Czterech funkcjonariuszy bielskiej straży miejskiej odpowie przed sądem za przekroczenie uprawnień. Zdaniem śledczych bezprawnie zatrzymali i wywieźli nocą do lasu trzech mężczyzn. Grozi im do 5 lat więzienia - podała Prokuratura Okręgowa w Bielsku-Białej.
Wieczorem 16 maja w rejon wzgórza Trzy Lipki w Bielsku-Białej, jednego z miejsc szczególnie lubianych przez spacerowiczów, przyjechało samochodem pięciu mężczyzn. Pasażerowie wypili po piwie, co zarejestrowały kamery monitoringu. Strażnicy uznali, że popełnili wykroczenie, spożywając alkohol w miejscu publicznym. Natychmiast pojechały tam dwa patrole.
Dwóm mężczyznom, którzy siedzieli w samochodzie, funkcjonariusze wręczyli mandaty po 50 zł. Trzem pozostałym, których zastali na szczycie wzgórza, chcieli wymierzyć po 100 zł kary. Mężczyźni jednak odmówili. Strażnicy zamknęli ich w radiowozach, a następnie zaczęli straszyć, że jeśli nie przyjmą mandatów, trafią do izby wytrzeźwień.
Po zmroku, gdy funkcjonariusze nie osiągnęli celu, wywieźli mężczyzn do lasu i po kolei wypuszczali, każdego w innym miejscu. Jednego ze zwalnianych strażnik dodatkowo uderzył pałką.
Zdaniem śledczych oskarżeni przekroczyli uprawnienia i bezprawnie pozbawili wolności poszkodowanych. Funkcjonariusze bielskiej straży miejskiej nie mieli podstaw, by umieścić ich w izbie wytrzeźwień. Jeśli mężczyźnie odmówili przyjęcia mandatu, należało ustalić ich tożsamość i skierować sprawę do sądu.
Oskarżeni nie przyznają się do zarzutów.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Prokurator chciał się zabić. Przez mobbing? Prokuratura Okręgowa w Łomży wyjaśnia okoliczności próby samobójczej w prokuraturze rejonowej w Piszu na Mazurach. Na życie targnął się tam jeden z młodych prokuratorów. | |
Zamieszani w korupcję przy prawach jazdy Małopolskie prokuratury skierowały do sądów kolejne akty oskarżenia przeciwko właścicielom szkół jazdy, instruktorom i lekarzom. | |
Żołnierze z Nangar Khel wrócą przed sąd? Prokuratura wojskowa zamierza złożyć odwołanie od wyroków zasądzających łącznie ponad 1,3 mln zł trzem żołnierzom z Afganistanu. |