Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Szef ABW się broni: Nie wpływałem na śledztwo

0
Podziel się:

Krzysztof Bondaryk oświadczył, że nie miał żadnej wiedzy o postępowaniu prokuratorskim w sprawie nieprawidłowości w Polskiej Telefonii Cyfrowej. Operator Ery miał sprzedać szefowi ABW samochód po zaniżonej wartości.

Szef ABW się broni: Nie wpływałem na śledztwo
(PAP/Tomasz Gzell)

Szef ABW Krzysztof Bondaryk oświadczył, że nie miał żadnej wiedzy o postępowaniu prokuratorskim ws. nieprawidłowości w Erze, ani nie wpływał na nie. Prokuratura Okręgowa w Warszawie podkreśla zaś, że miała prawo odebrać śledztwo prokuratorowi badającemu sprawę Ery.

_ Gazeta Wyborcza _ napisała w piątek w artykułach: _ Przetrącone śledztwo _ oraz _ Lewe faktury, audi szefa ABW i bunt prokuratorów _, że prokuratorowi, badającemu nieprawidłowości w Polskiej Telefonii Cyfrowej (PTC) - operatora Ery - odebrano wszystkie śledztwa. Z jego ustaleń wynikało bowiem, że PTC sprzedało po zaniżonej cenie samochód szefowi ABW Krzysztofowi Bondarykowi. Chodziło o trzyletnie Audi A6, którym Bondaryk jeździł, pracując w PTC, a następnie kupił je już jako szef ABW. _ GW _ podaje, że zapłacił za auto 67 tys. złotych, a według prokuratora cena mogła być zaniżona nawet o 90 tys. zł.

Według autorów artykułu policjant z Centralnego Biura Śledczego miał ostrzegać prowadzącego śledztwo prokuratora Andrzeja Piasecznego, że _ jeśli śledztwo dojdzie do Bondaryka, zostanie spowolnione _.

_ To są nieprawdziwe insynuacje _

Szef ABW Krzysztof Bondaryk poinformował, że Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego nie wykonywała w śledztwie ws. Ery żadnych czynności.

- _ Jako szef ABW nie posiadałem żadnej wiedzy o wspomnianym postępowaniu przygotowawczym, w tym: o kierunkach śledztwa, zamiarach prokuratury i poszczególnych jej czynnościach i etapach postępowania _ - napisał Bondaryk w oświadczeniu, przekazanym PAP.

Zaznaczył, że _ nieprawdziwe są insynuacje autorów, iż miał jakikolwiek wpływ na toczące się postępowanie i decyzje kadrowe w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie _. Zaznaczył też, że nieprawdziwe są insynuacje, jakoby w postępowaniu z byłym pracodawcą (Polską Telefonia Cyfrową) naruszył jakiekolwiek normy prawne.

Premier Donald Tusk powiedział w piątek w Brukseli, że po powrocie do kraju będzie oczekiwał szybkich i precyzyjnych wyjaśnień od Bondaryka. Jak dodał, szef służby jest od tego, żeby być przezroczystym i nie sprawiać kłopotu obywatelom i przełożonemu.

Tusk: Bondaryk powinien być przeźroczysty

Premier Donald Tusk zapowiedział, że wyciągnie konsekwencje wobec szefa ABW, jeśli zostaną wykryte nieprawidłowości lub dwuznaczności w jego działaniu.

Szef rządu poinformował, że oczekuje szybkich i precyzyjnych wyjaśnień od szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Donald Tusk dodał, że oczekuje, by szef Agencji rozwiązywał problemy, a nie przynosił je. Dodał, że osoba kierująca tą instytucją powinna być _ przezroczysta _.

Donald Tusk zastrzegł jednak, że kilkakrotnie zarzuty wobec Krzysztofa Bondaryka okazywały się pomówieniami. Jego zdaniem, w tej sprawie należy oddzielić pomówienia od nieprawidłowości i dwuznaczności. Zapewnił, że jeśli w postępowaniu szefa ABW wykryje nieprawidłowości lub dwuznaczności, wyciągnie konsekwneje.

Gdyby Krzysztof Bondaryk dostał zarzuty kryminalne, jego własna służba musiałaby odebrać mu certyfikat dostępu do informacji niejawnych. A to oznacza ustąpienie z funkcji szefa ABW.

Prokuratura się tłumaczy

Zastępca Prokuratora Okręgowego w Warszawie Robert Myśliński odnosząc się do artykułu, że zgodnie z regulaminem wewnętrznego urzędowania jednostek prokuratury, prokuratura _ była uprawniona do odebrania prokuratorowi Andrzejowi Piasecznemu prowadzonych przez niego postępowań przygotowawczych _. Zaznaczył, że decyzja o tym mogła mieć formę ustną i nie wymagała uzasadnienia.

- _ Podyktowana była jedynie względami merytorycznymi _ - zaznaczył.

Napisał, że _ prokurator okręgowy oraz jego zastępcy mają prawo i obowiązek na bieżąco oceniać pracę podległych prokuratorów i kształtować zakres ich obowiązków w celu optymalnego wykorzystania ich wiedzy i doświadczenia zawodowego _.

_ - Praca prokuratora Andrzeja Piasecznego została oceniona przez prokuratora Ryszarda Rogatko oraz jego zastępcę prokurator Małgorzatę Adamajtys odmiennie niż to przedstawiono w treści publikacji prasowych _ - podkreślił.

Myśliński zaznaczył, że w stosunku do prokuratora Andrzeja Piasecznego zostało wdrożone postępowanie służbowe.

_ - Prokuratorzy, którym zostały przekazane sprawy dotychczas prowadzone przez prokuratora Andrzeja Piasecznego gwarantują rzetelną i obiektywną ich kontynuację _ - napisał.

Podkreślił też, że w Prokuraturze Okręgowej w Warszawie nie było _ buntu prokuratorów _. _ 20 maja prokuratorzy zwrócili się do prokuratora Ryszarda Rogatko z zapytaniem o powody odebrania śledztw prokuratorowi Andrzejowi Piasecznemu i została im udzielona odpowiedź _ - napisał. Zaznaczył, że _ pismo prokuratorów oraz udzielona na nie odpowiedź miały charakter wewnętrzny _.

Czytaj w Money.pl
[ ( http://static1.money.pl/i/h/152/t80024.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/bury;donosi;do;abw;chodzi;o;naciski,77,0,852301.html) Bury donosi do ABW. Chodzi o naciski Wiceminister skarbu złożył zawiadomienie do Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
[ ( http://static1.money.pl/i/h/200/t141256.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/abw;i;cba;ostrzegaly;przed;chinczykami,244,0,846068.html) ABW i CBA ostrzegały przed Chińczykami Służby specjalne ostrzegały premiera, że chińska firma COVEC, która wycofała się z budowy autostrady A2, może mieć problemy z wypłacalnością.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)