System Informacji Oświatowej do Trybunału Konstytucyjnego

Unowocześniony system ma gromadzić oprócz danych o szkołach i nauczycielach także dane o uczniach, w tym dane wrażliwe.

Według posła Kazimierza Michała Ujazdowskiego ustawa drastycznie narusza prawo jednostki do prywatności i autonomii informacyjnej._ - To najbardziej antykonstytucyjna ustawa uchwalona w tej kadencji _ - powiedział poseł PiS.

Zdaniem Ujazdowskiego nie można zgodzić się na to by władza miała prawo arbitralnego gromadzenia indywidualnych danych o obywatelach. Jak dodaje, według ustawy o systemie informacji oświatowej gromadzenie danych o stanie niepełnosprawności, czy ocenie psychologicznej, następuje ze względu na usprawnienie polityki resortowej. Jak wyjaśnia, gdyby przyjąć ten punkt widzenia, to wszystkie dane z życia prywatnego mogą być gromadzone przez władze publiczne.

Jedną z organizacji protestujących przeciwko nowej ustawie jest Fundacja _ Rodzina Szkole _ , która zwróciła się o interwencję do Rzecznika Praw Obywatelskich.

Rzeczniczka Fundacji, Katarzyna Klimczak uważa, że skutki gromadzenia danych w Systemie Informacji Oświatowej mogą być niebezpieczne. Jej zdaniem, zbieranie takich informacji wcale nie wspomoże polskiej oświaty, bo ta, ma swoje, bardziej przyziemne potrzeby. Jak zaznacza, trzeba się będzie martwić o to, by informacje o dzieciach nie dotarły w niepowołane ręce.

Prezydent podpisał ustawę po konsultacjach, 7 czerwca. Ma wejść w życie w przyszłym roku.