Izrael dokonał ostatniej nocy ataku rakietowego na Strefę Gazy podczas którego zniszczono samochód z dwoma Palestyńczykami - poinformowały źródła palestyńskie. Mieli oni należeć do frakcji odpowiedzialnej za ostrzeliwanie terytorium Izraela.
Izraelskie rakiety spadły w rejonie Beit Hanun na zaparkowany samochód, w którym znajdowali się dwaj Palestyńczycy.
Według źródeł palestyńskich, zabici należeli do Islamskiego Dżihadu.
Wczoraj premier Izraela Benjamin Netanjahu zapowiedział dokonywanie _ ataków uprzedzających _ w razie pojawienia się jakichkolwiek gróźb ataku z terytorium Strefy Gazy rządzonej przez radykalny Hamas.
Po okresie wyjątkowego spokoju w rejonie Strefy Gazy, strona izraelska naliczyła w ciągu ubiegłego miesiąca około 20 ataków rakietowych i moździerzowych na swoje terytorium.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Niepokoje w Strefie Gazy. Zginęli cywile Jest to pierwszy od ponad roku przypadek zabicia Izraelczyka przy granicy Strefy Gazy. | |
Założyli Bractwo Muzułmańskie. Są oskarżeni Już w lipcu posypały się pierwsze wyroki. 68 islamistów zostało skazanych na 10-15 lat więzienia. | |
Egipt otwiera przejście do Strefy Gazy Przejście graniczne Rafah było przez tydzień zamknięte w następstwie ataku terrorystycznego na położoną w pobliżu granicy placówkę wojskową, gdzie zabito sześciu egipskich żołnierzy. |