z kałasznikowów. | |
Maszerują lata, żeby dotrzeć do granicy UE Po afrykańskiej stronie koczuje kilka tysięcy osób, które miesiącami czekają na okazję, żeby wedrzeć się na teren hiszpańskiego miasta. |