Rozpoczęty dziś dwudniowy strajk greckich celników sparaliżował ruch na trzech przejściach granicznych między Grecją i Macedonią. Greckie służby celne protestują przeciwko planom oszczędnościowym rządu w Atenach.
Ruch samochodów ciężarowych na przejściach Bogorodica, Star Dojran i Medżitlija stanął całkowicie, podczas gdy autokary i samochody osobowe najprawdopodobniej będą przepuszczane przez granicę jedynie co dwie godziny - podała macedońska gazeta _ Dnevnik _ na stronie internetowej.
Powołując się na macedońskie ministerstwo spraw wewnętrznych, agencja Makfax podała, że przejścia będą odblokowywane tylko w nagłych wypadkach. Resort podał też, że wciąż nie otrzymał od greckich służb celnych pisemnego wyjaśnienia w sprawie strajku.
Strajk greckich celników zaczął się o godz. 6 w czwartek i ma potrwać do godz. 6 rano w sobotę. Wczoraj w Grecji odbył się strajk generalny przeciw zapowiadanym przez rząd dodatkowym oszczędnościom, od których pożyczkodawcy Grecji, UE i MFW, uzależnili wypłacanie kolejnej transzy pakietu ratunkowego w wysokości 31,5 mld euro. Bez tych środków kraj musiałby ogłosić niewypłacalność.
Konserwatywny rząd Grecji uzgodnił we wtorek plan zmniejszenia wydatków budżetowych o 11,88 mld euro w latach 2013-2014. Jednak ostateczna akceptacja tego planu uzależniona jest od zgody obu koalicjantów rządzących konserwatystów - socjalistów oraz Demokratycznej Lewicy.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Inwestorzy na Wall Street znów wyprzedają akcje Zobacz, jak przebiegła ostatnia sesja na nowojorskiej giełdzie. | |
Od tego zależy los Grecji. Tysiące na ulicach Do starć z policją doszło w Atenach podczas demonstracji, towarzyszącej strajkowi generalnemu przeciwko programowi drastycznych oszczędności zapowiedzianych przez rząd premiera Antonisa Samarasa. | |
Starcia w stolicy Grecji. O co poszło? Kilkuset muzułmanów chciało przemaszerować pod ambasadę amerykańską, ale wywiązały się zamieszki. |