Dramatyczny przebieg eksmisji z domu wielorodzinnego w Karlsruhe w Niemczech. Lokator, który miał zostać usunięty z budynku zaczął strzelać, wziął zakładników i zabarykadował się w mieszkaniu. Pojawiają się informacje o rannych, a nawet trzech ofiarach śmiertelnych.
[aktualizacja 12:47]
Policja nie udziela na razie szczegółowych informacji na temat zajścia. Wiadomo jedynie, że około godziny 9 urzędnicy mieli rozpocząć eksmisję. Wtedy padły strzały, a kilka osób znalazło się w rękach napastnika. Wśród nich najprawdopodobniej jest sądowy komornik.
Policja przesłuchała świadka, który miał widzieć strzelaninę. To on przekazał informację, że mogła zginąć jedna osoba. Twierdził też, że sprawca był agresywny i miał przy sobie granat.
Według dpa sprawcą jest partner życiowy właścicielki mieszkania, w którym doszło do strzelaniny. Jest on myśliwym i legalnym posiadaczem kilku sztuk broni.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Inwestorzy przestają im wierzyć. Obligacje... Od początku kryzysu w strefie euro panowała niezachwiana wiara w to, że Niemcy mogą uratować wszystkich dłużników. | |
Zabójstwo Niemców: jest zgoda na odebranie zwłok Kobietę i mężczyznę znaleziono 19 maja ok. godz. 22.30 na warszawskim Mokotowie, przy zjeździe z Trasy Siekierkowskiej. Zauważyli ich spacerowicze. | |
Zreformują kontrwywiad? Przez neonazistów - _ Błędy nie mogą pozostać bez konsekwencji _ - podkreślił minister w rozmowie z radiem Deutschlandfunk. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl