Pomysł resortów spraw wewnętrznych oraz zdrowia, by już jesienią pozwolić kibicom na stadionach na picie piwa mającego poniżej 4,5 promila alkoholu, może spalić na panewce.
Jak pisze dziennik _ Polska _ policjanci, Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz niektórzy samorządowcy chcą blokować sprzedaż alkoholu kibicom.
_ - Od początku były o to kłótnie. Nie pochwalamy tego zapisu, bo nie przystaje do polskich realiów. Narzuciła nam go UEFA _ - opowiada wysoko postawiony oficer Komendy Głównej Policji. Oficjalnie nie chce komentować pomysłu rządu, ale zdradza, że policja ma już sposób na blokowanie sprzedaży alkoholu.
- _ W myśl projektu ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych alkoholu nie wolno bowiem sprzedawać na imprezach podwyższonego ryzyka, a o tym, czy mecz będzie miał taki status, zdecydują właśnie funkcjonariusze _ - pisze dziennik _ Polska _.
_ - Za niebezpieczne planujemy uznać prawie wszystkie mecze polskiej ligi piłkarskiej, a także kilka meczów ligi żużlowej. Na pewno piwa nie napiją się także kibice na meczach piłkarskiej reprezentacji _ - wylicza oficer policji.